Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Przerwa na kawę... 12:22, 04 sty 2023


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Poszczególne odmiany ciemierników różnie się zachowują. Jedne leżą przyklapnięte na ziemi a inne tworzą kule liści. Kwiatuchy też są w różnej fazie rozwoju. Na początku grudnia nawiozłam je potłuczonymi skorupkami od jajek i mączka bazaltową. Trochę późno. Można było w listopadzie sypnąć, aby zdążyła się trochę przerobić. Potem na wiosnę dostaną obornika granulowanego.

Przerwa na kawę... 12:15, 04 sty 2023


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Zadziwiająca kondycja jednego z carexów (nadal nie wiem na 100% jaki to bo mam 2 bardzo podobne i jeden jest marny a ten, jak szczypiorek na wiosnę). Obok liriope Moneymaker - kolejna żelazna odmiana. Inne nie przetrwały a ta - pięknie się rozrasta, nic się z nią nie dzieje. Kwitnie w ciemnym fiolecie. Cały ten zestaw powstał z jednej sadzonki bardzo średniej wielkości. W sezonie jest otoczka misy z wodą dla zwierzaków i ptaków.


Tu po lewo z kolei widać limonkowe liście żurawki. W grudniu mieliśmy mnóstwo śniegu i niestety spora część cisowej obwódki ucierpiała jak to wszystko zsunęło się z dachu. Z tyłu nie mam płotków śniegowych bo nigdy nie były potrzebne a tu taki surprise. Myślałam, że spadnie zaraz jak się krawędź skończy a zsunęło się z impetem ponad 2 metry od ściany domu. Połamane cisowe gałązki wetknęłam do ziemi - ciekawe, czy się ukorzenią.

Bambus szalony i zielony. Kocham go.



Na rabatach z tyłu leżą liście, połamane hortki, trawy. Ciemierniki mają dodatkową kołderkę.
Przerwa na kawę... 11:55, 04 sty 2023


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Bluszcz mi się tam rozrasta ale zjadają go opuchlaki, chyba. Zastanawiam się czy coś z tym robić bo bluszcz nie za bardzo gubi liście. Jak ktoś by potrzebował to mam spoko ukorzenionych sadzonek bluszczu Białystyk.


ponieważ bardziej mnie ciągnie na tyły - od nich zaczynam wędrówkę
Małymi krokami-Ogród Wioli 10:58, 04 sty 2023


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21738
Do góry
Moje spojrzenie na styczniowy trawnik
Jeden piękny zielony jak na tą porę a drugi brzydki,zniszczony przez kreta i pleśń śniegową ,ech







Utwierdziłam się w przekonaniu , że aby mój trawnik był idealny, to wymaga on ode mnie najwiecej pracy i kasy.
Zeszły rok był bardzo suchy i ten zapowiadają tak samo...

Dlatego mam plan na zdjęcie kilku metrów kwadratowych trawnika, na koszt kwiatków, trawek i planowanego ciurkadełka

A wy jakie macie spostrzeżenia? Kto jeszcze jak ja będzie zmniejszał trawnik ?

Ps. Wczoraj popełniłam pierwsze zakupy ogrodowe! ach te sklepy internetowe
Przerwa na kawę... 10:31, 04 sty 2023


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Ciemierniki zapączkowane. Trawy nadal w kotach. Rabaty pod wiatą trzymają się dzielnie i zazieleniają. Wiem już po tylu latach i próbach, co tam się dobrze czuje i to powielam. Teren jest bardzo trudny, dużo cienia, sucho i mało wody, a na dodatek spaliny.
Ostatnio wracałam do moich pierwszych projektów tych rabat i się porządnie z siebie i mojej naiwności uśmiałam. Miało być tak kolorowo i pstrokato )) a jest zielono i jest mi z tym bardzo dobrze.
Dla chcących się trochę pośmiać link do mojej naiwności https://www.ogrodowisko.pl/watek/6603-przerwa-na-kawe?page=9



jak widać ta część jest gospodarcza
Przerwa na kawę... 10:15, 04 sty 2023


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Zostawiam kilka zdjęć z 1 stycznia. Na ogrodzie panuje "artystyczny" bałagan. Tylko częściowo sprzątnęłam rabaty na jesieni. Te, na których dosadzałam cebulki. A że było ich mniej (w sensie cebulek), to i rabaty wyglądają tak, jak wyglądają. Jak utrzyma się taka plusowa temperatura jak ostatnio, zacznę wcześniejsze wiosenne sprzątanie, nawożenie obornikiem granulowanym i wysypywanie korą. Wiosną tulipany będą miały lepszy start a ja robotę rozłożoną na dużo mniejsze kawałki.
Zdjęcia są różnej jakości bo testuję nowy sprzęt i jeszcze go nie ogarniam. Ale obiecałam sobie w tym roku systematycznie robić ogrodową dokumentację zdjęciową. Po pierwsze po to, by nauczyć się pokazywać ogród tak, jak ja go widzę na co dzień a to nie udaje się, jak się robi zdjęcia z doskoku. Po drugie, korci mnie zrobienie zestawienia tego co się dzieje na rabatach w różnych miesiącach. Taki roczny przegląd wyglądu rabaty. Dla mnie samej bo ważne jest, aby w małym ogrodzie rabaty były spójne i ciekawe przez cały rok. Więc mam nadzieję na zadbanie o systematyczność w temacie zdjęciowym, inaczej nici z projektu.

1 stycznia okazał się bardzo ciepły (termometr pokazywał 10-12 stopni koło południa ale potem było cieplej, prawdziwe szaleństwo). Niestety bez większej ilości słońca. Chwilę wyjrzało i się schowało. Niebo plaskate więc i zdjęcia takie sobie. Oczywiście słońce już nie wyszło jak przez 2 godziny chodziłam po ogrodzie i robiłam zdjęcia za to była nasza kotka, która non stop właziła w kadr. Coś za coś

Rabaty przy wejściu do domu i podjeździe.



Rabata w podjeździe na jesieni miała wymienione bukszpany na cisy, dostała też 2 nowe sztuki kolumnowe. Trawy się całkiem ładnie rozrosły. Ciemierniki też. Reszta została mocno ujednolicona - rozsadziłam tam zawilce i runiankę. Zobaczymy co to z tego wyjdzie.


W tym roku skromnie z ozdobami i ilością oświetlenia świątecznego. Wykorzystałam to, co miałam z ubiegłego roku. Nowy jest tylko wianek na drzwi. Reszta z poprzednich lat. Tuję muszę na wiosnę wsadzić do ziemi. Wykończył się jej czas w donicy. Albo trzeba zmienić ziemię albo wkopać w inne miejsce.
Magary Dramaty z Rabaty 09:14, 04 sty 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Magara napisał(a)
Instrukcję cięcia oczywiście zapisałam ale żeby uniknąć koszmarów sennych zajrzę do niej jutro


W tym podlinkowanym adresie masz bardzo dobry rysunek obrazujący cięcie. Są na nim wypisz wymaluj Twoje jabłonki. Te 90 cm licz od miejsca szczepienia. To jabłoń ozdobna, więc może mieć koronę ciut wyżej.
Pąki skierowane do wewnątrz masz na rysunku oznaczone na czerwono (kiedy z pąku wyrośnie gałązka, to będzie zagęszczała koronę drzewka w środku i zabraknie tam światła). Pąki skierowane na zewnątrz oznaczone są na zielono. Z nich wyrosną nowe gałązki, które równomiernie rozbudują koronę drzewka.



"pąk skierowany na zewnątrz krony i ułożonym w płaszczyźnie równoległej do pędu" znajdziesz w dolnej części gałązki (nie w górnej i nie z boku)
Za drzwiami do ogrodu... 00:49, 04 sty 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9221
Do góry
Sierpień upłynął pomidorowo:

Za drzwiami do ogrodu... 23:41, 03 sty 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9221
Do góry
W lipcu pergole w końcu trochę zakwitły

Skusiłam się też na kolejne róże, tym razem w pomarańczowych kolorach.



Pod koniec miesiąca rozpoczęliśmy remont tarasu. Otworzyłam się bardziej na ogród. Pleksę zamieniamy na okna z szybami, ograniczamy pnącze mini kiwi.
Tu podczas rozbiórki:

Taki widok z nową barierką a raczej zabudową, jeszcze bez okien:
W kamiennym kręgu od początku 23:02, 03 sty 2023


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16659
Do góry
anpi napisał(a)

Aniu, chwalę dekoracje i zachwycam się migawkami ogrodu z rocznego przeglądu! Masz piękne zestawienia kolorystyczne.
I uwielbiam te borda w jesiennym ogrodzie
Powiedz mi, czy te zwisające kłoski po prawej stronie za różowym chyba Marcinkiem to z rozplenicy, krwiściąga, czy czegoś innego?

Aniu, to rozplenica Karley Rose.
Ma piękne różowe kotki, ale nie mam lepszego ujęcia.
Grzebiuszka ziemna 21:34, 03 sty 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7932
Do góry
Z serii opowieści ptaśkowych
wybrałam najlepsze zdjęcia rudzika zrobione w dodatku w ogrodzie. Przepiękny wdzięczny ptaszek z bliska :

Grzebiuszka ziemna 21:01, 03 sty 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7932
Do góry
Dzięki Sylwio i Aniu
Danusiu dzięki - odwzajemniam!
a poniżej dowód rzeczowy z przycięcia lawendy na zdjęciu który dostał tytuł love-lawedove w moim zeszłorocznym prezencie porcelanowym posegregowane wielkościowo

Glina i zielsko 20:04, 03 sty 2023


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 12328
Do góry
Zdjęcia z dziś z poranka.





Miscanty stoją
Rozplenice leżą i zaczynają śmiecić.
W kamiennym kręgu od początku 19:47, 03 sty 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9221
Do góry
GorAna napisał(a)
Wrzesień

Aniu, chwalę dekoracje i zachwycam się migawkami ogrodu z rocznego przeglądu! Masz piękne zestawienia kolorystyczne.
I uwielbiam te borda w jesiennym ogrodzie
Powiedz mi, czy te zwisające kłoski po prawej stronie za różowym chyba Marcinkiem to z rozplenicy, krwiściąga, czy czegoś innego?
W ogródku Martki 19:47, 03 sty 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Dla celów archiwalnych: 3 stycznia, koszenie trawnika i wygrzewanie się - wcale nie w domowych kątach



Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę 17:34, 03 sty 2023


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Do góry
Melduję że właśnie skończyłam sadzić cebulowe na przytarasowej. Niby 6 stopni było ale moim zdaniem mniej i do tego mżawka. Ostatnia godzina w deszczu i z czołówką bo ciemno się zrobiło.
Oby z tego coś wyszło. Jeśli w ogóle coś zakwitnie to będzie to totalny chaos. Już się boję :⁠-⁠D
Posadzone
90 tulipanów botanicznych Little Beauty

60 sztuk około mieszanka tulipanów Lady van Eijk, Salomon van Eijk, Dolls Minusy i jeszcze paczka jakiś innych różowych zdjęcia brak


33 sztuki czosnku Miami który pewnie okaże się innym Miami niż te co już mam ale tamte są w innym miejscu więc spoko.

Czuję że żyję :⁠-⁠P
W ogródku Martki 17:18, 03 sty 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Zuzo, temat rękawic bardzo na czasie, a tu jeszcze pełnia sezonu
Mam w zanadrzu rękawice "wyjściówki", rzadko używam, bo są pamiątką z londyńskich KEW Gardens i prezentem jednocześnie. Jak w takich pracować? Więc kilka miesięcy później głównie w nich siedzę 

Mam w sobie wewnętrzną sprzeczność, lubię pracować w ładnych ubraniach i butach, ale one na ogół mijają się z praktycznością ...







W ogródku Martki 15:51, 03 sty 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Zuzo, ogon też by mnie satysfakcjonował Będę to wypatrzone miejsce podglądać. Może latem, gdy krótkie noce, uda się coś podejrzeć przed-wieczorową porą.

Aguś, mam już całą listę argumentów na wypadek, gdyby mnie kiedyś naszły jakiekolwiek wątpliwości, czy oranżeria to był dobry pomysł. Sylwester był świetny, ale to jest tak ulubione miejsce moje i moich bliskich, że już z automatu wszystko tam się przenosi. Wieczory przy kominku, w ogrodzie są bardzo klimatyczne, a kto zajmuje miejsce najbliżej kozy, ten musi być przygotowany na opcję "krótki rękaw". Fajnie jest też tak sobie wypaść na chwilę w ciągu dnia i posiedzieć, schować się przed wiatrem czy deszczem. Dziś dodatkowo świeciło słońce i momentalnie podgrzało powietrze wewnątrz. Miałam ogromną frajdę, obserwowałam z bliska dzwońce i grzałam kości. Styczeń powinien być wręcz bezogrodowy Zgadzam się z Tobą. W normalnych okolicznościach. Jednak pogoda była dziś nadal tak nienormalna, że skosiłam trawnik i zrobiłam kilka zaległych rzeczy, których nie zdążyłam w listopadzie przez covid.

Dziewczyny, ogłaszam, że u mnie w kategorii wytrzymałości wygrały rękawice TARci. Te Burgon czy królewskie od dziś są na emeryturze. Nie mam odwagi ich wyrzucać, ale będzie to konieczne... Styczeń, a ja drę rękawice...

Zieleń, drewno i antracyt 13:36, 03 sty 2023


Dołączył: 13 kwi 2018
Posty: 1561
Do góry
antracyt napisał(a)
Na dobre rozkręcają się wysiane wiosną jednoroczne: cynie, astry, kocanki. Pojawia się najwyższe piętro - samosiejki słoneczników.





ale piękna ta rabata, aż się prosi by ją poszerzyć. Tak drugie tyle
Ogród w Klein Kottorz 10:33, 03 sty 2023


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10925
Do góry
daszum napisał(a)








Piękny busz, ogród wygląda tajemniczo, tak bajkowo. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies