Wiklasiu, widzę, że jesteś zdeterminowana

Super. Patrzysz na ogród jako całość i to ma sens. myslę, że Asia ma rację - z tym całościowym planem rabat - weź jakiś długi przewód (ja tak ostatnio robiłam na tyłach

- zużyłam wszystkie przedłużacze) i spróbuj narysować sobie swój ogród ze wszystkimi rabatami docelowo. Ja nie umiem na kartce, muszę w realu, jeśli Ty potrafisz - to jeszcze lepiej. Wiem, że przerażają Cię puste niezagospodarowane place, ale uwierz mi - lepiej je się wypełnia i niż tak co chwilę dorabia. Obecnie nie mam siły i czasu na zagospodarowanie tych pustych miejsc, więc - przerzuciliśmy z M. do góry nogami trawę, tam gdzie wczesniej wyznaczyliśmy przewodami. Gdzie się nie dało - pod brzozami - przykryliśmy tekturą i posypaliśmy cienko korą, żeby oczy nie bolały

Liczę że do wiosny się przerobi. Sypię tam teraz skoszoną trawę z liśćmi.
Teraz jest dobry czas na takie działania, bo zaraz przestaniemy tak często wychodzić na ogród i nie bolą tak bardzo te puste placki. A ja mam czas na przemyślenie co gdzie i zebranie kasy do wiosny

Z nasadzeniami nie pomogę, bo nie umiem doradzać, jedynie co, to zainwestowałabym na Twoim miejscu w kilka sadzonek turzycy Ice dance - to żelazna roślina, pięknie krzewiąca się - po jednym sezonie z trzech sadzonek będziesz miała dziesięć

Jest niemal zimozielona i pięknie komponuje się z bergenią, może też robić jako nóżki dla tych Twoich ładnych hortek. No wypełniacz na maksa

Ja swoje bergenie dzieliłam dwa dni temu - uzyskałam z dziesięć nowych sadzonek, które poutykałam w różnych kątkach po trzy

A do tyczenia docelowych rabat wołaj Asia - jest niezawodna

Buźka! Trzymam kciuki i obserwuję Cię!!