Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Od nowa ... na przekór wszystkim 21:57, 21 paź 2017


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Do góry
lojalna_ napisał(a)
Porównanie z malinami mnie zabiło. Ile Ty masz miejsca ze noglas gdzieś im zmienić miejscowke . Ja to mam mini miejsca nawet nie wiem gdzie borowka wcisnąć bo bym chciała !

Wstydxilabys się taka pracowita byc ♡
no widzisz Joluś, zawstydziłaś mnie i dzisiaj prawie nic nie zrobiłam po szkółkach latałam i znalazłam brzozy, platany, buki i jeszcze inne ogrodowiskowe drzewa hhhmmmm czytają nas chyba

u mnie borówki muszą być, koniecznie! mam kilka krzaków ale słabo rosną. Będę teraz szykować im nową miejscówkę i przyłożę się do tego z całego serducha
Od nowa ... na przekór wszystkim 21:52, 21 paź 2017


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Do góry
Magleska napisał(a)
O kurczę ,a na fotce jak brzozy ..... ale sie znam
A nie możesz czymś psiknąć ,albo solą sypnąć po cichutku .... albo po prostu przekupić sąsiada ,żeby sie jej pozbył ?
gdyby żył, na pewno byśmy się dogadali teraz działkę przejęli ludzie którzy się nim pod koniec opiekowali. Niestety ciężki temat to są tacy wsiowi "biznesmeni" co wyżej sr........
Ranczo Szmaragdowa Dolina 20:01, 21 paź 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86738
Do góry
Wczoraj odtrąbiłam palenie siana, koniec
Dzisiaj popiół rozniesiony pod roślinki i jeszcze z sąsiadką się podzieliłam6 taczek popiołu było

Roślinki czyli sosna, kosodrzewiny i cisy posadzone. Z cisów dwóch od razu zrobiłam cztery, bo po dwa w doniczce były i tym sposobem mam cisy po 2 zł

Dzisiaj rozpoczęłam dokarmianie ptaków, a nie planowałam jeszcze, ale skoro sikorki przy otwartych drzwiach na ganek wlatywać zaczęły choć nigdy tego nie robiły, mimo, że siedziałam zaraz obok Nie było rady i karmniki otwarte

Nawet nie wiedziałam, że mam ich tyle.
Jak policzyłam to na dużym ogrodzie jest 10
A w podwórku 7

Na dużym planuję kolejne bo przecież brzozy purpurea urosły i są sosny i wierzby, jest już gdzie porozwieszaćBedzie przynajmniej powód by się zimą po dużym ogrodzie przejść

Kolejne kolorki są, a klony już gołe


Ogród Ani :) 19:52, 21 paź 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
Rany! U Ciebie ogród wygląda jak u mnie we wrześniu- w sensie ilości ulistnienia tylko,bo poza tym, to w ogóle nie ma porównania- Twój jest mniam!
U mnie w zasadzie liście mają jeszcze tylko brzozy- przez ostatnie 4 dni to, co zostało po wichurze znalazło się na ziemi....
Tajemniczy Ogród 16:01, 21 paź 2017


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
Basiula napisał(a)
Zawilce są cudne ten Twój czy różowy czy biały i tak świetny. Zresztą jest ledwo różowy.
W ogóle to śledzę Twoje poczynania i bardzo mi się podoba, bardzo. Twój ogród dzięki tym brzozom na duszę. A to połowa sukcesu

Basia witaj! Też kocham moje brzozy wielką miłością - mają też jeszcze jedną wielką zaletę - pięknie rosną bez nawozów, pomimo pędraków, nie straszne im gradobicia haha
Miło mi, że kibicujesz
Prawie - jak ogród 09:52, 21 paź 2017


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Do góry
Toszko, Twoje wizje są mega trafione

Cos takiego wieczorem wymłodziłam:


Zielone, tam gdzie 8 i 6metrów - miskanty.
Pomarańczowe kółka - hortensje.
Przed brzozami "poduchy".
Mniej więcej zaznaczylam też linię całej rabaty.

Uparłam się na te brzozy, ponieważ mi się podobają Jesli mogłyby byc trzy w trójkącie, to ok.

Własnie z tym cisem baccata mam problem, bo wszędzie, gdzi u nas pytam, to różne inne gatunki mają, mniej lub bardziej kolumnowe - tych zwykłych brak. Poszukam w necie najwyżej.
Z tymi poduchami to mam jeszcze czas, teraz chciałabym wsadzić drzewa, by na wiosnę ruszyć z trawami i hortkami. Sam pomysł super

Hortensje - chyba będą różowiejące. Magical moonlight w tym roku mnie mega zawiodła. z pasa 6 sztuk dość ładnie wygląda 1 sztuka - reszta totalnie leży lub połamana (te, które podwiązałam). Najlepiej prezentują się zwykłe limki - te stoją na baczoność mimo wszelkich niesprzyjających okoliczności.
Hortki wybiorę - tu akurat mam bardzo wypasioną szkółkę
Prawie - jak ogród 09:35, 21 paź 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Najczęściej wykorzystujemy Grab pospolity Carpinus betulus jednak są i inne bardzo ciekawe odmiany, np. do formowania niebywale plastyczne są:
Grab japoński Carpinus japonica
Grab koreański Carpinus turczaninovii

Natomiast na żywopłot najlepszy będzie Grab pospolity 'Monumentalis' Carpinus betulus 'Monumentalis' lub Grab pospolity 'Lucas' Carpinus betulus 'Licas' (na tej stronie poczytaj o wszystkich grabach).

Wybierając odmianę na półkulę trzeba patrzeć aby sadzonka od samego dołu była "owłosiona", by pokrój był gęsty. Dobrze w takich formowanych bryłach wyglądają odmiany o drobniejszych liściach. Cięcie prowadzi cię od samego początku tak samo jak cisa - pierwszy czas to staranne przycinanie gałązka po gałązce. potem jak uzyskamy zadowalającą nas gęstość tniemy już samą formę tj. cisa czy buksa.
A moze wielce nie kombinować i jako półkule dać poczciwego, niezawodnego, zimozielonego taxus baccata?

Brzozy
Jesli dasz 4 brzozy to zamysł zabawy z optyką spełznie... W takim układzie lepiej jest posadzić 3, po trójkącie. Ewentualnie mozna dać jedną i ciąć tak by uzyskać formę wielopienną, a wtedy będzie ona soliterem o mocnej formie.
Zwracam uwagę, że akurat ta brzoza może być nawet posadzona w zwartej grupie np. co 40-50cm w ilości 3-4.
Zamiast brzozy możesz posadzić inny gatunek - wspomniany wyżej carpinus 'Monumentalis' równie dobrze może być ciekawą formą.
Mozna posadzić jakieś drzewo o formie płaczącej -buka, graba

Pas hortek - zakładałam, że pomysł z miskantami pod płotem jest już ustalony definitywnie
Jednak gdybyś szła w brzozy to mozna dać hortki różowiejące lub białe a jako tło miskanta Variegatus. Przy opcji z grabem ja bym dała tylko białe hortki np. 'Magical Moonlight' a miskant jakiś przebarwiający się, np. mocne "Malepartusy".
Oczywiście to tylko moja wizja/propozycja na to miejsce.

może cię zainspiruje

Od nowa ... na przekór wszystkim 21:28, 20 paź 2017


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
O kurczę ,a na fotce jak brzozy ..... ale sie znam
A nie możesz czymś psiknąć ,albo solą sypnąć po cichutku .... albo po prostu przekupić sąsiada ,żeby sie jej pozbył ?
Od nowa ... na przekór wszystkim 21:04, 20 paź 2017


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Do góry
Ola maliny uwielbiam, nie mogłabym ich wyrzucić. Posadzilam cały rządek w innym miejscu Mam nadzieję ze się przyjmą Tu rosły jak chciały rozpanoszyly się okropnie, teraz będą pilnowane.

Iza powiem Ci ze ja przy szpadlu normalnie odpoczywam. Mam teraz trochę innych rzeczy na głowie i nie umiem sie za to jakoś zabrać. Normalnie przerazona jestem jak sobie z tym poradze i tak odwlekam z dnia na dzien. Wymowką jest oczywiscie tysiac innych prac do wykonania w ogrodzie

Asia chyba właśnie w seslerie pójdę. Lubię je i mam sadzonki więc będzie tanim kosztem. Już bym chciała ale szkoda roślin jakby miały się nie przyjąć. Czekam do wiosny.

Kasia no nie drocz się wiem .... to za te moje podsmie......ki wczorajsze

Kamila Angelika ja już zapomniałam o bólu

Anda ja pierwszy raz z planem, mam już dość chaosu. Nie wiem czy powstrzymam swój zaped do upychania roślin w każdą dziurkę ale postaram sie I wiesz co ? Jakoś tak bezpieczniej się czuję.

Madziu to nie brzozy gdyby to były one to bym chyba szalała ze szczęścia. To sąsiada osika, moje utrapienie i nie chodzi o liście tylko to tak potwornie się rozrasta ze do połowy podwórka mam młode drzewka.


Plan na jutro : sadzenie cebul ,dzisiaj posadzilam u mamy





B&B czyli betonowa Bawaria 20:42, 20 paź 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
Zgubo jedna, zerknij tutaj do Sylwii, ma swietne ciemne brzozy Oczywiscie nazwy zapomnialam.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/5608-ranczo-szmaragdowa-dolina?page=2474
Ogród bez roweru 20:18, 20 paź 2017


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3749
Do góry
W moim poprzednim ogrodzie nie bardzo coś chciało rosnąć. Sądziłam, że jestem po prostu taką beznadziejną ogrodniczką. Dopiero gdy zaczęłam czytać Ogrodowisko, zrozumiałam, że brzozy to wyzwanie.
Prawie - jak ogród 19:22, 20 paź 2017


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Do góry
Zacznę od końca - hortensje:
Chodziło mi o to, ze żywopłot kończy się 1,6 od płotu (posadzony tak, by było przejście pomiędzy płotem, a drzewami), więc jeśli hortensje dam przy płocie, to, patrząc od wjazdu, schowają się za zywopłotem. Może najpierw jakieś wysokie trawy, np. miskanty,a przed nimi hortensje? Trawska zasłonią przy okazji płot. Wiem, wiosną ich nie będzie, ale na zimę już mogę zostawić.

Poduchy:
Toszka, jesteś wielka
Bardzo mi się podobają te pólkule W ogóle bym na nie nie wpadła, choć podziwiam chociażby u Magdy w "ogrodzie niby nowoczesnym". Grab by mi pasował, tym bardziej, ze parę metrów dalej mam graby kolumnowe. A powiedz mi, jakie ten grab na takie poduchy? Jakieś zwykłe sadzonki? Bo w szkółkach widzę tylko te wysokie.
Dokładnie przejrzałam Twoje piny - i masz rację, pólkule są takie delikatniejsze, nie ostre... Myślę, ze dobrze, by się wkomponowały w to miejsce... Jakby wyciągnąć właśnie taką zwężającym się pasem...

Brzozy:
Tak, rozumiem, że te 3 sztuki w najszerszym miejscu, ale jeśli obsadzę wzdłuż płot (a raczej muszę, bo zwykły, taki betonowy jest w tym miejscu), to już odchodzi przynajmnej metr. I mam wrażenie, ze zbyt wyjdę z tymi brzozami w przejazd. Oprócz osobówek zdarza się, ze coś większego/wyższego też musi przejechać. No chyba, ze te brzozy co metr posadzę.
A jakbym jednak została przy 3? Bo 4 sztuk to chyba się nie sadzi?
Działeczka Asi :) 12:07, 20 paź 2017


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Do góry
Wszystkie zaproponowane przez Was roślinki, bardzo mi się podobają Ale biorąc pod uwagę mrozoodporność wybrałam: bez pienny, krzewuszka o pstrych liściach i brzoza pienna
I teraz mam dylemat, co wybrać?
Marzy mi się brzoza na działce, ale obawiam się czy ona nie będzie zabierać wody dla różaneczników i azalii? Chyba, że je po raz kolejny przesadzę Tylko gdzie?
Do brzozy bym dosadziła trawy, żurawki. Rosną tam tawułki, wiec myślę, że mogły by zostać
Duże pole do popisu 10:19, 20 paź 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
kasia1 napisał(a)
To, co już jest:



skala 1:200, nie wiem, czy to widać na mapce

te gwiazdki dookoła to świerki, które już rosną, po prawej stronie planuję żywopłot grabowy (strona wschodnio-południowa) do wysokości siatki


Witaj!

Rozplanowanie Twojego ogrodu i jego podział na poszczególne przestrzenie przypomina mi mój ogród. Też mam warzywnik przy parkingu i derenie i brzozy na granicy. I widzę same fajne rośliny, które bardzo lubię (derenie, kaliny, lilaki).
Nasze hortensje urzekające kwiatami przez długi okres :) 09:40, 20 paź 2017


Dołączył: 14 lis 2015
Posty: 414
Do góry
co jest bardziej wytrzymałe na susze miskant chinski czy hortensja bukietowa? ciągle temat skarpy ... muszę w przyszłym tygodniu podjechać po ostatnie 3 brzozy i zastanawiam się czy po całości dać rząd miskantów klienie silverspinne czy do połowy miskanty a na drugiej połowie hortensje....
Ogród bez roweru 08:33, 20 paź 2017


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10537
Do góry
Mary napisał(a)
Aniu i Dorotko - Wszystkie brzozy zostały wycięte bo 1) albo były w obrysie domu 2) albo miały próchniejące rany. Gdyby były zdrowe prawdopodobnie by zostały.

W swoim poprzednim ogrodzie miałam brzozy. Zgadzam się, że są piękne. Ale są także zmorą. Trudno coś pod nimi rośnie, bo mają bardzo płytko korzenie. I strasznie śmiecą. Taras w moim poprzednim domu mogłam zamiatać trzy razy dziennie, a i tak brzoza była wszędzie.


Nareszcie znalazłam osobę z którą zgadzam się w 100%.
Działeczka Asi :) 21:36, 19 paź 2017


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Do góry
Nie wiem... każdy ma jakieś swoje własne wizje To tylko jest moje spojrzenie

Ja "ociepliłabym" bryłę domku (która wydaje mi dość surowa, "szorstka"). Nadałabym jej w pewnym sensie lekkości np. przez posadzenie brzozy brodawkowatej 'Youngii' (w formie szczepionej). Widzę ją po lewej stronie rabaty (tam mniej więcej, gdzie teraz rośnie hortensja). Posadziłabym w większych, różnobarwnych grupach (plamami o nieregularnych kształtach) żurawki, trawki, hosty, itp.

Iglaki z tej rabaty bym gdzieś wyekspitowała. No chyba, że posadziłabym w pobliżu nich inne iglaczki, np. tuje 'Miriam", sosenki 'Winter Gold' (na pniu), rodenderony, wrzosy, wrzośce...

Asiu, tylko sobie gdybam
Prawie - jak ogród 18:11, 19 paź 2017


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Do góry
Toszko, nie rozumiem, co masz na myśli pisząc półkule cisowe/grabowe? Jakiej wielkości? COś jak bukszpanowe kule, wyższe? Zaintrygowałaś mnie
Zimozielony żywopłot poprzeczny - idąc skosem na przeciwko mam wsadzone 4 graby lucas w linii prostej - tworzą właśnie zywopłot poprzeczny. CZyli jeszcze jeden z drugiej strony, ale na półokrągło?

Brzozy - kurcze, wydawało mi się, że moje 3 sztuki to już dużo... Te 6 metrów to w najszerszym miejscu na końcu. Rabata musi się zwężać, bo eM musi mieć dojazd (który już ograniczyłam grabami), odchodzi gdzieś metr, półtora na żywopłot i nie zostaje wiele na te brzozy w najwęższym miejscu... I jeszcze koszty - jedna brzoza to ok. 200 zł. Trzy - 600, a sześć...
Prawie - jak ogród 17:44, 19 paź 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Błagam Beatko, Ty masz wąski ogród? To popatrz na niego moimi oczami, bo mój ma tyle szerokości co ty przeznaczasz na brzozy...czyli 6, w porywach do 7,5m. Dalej uważasz, że masz wąsko?

Jesli chcesz zamknąć przestrzeń od frontu to proponuję dać zimozielony poprzeczny żywopłot przed brzozami (za nimi też możesz jeśli bardzo chcesz). Albo idąc w kierunku full wypas dać półkule cisowe lub wyprowadzone ze strzyżonych grabów. Formy półkul niebywale optycznie poszerzają przestrzeń będąc jednocześnie mocnym akcentem architektonicznym.
Zastanawiam się czy nie fajnie by wyglądały te brzozy sadzone co 1,5-2m w jednej linii tak jak zaznaczona kreska za nimi, a przed linią 3 brzóz dosadzone jeszcze 2 na mijankę. Albo w sekwencji w choinkę (kropki trzymają szyk podczas przesyłania postu, bo bez nich wszystko się rozjeżdżało)
.....X
....X X
...X X X
Przecież to nie są te gigantyczne pospolite brzozy i można pokusić się o rabatę z nich z prawdziwego zdarzenia. Dół możesz zapełnić np. rozplenicą.
Prawą stronę od płotu można zapełnić hortensjami.

Odnosnie ażurów - ponieważ bronimy się przed wykostkowaniem, to najprawdopodobniej powstaną tylko dwa pasy z kostki pod koła. Była próba zrobienia pasów z płyt chodnikowych, ale niestety miały tendencję do pękania. Żwiru nie biorę pod uwagę, bo wiem jaki to horror przy pieleniu.
Prawie - jak ogród 16:46, 19 paź 2017


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Do góry
Toszko
Za brzozami - zachód. Raczej nie wieje, bo u nas dość szczelna zabudowa, wokół mam zabudowania sąsiedzkie. Za brzozami jest wkopana studnia oczyszczalni, dalej drzewka owocowe, skrzynki z warzywami, jagodnik itp. A po prawo garaże. Więc część typowo gospodarcza.

CO chcę osiągnąć zagajnikiem?
Moja działka jest wąska - dom w granicy, wzdłuż domu wjazd i dalej już płot. Stąd wszelkie graże, pomieszczenia gospodarcze (na węgiel, rowery itp) mam w środku Żeby zaparkować auto przejeżdżam pół podwórka, eM jeszcze dalej Więc nie ma się co oszukiwać, ze stworzę ekstra ogród... U mnie jest to część, która oprócz funkcji rekreacyjnej pełni funkcję użytkową.
Miejsce, gdzie chce posadzić brzozy jest widoczne bezpośrednio z wjazdu na posesję, a więc dla każdego z drogi również. Potrzebuję więc czegoś wyższego, coby zatrzymywało wzrok - skracało działkę i jednocześnie zasłaniało tę część gospodarczą. Wcześiej taka funkcję pęłnił jałowiec hortsman posadzony dokładnie z zakończeniem żywopłotu. Teraz, po usunięciu szmba uzyskałam dodatkowe kilka metrów. Dlatego nie ma tam już żywopłotu. Jałowiec też zmienił miejscówkę. Pomysł padł na zakątek brzozowy...
Jeśli źle kombinuję - wal śmiało

Mój styl ogrodu - linie faliste, hortensje, trawy, w których ostatnio jestem zakochana. Raczej ułożone, niż naturalistycznie...

Wrzucam jeszcze raz plan, zebyś nie musiała skakać po stronach:
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies