Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Ogród w malinówkach 19:41, 24 lut 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4484
Do góry
A teraz platany.

Wydawało mi się, że tam jest po parę gałązek tylko i prosta sprawa - skrócić główne pędy nad miejscem szczepienia. A jednak nie wiem jak ciąć, bo z każdej strony inaczej wyglądają te korony.

Ktoś ma jakieś pomysły, to śmiało. Daję po 2 zdjęcia do każdego drzewka.


Magary Dramaty z Rabaty 19:36, 24 lut 2025


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10250
Do góry
Magara napisał(a)
Pamiętacie mój piękny, zapożyczony krajobraz??? Prawie 10letnie sosny, fakt samosiejki, ale takie śliczne i malownicze...




Wszystkie te sosny, widoczne w centralnej części zdjęć, zostały wczoraj i przedwczoraj wycięte...
Płakać mi się chce. I tyle mogę. To była i jest łąka, właściciel bierze za nią kasę z UE.
Łąka za kasę nie może być lasem. A mi sosenek żal, oj głupia ja


Magarku, krajobraz sielankowy, szkoda sosenek, ale trudno, będzie większa przestrzeń, też będzie ładnie.
Ogród w malinówkach 19:24, 24 lut 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4484
Do góry
Źle widać drzewka na tych foto, więc zaznaczyłem co bym skrócił. U mojego raczej koniecznie gałąź u podstawy do wycięcia (to w pętli).

Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 19:20, 24 lut 2025


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10764
Do góry
Papryczki i bakłażany już wypuszczają liście właściwe
Ogród w malinówkach 19:18, 24 lut 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4484
Do góry
Rzućcie proszę fachowym okiem, czy jest konieczność cięcia ambrowców.

Ogólnie chciałbym w przyszłości pień i wyżej osadzoną koronę. Stąd myślę, czy wyciąć od razu dolne gałęzie do jakiejś wysokości od ziemi, czy czekać i kiedyś je usunę (ale wtedy mogą być grubsze i rany większe będą)?

Pokrój pierwszego:

Pokrój drugiego:

Ogród w malinówkach 19:04, 24 lut 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4484
Do góry
Dziś pogoda dopisała to i ja wyruszyłem w ogród:

Żywopłot grabowy przycięty na wysokość 40 cm. Choć niektóre sadzonki były zdecydowanie poniżej sznurka. Skróciłem też najbardziej odstające gałązki. Ale brakuje jeszcze struktury i nie było co ciąć nożycami, wszystko małym sekatorem.

Sesleria jesienna przycięta wg zaleceń forumowych: na krótko, koniec lutego.

Przed i po (maluchy z nich są):


Ciemiernik - Helleborus 09:49, 24 lut 2025


Dołączył: 11 paź 2024
Posty: 46
Do góry

Niezidentyfikowana odmiana z donic w gruncie. Przedtem kwitła na różowo. ( Ratowana cynamonem)

Pąki Roses Red

Roses Red schowane przed mrozami do zimnego widnego pomieszczenia. Zagadka rozwiązana?

Przypomnę: tak wyglądały. Luty 2024.
W Kruklandii 08:33, 24 lut 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7628
Do góry
Tess napisał(a)

Większego spotęgowania hałasu niż u mnie to chyba nigdzie nie ma
Coś potwornego, mam wrażenie, jakby hałas dostawał się ze wszystkich stron i się odbijał od wszystkiego i potęgował.
Z tym sadzeniem to też problem - co sadzić i gdzie?
Próbuję rozkminić właściwy sposób, adekwatny do moich uwarunkowań, ale to chyba niewykonalne



Wyża szkoła jazdy
Z naturą nie wygrasz
Pewnie gdyby sadzić nie po jednym drzewie ale po kilkanaście w rzędzie i do tego ze 3 rzędy różnych nasadzeń to wtedy by to w końcu wygłuszył
Wydzielenie warzywniaka 08:21, 24 lut 2025


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3985
Do góry
Warzywniak czeka. Na razie ruszyły pierwsze wysiewy na parapet.
Ciemiernik - Helleborus 08:03, 24 lut 2025


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3859
Do góry
Biedronkowe kundelki o kwiatach Double jeszcze w donicach
Ciemiernik - Helleborus 07:58, 24 lut 2025


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3859
Do góry
ViV Stefania jeszcze w donicy..
Ciemiernik - Helleborus 07:55, 24 lut 2025


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3859
Do góry
Dwa bardzo podobne do siebie ciemierniki
ViV Alessia

I SP Lily
Pokażę nasz ogród 07:40, 24 lut 2025


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3985
Do góry
Zaglądam od rana czy widać wiosnę
Ogródek Gosi 07:23, 24 lut 2025


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3859
Do góry
Margo2 napisał(a)
Kolejny z kolei był jak bombonierka. Wypieszczony z masą fajnych drobiazgów

Podoba mi się ten ogród❤️ tak jak i ogród polaka,kształty rabat jak najbardziej w moim guście
W Kruklandii 07:15, 24 lut 2025


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12454
Do góry
Juzia napisał(a)


Ale dziwnie tak.... bo jakby spotęgowane.
Jakiś korytarz akustyczny tam chyba mamy
Muszę szybko sadzić drzewa

Większego spotęgowania hałasu niż u mnie to chyba nigdzie nie ma
Coś potwornego, mam wrażenie, jakby hałas dostawał się ze wszystkich stron i się odbijał od wszystkiego i potęgował.
Z tym sadzeniem to też problem - co sadzić i gdzie?
Próbuję rozkminić właściwy sposób, adekwatny do moich uwarunkowań, ale to chyba niewykonalne


Grzebiuszka ziemna 23:37, 23 lut 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7033
Do góry
Monia, Basiu, Nicola, Lidzia - dziękuje za uznanie w sumie to całkiem niedawno nauczyłam się je przyjmować, hmmm....ewoluuję

Magara napisał(a)
Bożena, super fajne masz hobby z tymi mebelkami
Też mnie takie sprawy rajcują, chętnie bym podłubała, ale mój DT jest monopolistą

Ha, ha, Magarku, ale się wywinęłaś elegancko i z gracją, posiadając monopolistę

sylwia_slomczewska napisał(a)

Taki kafel gdyby był odpowiednio dużych rozmiarów to i na zwykłej ścianie robiłby cudną robotę

Sylwio, wiesz, to był wielki kafel, odtworzyłam jego wielkość przy miarce, tak mniej więcej wyszło 30/40 cm
Marcin89 napisał(a)
Bożena, Ty nadajesz się do wystąpienia w jakimś programie o renowacji mebli! Masz dar do takich prac

Ha, ha, Marcin masz dar rozśmieszania

Monika83 dzięki za serduszko (a ja nie mam takiej wersji z czerwonym serduszkiem )
Ula, Eliska dzięki - ja mam taki właśnie swój ulubiony sklep przed Malborkiem

No to jeszcze pokaże Wam stolik, który dzisiaj zakończyłam, teraz schnie, zapomniałam zrobić zdj w stanie "surowym", tu już po pierwszych drapankach i pomalowaniu kopytek, dostał skarpetki, ale chyba mu zamienię na podkolanówki do wys półki.





Szukałam takiego z półką i większego od poprzedzniego, który poszedł do rodziny, a był z 20-lecia międzywojennego po mojej babci, poprzedni maznęłam tak:



Ulina napisał(a)
A czy papierem ściernym robisz ręcznie czy jakimś sprzętem?

Ulinko - większość ręcznie, bo chodzi tylko o zmatowienie, a przy większych płaskich powierzchniach szlifierka oscylacyjna typu "żelazko", ja jestem "narzędziowa"

Magary Dramaty z Rabaty 23:35, 23 lut 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9232
Do góry
Pamiętacie mój piękny, zapożyczony krajobraz??? Prawie 10letnie sosny, fakt samosiejki, ale takie śliczne i malownicze...





Wszystkie te sosny, widoczne w centralnej części zdjęć, zostały wczoraj i przedwczoraj wycięte...
Płakać mi się chce. I tyle mogę. To była i jest łąka, właściciel bierze za nią kasę z UE.
Łąka za kasę nie może być lasem. A mi sosenek żal, oj głupia ja
Ogródek Gosi 22:54, 23 lut 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2291
Do góry
antracyt napisał(a)

Gosiu, rozmawiałam jakiś czas temu na ten temat z osobą mieszkającą w Niemczech i wg niej Niemcy mają inne, bardziej na luzie podejście do ogrodów. To co dla Ciebie jest zaniedbaniem (ja chyba jestem w tej materii bardziej wyluzowana ) dla nich jest wystarczające. Taki mają styl ogrodowania, dają wieksze pole do popisu naturze Ciekawe jak patrzą na nas ogrodnicy z innych krajów i nie mam tu na myśli porównywania się z tym czy innym krajem, tylko po prostu ogólny odbiór.


To właśnie napisałam dziewczynom. To sa ogrody na luzie. Chyba raczej nie szukają tak jak my nowości, nie upychają roślin ile się da, te ogrody sa naturalistyczne. Chociaż ja wolę taką ujarzmiona naturę. Ja też mam u siebie bałagan na rabatach i ogólnie w ogrodzie, ale mimo wszystko wydaje mi się, że jest bardziej zadbany niż te niemieckie. Tak jak pisałam były tez takie w moim stylu, ale sporo było takich prowadzonych tak jakby od niechcenia.
Wydaje mi się, że w każdym z naszych ogrodów, szczególnie na Ogrodowisku widać, że właścicielowi zależy na tym ogrodzie, że stara się pracować w nim tyle ile może. Tam raczej tyle ile chce.
Oczywiście nie uznaje tego za wadę. Może my się za bardzo spinamy z tymi ogrodami? Ale takie były moje wrażenia z wizyty w tych ogrodach. Szczególnie, że rok wcześniej dziewczyny były w Holandii i pokazywały przepiękne ogrody. Może się źle nastawiłam?

Joku napisał(a)
Dziękuje Gosiu za bardzo ciekawą relację. Myślałam że okolice Berlina są ciekawsze. Tzn. jest tam na pewno mnóstwo ogrodniczych perełek ale właściciele nie chcą uczestniczyć w akcji "Otwartych Ogrodów" bo np. nie są pasjonatami tak jak my. Wydaje mi się że Niemcy lubią inny styl, bardziej interesują ich poszczególne rośliny. Mieszkałam w Niemczech kilka lat, jako pasjonatka ogrodnictwa zawsze podglądałam z zaciekawieniem ich ogrody. Stąd takie moje spostrzeżenia odnośnie większości przydomowych ogródków.


Jolu, możliwe, że masz rację. Tak jak napisałam wyżej Zuzi, może nastawiłam się na ogrody takie jak w Holandii. Zawsze myślałam, że Niemcy sa bardziej uporządkowani. Może stad moje nastawienie.


TAR napisał(a)


Zaniedbanym w sensie takim, ze nie staje na glowie by pokazac ideal. Bo moj ogrod bynajmniej nim nie jest. Jest duzo chwastow, wszedzie stoja doniczki, worki z kora lub ziemia. W ogrodzie jast duzo stosow z galeziami. Tego na zdjeciach nie widac. Chwasty sa i beda. Nie ma innej opcji. Nasiewaja sie zza plotu i czesc dzialki jest dzika. Raz na miesiac luby jedzie po calosci podkaszarka. Glownie po to by biale tyle kleszczy nie lapaly i nie byly ciagle mokre od porannej rosy. No i troche mamy stracha przed zmijami.

Zreszta przyjedziesz kiedys to sama zobaczysz


Tarciu, bardzo bym chciała Cię odwiedzić. Może nawet udałoby mi sie w tym roku?
Każdy w ogrodzie ma tak zwane miejsca wstydu. Ja mam cały lewy bok działki przy garażu. Ogród żyje, to nie muzeum, trzeba gdzieś trzymać takie właśnie rzeczy o jakich piszesz.
Chwasty też mam, pielę parktycznie tylko wiosną, potem już mam tak gęsto, że ich nie widać.
Mi nie o to chodziło. W tamtych ogrodach sa zaniedbane rabaty. Oczywiście nie we wszystkich. Zaniedbane, czyli wszystko rośnie jak chce. Widać, że zostało posadzone i rośnie tak od kilku lat bez żadnej ingerencji.
Ale może ja się nastawiłam na takie ogrody jak widziały dziewczyny w Holandii? To były przepiękne ogrody.

Pogoda się poprawiła, więc wczoraj wyskoczyłam do ogrodu

Dokończyłam czyszczenie pierwszej tui



i zrobiłam całą kolejną





To był urobek z tych dwóch tuj.



Pozostały jeszcze 4
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 21:46, 23 lut 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86396
Do góry

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 21:45, 23 lut 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86396
Do góry
od razu sprawdziliśmy jak będzie z ciągami komunikacyjnymi w pomieszczeniu

i mieszanie koloru, chciałabym jasną zieloną oliwkę czyli odcień zgnitej zieleni tylko jasny

już po pomalowaniu prawie go mam, jak wysycha jaśnieje, do tego w dziennym świetle jeszcze ma za dużo żółtego w sobie jak na mój gust, a na trzy wiadereczka farby już jest dane 11,5 pojemników oliwkowego pigmentu. Masakra, kiedyś parę kropli się dało i kolor był jak marzenie, teraz trzeba na butelki lecieć, bo taka jakość pigmentacyjna, że zamiast koncentratu częściowo roztworzony preparat. A tyle się mówi na temat plastikowych opakowań. Dawniej wystarczył by jeden pojemniczek, a teraz będzie zużyte minimum 13,5
Sufity kremowe jak w kuchni.

Aparat odcień przekłamuje mocno
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies