Na razie mamy pryzmę, bo kompost na potrzeby sadzenia jest potrzebny, ciągle go biorę taczką, a dostęp do niego jest wygodny. Przerabianie też. Na pewno, gdy zapas kompostu się zmniejszy, będziemy organizować komory z płyt (krawężników) betonowych.
Na razie tak jest idealnie, tutaj nie walczymy jeszcze o porządek, bo wszędzie w zasadzie rozgardiasz.
Obecnie jak obserwuję, laurowiśnie mają się bardzo dobrze. Nie wiem, czy zimy już takie będą, czy znowu będzie mroziło... ale zastanowiłabym się nad laurowiśnią.
Ja też jestem ciekawa co z bratkami, prymulkami..te ostatnie na pewno kaput. Sporo stało w namiocie, część w szklarni - te na pewno przetrwają, bo na plusie tam jest.
Na ile ściąłeś hortensje? Ja się zastanawiam poprawić do ziemi. BO teraz mam wysoko ścięte.
Powiem, że tęsknię za Twoją obecnością Co było kiedyś - już nie wróci?
Teraz u nas jest czas na głębsze refleksje. Oglądam zdjęcia, przyszłości nie planuję, ale jeśli ta przyszłość nadejdzie, to chyba czas zweryfikować swoje marzenia...
Ja tylko kilka doniczek wniosłam do szklarni, reszta została. Ciemierniki w Komorowie zwinęły liście ale obecnie wyglądają ok. Wstały ładnie i kwiaty nie zmrożone. Było minus 6-7 jakoś tak. Tam na tym wygwizdowie nie wiem co się z nim i stało. Zobaczymy.
Dosłownie na palcach policzyć bezpieczne doniczki, reszta została na mrozie.
Właśnie o tej temperaturze nie napisali. O wszystkim innym tak. Ale pisali, że do końca marca chyba? Więc może jak mrozu nie będzie to zawiesimy w najbliższych dniach.
Ja też tak mam, przy pracy w ogrodzie siły mi przybywa. Radzę sobie nawet z wykopaniem np. 10 letniego krzewu. I to wcale nie do wyrzucenia lecz do przesadzenia. Trochę szpadlem, trochę piłką do piłowania desek, na folię i jakoś poszło. Mam nadzieję, że krzew to przeżyje.
W ogrodzie robię to co akurat trzeba zrobić. Nie cierpię za to robić oprysków.
Danusiu, kupiłam te opaski z dobroczynkiem gruszowym. Mam w planach zawiesić je na Conicach, jałowcach płożących, sośnie, cisach, może na wiązie ( chyba Jaculine ... nie pamiętam (?). Czy na śliwach wiśniowych, dereniach, jaśminowcach, kalinach koralowych, wiśniach Umbraculivera, tujach Smaragdach też jest jakiś cel? Jeśli oczywiście zostanie bo mam tylko 25 sztuk.
Czy już teraz można zawieszać czy inny termin jest lepszy?
Jeśli pomarańczowe kropki to od razu mi się kojarzy gruzełek cynobrowy.
Opryski Previcur, Topisn ale nie jestem specjalistą od chorób., może ktoś inny poradzi.
Tak, tak wiem,że takie topiary to sa pracochlonne i czasochlonne. Ta pracochlonnosc mi, az tak nie przeszkadza, ale chcialoby sie miec cos na już ach wiele bym dala zeby mi cos na tej dzialce wcześniej roslo, zaczynam od zera i chyba dlatego jestem taka niecierpliwa
Dziękuję Danusiu za podpowiedź odnośnie tuji, poszukam po szkolkach moze uda sie dostac podrośnięte egzemplarze.