Nie mówiąc o Anebelkach
W tym roku coś kiepsko z ich rozmnożeniem. Dużo patyczków wsadzonych a efekty marne, chyba że od korzenią odbiją. Dlatego nie ruszam patyczków i czekam, a tu dwa miejsca już na nie są przygotowane. Chyba najlepiej do donic dawać patyczki...
Ja jak zwykle. Parę lat temu kupiłam coś takiego. I teraz chciałabym dokupić więcej. Jest koniec września, a ona tak przepięknie kwitnie. Co to za roślina?
Molinię przywiozłam spod Bochni bo u mnie nie mogłam spotkać. A jesienią jest najładniejsza, poza tym cały sezon właściwie niezauważalna. Kup koniecznie
Pierwsze hortensje kupowałam na początku ogrodowiska nie mając nic i dlatego,że Danusia twierdziła - jak ktoś chce szybki efekt w sezonie to najlepiej kupić hortensje. Pojechałam po 24szt. Phantoma (chyba), ale ponieważ nie było wzięłam to co mi polecili Magical Candle. Powiem że to był czas kiedy zaczęły się pojawiaç coraz to nowe odmiany i człowiek był ogłupiały nie żałuję tego zakupu, a ciekawe było to że wśród tych 24szt dwie okazały się pomyłką. Więc mam jeszcze nieznane A potem kupiłam 3szt Silver Dollar za sprawą oczywiście Ogrodowiska, po wielu latach jeszcze 1sz. Vanilia Freise. Mam też takie, które wyhodowałam z patyczków od Kindzi. A ostatnie, dostałam w prezencie.
Właściwie to nie mam już zapotrzebowania na inne odmiany.
Po lewej przebarwienia Magical Candle, a po prawej chyba Litlle Lime, takiego bordo nie widziałam w zeszłym roku- chłód stworzył kolorystykę.
Z patyczka
Silver Dollar bardzo reprezentacyjne, najpóźniej u mnie kwitną bo za sobą mają tuje i większość są w cieniu Dużego obok drzewa
Jesienna, słoneczna, spokojna niedziela
Upiekłam tartę ze śliwkami i migdałami.
Idealna do podziwiania uroków ogrodu. A podziwiam dziś Leonardo, te kolory są dokładnie tym, czego mi w ogrodzie z końcówki września potrzeba. Niczym żółte wiosenne krokusy na rabatach. Kolory dziś poszukiwane
Hortensje Bobo mają także dość jaskrawy odcień różu
Rozanne i hakonechloa macra.
Cynie Lime Red
Rudbekia nn
Nie ma szału kolorów, za to są akcenty cieszące oko
Dziekuje Justynko
Tulipanki juz posadzone, ale jak zwykle przydałoby się więcej bo starczyło na połowę zaplanowanej rabatk moze jeszcze je spotkam w biedronce
Wyciągnęliśmy siatkę leśną dziś przerośniętą pokrzywami, 2 lata temu wybieg dla kur był podzielony żeby trawa miała szansę wyrosnąć. Pokrzywy wycięte, siatka poszła na bok jako kolejna warstwa ogrodzenia. Moze pomoże.
W nocy szczur który mieszkał pod kurnikiem złapał się w pułapkę. Brrrrr jednego mniej.
Bananowiec przeniesiony do domu na zimę. Dobrze mu było w igloo. Wiosną go wysadzę do ogrodu. A póki co dostanie większą doniczkę I zimę spędzi w salonie.
Grażynko znowu zakupy, jak ja to lubię. Ja wczoraj będąc na bazarku po pomidory, kapustę i inne warzywa skusiłam się na wrzos i hortensję (gdzie ja to wsadzę???).
Ty też masz liriope, już od dłuższego czasu chodzi po głowie, tylko jakoś go nigdzie nie spotkałam, podoba mi się bardzo.
Asiu, piękne te trawki, czy to jakiś trzcinnik, świetnie wygląda.
Niemocą ogrodową się nie przejmuj, jak przyszła to i pójdzie , nie można cały czas pracować na wysokich obrotach, potrzebna jest odmiana. Trochę poszyjesz, bo to teraz sprawia Ci przyjemność, a jak się znudzisz z przyjemnością
złapiesz za łopatę.
Witam,
Ogród mam od niedawna i jestem nowicjuszem, mam prośbę.
Mój przed ogródek jest mało ciekawy i w zasadzie nie mam pomysłu.
Posadziłam wiśnie która nie przetrwała zimy jest to miejsce w przeciągu.
Marzą mi się tu 3 drzewka, poradzie mi proszę co mogę tu poschodzić jak zmienić aby rabatę aby była ładniejsza.
Aniu obejrzałam zdjęcia, niby już jesień a u Ciebie wszystko kwitnie, jest pięknie.
Bardzo mi się podoba róża z werbeną, pamiętasz może co to za werbena, bardzo ładna.
Gościa miałaś sympatycznego, podziwiam, że zdążyłaś mu zrobić zdjęcia.