No to fajnie

Taki plus, że w tym sezonie będą u Ciebie dłużej kwitły niż u mnie. Później zaczną, później skończą.

Cudne. Ja muszę wsadzić gdzieś właśnie przekwitnięte marketowe. A nóż za rok zakwitną w ziemi

Też sadziłam jesienią i nie mogę się doczekać

Rojodziejowa napisał(a)

Cudne. Ja muszę wsadzić gdzieś właśnie przekwitnięte marketowe. A nóż za rok zakwitną w ziemi

Asiu, możesz posadzić teraz przekwitnięte rośliny do ziemi (zetnij kwiaty). Możesz też podsuszyć cebulki i włożyć je do ziemi jesienią. Jakikolwiek sposób wybierzesz, za rok na pewno zakwitną. A jeśli cebulki są duże, dorodne, to wiosną możesz spodziewać się kilku kwiatów więcej.

Też wsadzę cebule hiacyntów które w domu mi kwitły. Będzie więcej kwitło za rok

Tak, tak. Czasami, poświątecznie, obdarowują mnie znajomi takimi zdechlakami w doniczkach: "ty masz ogródek, może ci się przydadzą". Dopytuję tylko, w jakim kolorze były kwiaty i w odpowiednim miejscu sadzę do ziemi. W następnym sezonie niezawodnie kwitną.

U nas piękna pogoda. Za chwilę idziemy na świąteczny, wiosenny spacer


Sasanki

Miłego dnia!

Rojodziejowa napisał(a)

Cudne. Ja muszę wsadzić gdzieś właśnie przekwitnięte marketowe. A nóż za rok zakwitną w ziemi

Zakwitną. Mam takie właśnie.

Tez uwazam ze zakwitna, jednakze po moich widze ze po pierwszym sezonie, potrzebuja dokarmiania aby miec takie pelne kwiatostany.
Muszelko, cieplutko pozdrawiam