Irenko wyobraź sobie po Waszym pobycie "przyfrunęła" kaczucha do poidełka i została na stałe

Pozdrawiam cieplutko Jasia

tojeść rozesłana panoszy się nad strumykiem muszę zabierać roślinki które nie dają rady turzyce zastąpiły kostrzewę,usunełam trochę naparstnicy bo berberysy jakoś zdziczały hihihi w tym buszu .

Ola fajnie, że w końcu cię poznałam
tu super uśmiechnięta fotka

Cudnie tu u Ciebie. Ja na razie zbieram inspiracje i marzę że wkrótce chociaż trawą będę mogła się już pochwalić. Ale to zdjęcie zabieram do swojego katalogu ogrodów idealnych. Do takiego ogrodu dażę

AgnieszkaW napisał(a)

na progu lata

lilie rozkwitają mi pomarańczowe, a kupowałam tylko białe i różowe, wrrrr





nowe nabytki, które nie wiem gdzie posadzić , chyba pójdą na przechowalnik-rozmnażalnik

Na Grobli było krótko, szybko, ale ciekawie.

O, tak sie grzały



Pozdrawiam

Gosiu, ty i M jesteście duszą towarzystwa
dzięki za ogrzanie...jesteś niesamowita nasza ciocia

ponieważ kostrzewa jakoś mi uschła i się znudziła zamieniłam ją na żurawki

Pozdrawiam

Aniu dzięki o info o basenie, na razie to kolejny duzy wydatek na liscie oczekiwań ... oby sie tylko na liście nie zakończyło.
I Wam Dziewczynki też dziękuję za odwiedziny.

Teraz będą zdjęcia z tego tygodnia. Cięcie świerków na początek.


przed cięciem



i po cięciu



Nie jest może idealnie, ale inaczej już nie dałam rady. Świerki dość wysokie, dookoła ciasno z tą drabinką tak się przeciskać, a o komarach nie wspomnę ile ich wyleciało jak zaczęłam cięcie. Przez spodnie mi dupsko pogryzły. Teraz tak patrzę i chyba wymienię te biedne żurawki na hakone, tylko czy w cieniu nie zzielenieją?

Gości nie przedstawiam, bo są znani na Ogrodowisku.
Pomimo chłodu wybieramy rozmowy na tarasie, nikomu nie jest zimno.
Rozmowy, posiłek, spacer po ogrodzie, a potem wypad na Groblę.



Irenka znalazła miejsce nad oczkiem dla podarowanej nam kaczusi.

Jaka to odmiana ?



Iwonka, cudności pokazujesz. Mam prośbę, podpisuj róże

Znowu lubię rewolucje hihihi

pokażę trochę moich wczorajszych prac
badylska wyrwane cieszę się jak jest tak czysto jest tak sucho że mogłam nawet najbliżej strumyka użyć graczki

paniprzyroda napisał(a)

Mariolko co to za roza? Chce! Akurat dzisiaj wygospodarowalam miejsce na 1 szt!

Reniu jesteś super babka, przez ciebie mnie szczęka boli...ze śmiechu
ku pamięci

AgnieszkaW napisał(a)

na progu lata

Aga cudowna dobranocka ,ale u Ciebie kolory , przepiękne ,ale się powtarzam ,ale tu takie tylko słowa się cisną na usta

Róże całkiem nieźle poradziły sobie z przesadzaniem majowym, na 4 jedna tylko nie kwitnie ale trzyma sie dzielnie

Róże dostały do towarzystwa werbenkę, jeszcze bym jakies trawy dodała, ale muszę się doedukować w tej kwestii