Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Gosi

Ogródek Gosi

Margo2 22:58, 22 lut 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2183
TAR napisał(a)


Hehehe to ja tez mam zaniedbany, robie podobnie nie ryje, nie tyram, nie mam na to zazwyczaj czasu po pracy.


Tarcia, wcale tak nie masz. W dodatku masz młody ogród, a tam sa stare kilkuletnie. Jak się nic w nich nie robi to dziczeją.
Ty bez przerwy coś sadzisz, przesadzasz.
Widać życie

Basieksp napisał(a)


No właśnie tu na zdjęciu trochę tak jest, ale nie trzeba dużo, bo ogólnie nie wygląda to źle. Małe uzupełnienia i byłoby całkiem fajnie, chyba, że ktoś tak chciał.


To było jedno z lepszych miejsc. Reszta wyglądała jakby ręka ludzka nie tchnęła niczego od lat.
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
antracyt 11:46, 23 lut 2025


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Margo2 napisał(a)
Korzystając z ostatnich pewnie dni bez aktualnych zdjęć pokaże kolejne z mojej wyprawy do Niemiec

Głównym celem wyprawy były ogródki prywatne.
Byłam lekko zawiedziona. Co prawda nie zobaczyłam wszystkich jakie można było zobaczyć, ze względu na odległości między ogrodami, i na ilość ogrodów zgłoszonych do zwiedzania. Musiałyśmy (byłam z dwiema koleżankami) wybierać na podstawie zdjęć, a te były nieciekawe. Także wybrałyśmy z tych co były w pobliżu Poczdamu i najładniejsze jesli chodzi o zdjęcia. I tak naprawde nie widziałam ogrodów podobnych do naszych. No może jeden taki był, bo to był ogród Polaka.
Chociaż po przemyśleniu stwoerdzam, że więcej ogrodów mi sie podobało, część była zaniedbana
W pierwszym ogrodzie nie zrobiłam ani jednego zdjęcia. Był straszliwie zagracony, z masą roślin posadzonych w rzędach, trzeba było się przeciskać pomiędzy rabatami.

Za to kolejny był fajny. Taki sielski z piękną architekturą.


Gosiu, rozmawiałam jakiś czas temu na ten temat z osobą mieszkającą w Niemczech i wg niej Niemcy mają inne, bardziej na luzie podejście do ogrodów. To co dla Ciebie jest zaniedbaniem (ja chyba jestem w tej materii bardziej wyluzowana ) dla nich jest wystarczające. Taki mają styl ogrodowania, dają wieksze pole do popisu naturze Ciekawe jak patrzą na nas ogrodnicy z innych krajów i nie mam tu na myśli porównywania się z tym czy innym krajem, tylko po prostu ogólny odbiór.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Joku 11:50, 23 lut 2025


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13009
Dziękuje Gosiu za bardzo ciekawą relację. Myślałam że okolice Berlina są ciekawsze. Tzn. jest tam na pewno mnóstwo ogrodniczych perełek ale właściciele nie chcą uczestniczyć w akcji "Otwartych Ogrodów" bo np. nie są pasjonatami tak jak my. Wydaje mi się że Niemcy lubią inny styl, bardziej interesują ich poszczególne rośliny. Mieszkałam w Niemczech kilka lat, jako pasjonatka ogrodnictwa zawsze podglądałam z zaciekawieniem ich ogrody. Stąd takie moje spostrzeżenia odnośnie większości przydomowych ogródków.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
TAR 12:33, 23 lut 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10781
Margo2 napisał(a)


Tarcia, wcale tak nie masz. W dodatku masz młody ogród, a tam sa stare kilkuletnie. Jak się nic w nich nie robi to dziczeją.
Ty bez przerwy coś sadzisz, przesadzasz.
Widać życie


Zaniedbanym w sensie takim, ze nie staje na glowie by pokazac ideal. Bo moj ogrod bynajmniej nim nie jest. Jest duzo chwastow, wszedzie stoja doniczki, worki z kora lub ziemia. W ogrodzie jast duzo stosow z galeziami. Tego na zdjeciach nie widac. Chwasty sa i beda. Nie ma innej opcji. Nasiewaja sie zza plotu i czesc dzialki jest dzika. Raz na miesiac luby jedzie po calosci podkaszarka. Glownie po to by biale tyle kleszczy nie lapaly i nie byly ciagle mokre od porannej rosy. No i troche mamy stracha przed zmijami.

Zreszta przyjedziesz kiedys to sama zobaczysz
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Margo2 22:54, 23 lut 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2183
antracyt napisał(a)

Gosiu, rozmawiałam jakiś czas temu na ten temat z osobą mieszkającą w Niemczech i wg niej Niemcy mają inne, bardziej na luzie podejście do ogrodów. To co dla Ciebie jest zaniedbaniem (ja chyba jestem w tej materii bardziej wyluzowana ) dla nich jest wystarczające. Taki mają styl ogrodowania, dają wieksze pole do popisu naturze Ciekawe jak patrzą na nas ogrodnicy z innych krajów i nie mam tu na myśli porównywania się z tym czy innym krajem, tylko po prostu ogólny odbiór.


To właśnie napisałam dziewczynom. To sa ogrody na luzie. Chyba raczej nie szukają tak jak my nowości, nie upychają roślin ile się da, te ogrody sa naturalistyczne. Chociaż ja wolę taką ujarzmiona naturę. Ja też mam u siebie bałagan na rabatach i ogólnie w ogrodzie, ale mimo wszystko wydaje mi się, że jest bardziej zadbany niż te niemieckie. Tak jak pisałam były tez takie w moim stylu, ale sporo było takich prowadzonych tak jakby od niechcenia.
Wydaje mi się, że w każdym z naszych ogrodów, szczególnie na Ogrodowisku widać, że właścicielowi zależy na tym ogrodzie, że stara się pracować w nim tyle ile może. Tam raczej tyle ile chce.
Oczywiście nie uznaje tego za wadę. Może my się za bardzo spinamy z tymi ogrodami? Ale takie były moje wrażenia z wizyty w tych ogrodach. Szczególnie, że rok wcześniej dziewczyny były w Holandii i pokazywały przepiękne ogrody. Może się źle nastawiłam?

Joku napisał(a)
Dziękuje Gosiu za bardzo ciekawą relację. Myślałam że okolice Berlina są ciekawsze. Tzn. jest tam na pewno mnóstwo ogrodniczych perełek ale właściciele nie chcą uczestniczyć w akcji "Otwartych Ogrodów" bo np. nie są pasjonatami tak jak my. Wydaje mi się że Niemcy lubią inny styl, bardziej interesują ich poszczególne rośliny. Mieszkałam w Niemczech kilka lat, jako pasjonatka ogrodnictwa zawsze podglądałam z zaciekawieniem ich ogrody. Stąd takie moje spostrzeżenia odnośnie większości przydomowych ogródków.


Jolu, możliwe, że masz rację. Tak jak napisałam wyżej Zuzi, może nastawiłam się na ogrody takie jak w Holandii. Zawsze myślałam, że Niemcy sa bardziej uporządkowani. Może stad moje nastawienie.


TAR napisał(a)


Zaniedbanym w sensie takim, ze nie staje na glowie by pokazac ideal. Bo moj ogrod bynajmniej nim nie jest. Jest duzo chwastow, wszedzie stoja doniczki, worki z kora lub ziemia. W ogrodzie jast duzo stosow z galeziami. Tego na zdjeciach nie widac. Chwasty sa i beda. Nie ma innej opcji. Nasiewaja sie zza plotu i czesc dzialki jest dzika. Raz na miesiac luby jedzie po calosci podkaszarka. Glownie po to by biale tyle kleszczy nie lapaly i nie byly ciagle mokre od porannej rosy. No i troche mamy stracha przed zmijami.

Zreszta przyjedziesz kiedys to sama zobaczysz


Tarciu, bardzo bym chciała Cię odwiedzić. Może nawet udałoby mi sie w tym roku?
Każdy w ogrodzie ma tak zwane miejsca wstydu. Ja mam cały lewy bok działki przy garażu. Ogród żyje, to nie muzeum, trzeba gdzieś trzymać takie właśnie rzeczy o jakich piszesz.
Chwasty też mam, pielę parktycznie tylko wiosną, potem już mam tak gęsto, że ich nie widać.
Mi nie o to chodziło. W tamtych ogrodach sa zaniedbane rabaty. Oczywiście nie we wszystkich. Zaniedbane, czyli wszystko rośnie jak chce. Widać, że zostało posadzone i rośnie tak od kilku lat bez żadnej ingerencji.
Ale może ja się nastawiłam na takie ogrody jak widziały dziewczyny w Holandii? To były przepiękne ogrody.

Pogoda się poprawiła, więc wczoraj wyskoczyłam do ogrodu

Dokończyłam czyszczenie pierwszej tui



i zrobiłam całą kolejną





To był urobek z tych dwóch tuj.



Pozostały jeszcze 4
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Kordina 23:42, 23 lut 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6969
Nieprawdopodobne, żeby z 2 tuj tyle worów, aż strach myśleć, co mają dziewczyny z kilkudziesięcioma metrami, nie wyobrażam sobie
Mam kilka, ale młodych jeszcze nieletnich
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
LIDKA 00:13, 24 lut 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10424
Gosia wystrazylas mnie....mam 160 tuj.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Monika83 07:23, 24 lut 2025


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3835
Margo2 napisał(a)
Kolejny z kolei był jak bombonierka. Wypieszczony z masą fajnych drobiazgów

Podoba mi się ten ogród❤️ tak jak i ogród polaka,kształty rabat jak najbardziej w moim guście
____________________
Mazowsze - Ogród hortensjowo różanecznikowy **Wizytówka
Monika83 07:30, 24 lut 2025


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3835
Ja mam 100 tuj smaragd i jak pomyśle o czyszczeniu ich to aż mi się słabo robi
____________________
Mazowsze - Ogród hortensjowo różanecznikowy **Wizytówka
mrokasia 08:04, 24 lut 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19777
Kiedy kilka lat temu po raz pierwszy (pod wpływem tego forum) zabrałam się za czyszczenie ponad 3 metrowych tuj doznałam szoku. Po rozgarnięciu gałązek okazało się, że do 1,5 m wysokości stoją w suszu. Masakra... Teraz czyszczę tuje raz na dwa trzy lata. Nie chce mi się częściej .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies