Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród Basi 23:17, 30 gru 2022


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10715
Do góry
Schowek na rośliny z donic i nie tylko.







Ogród Basi 23:15, 30 gru 2022


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10715
Do góry






Ogród Basi 23:14, 30 gru 2022


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10715
Do góry






Ogród Basi 23:12, 30 gru 2022


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10715
Do góry




Mój nowy nabytek. jeszcze nie powieszony.



Skalniak dla synowej. Kochanej oczywiście.

Ogród Basi 23:10, 30 gru 2022


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10715
Do góry




Ogród Basi 23:09, 30 gru 2022


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10715
Do góry






Ogród Basi 23:08, 30 gru 2022


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10715
Do góry
A tu już bez kwiatów hortensjowych. Trochę za długie badyle zostawiłam. Muszę skrócić.







Ogród Basi 23:06, 30 gru 2022


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10715
Do góry






Ogród Basi 23:05, 30 gru 2022


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10715
Do góry






Ogród Basi 23:04, 30 gru 2022


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10715
Do góry
Dzisiaj wyszłam do ogrodu ściąć przekwitłe hortensje bukietowe. Zrobiłam zdjęcia przed cięciem i po cięciu.

Tak wyglądał ogród przed cięciem hortensji.







To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:24, 30 gru 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Sierpień przyniósł sporo opadów. Dziękowałam losowi za to, że kilka lat temu w najniższym punkcie działki posadziłam niewielki zagajnik brzozowy. Zastoiny wody są krótkotrwałe. Zadbałam o rozluźnienie gliny piaskiem i materią organiczną. Gleba dobrze wchłania wodę i długo zachowuje wilgotność. Rośliny nie cierpią z powodu braku wody nawet przy dość długim okresie bezdeszczowym.



Pięknie kwitły hortensje, w dobrej kondycji były trawy. Pojawiły się rudbekie, kolorów nabierały rozchodniki.













Dobrze spisały się tez róże. Drugie kwitnienie było zadowalające.

W warzywniku nastał czas zboru pomidorów. Krzaki długo opierały się zarazie ziemniaczanej. Plony były bardzo obfite. Mięsiste, podłużne pomidory zostały ususzone, doprawione, zalane oliwą. Służą teraz jako dodatek do zup, makaronów, zapiekanek. Z pozostałych odmian zrobiłam mnóstwo soków. Zachowały smak i kolor. Korzystamy z nich na bieżąco.


W większości uprawiam odmiany pomidorów karłowych i samokończących. To optymalny wybór dla uprawy gruntowej. Wybieram takie, które nie tworzą zbyt dużych owoców. W tym sezonie bardzo zasmakowały mi pomidory typu dwarf: Tasty Wine i New Big Dwarf. Nasza forumowa Renia z Podwórkowej rehabilitacji uświadomiła mi, że pojawienie się tych pomidorów na rynku to zakrojony na światową skalę projekt. Warto go realizować u siebie.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:29, 30 gru 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Och, jakże mnie cieszy tak liczna obecność czytelniczek i komentatorek. Do Waszych wpisów i opinii ustosunkuję się po zakończeniu podsumowania.

Pora na drugie półrocze sezonu.
Lipiec każdego roku wprowadza do mej duszy ogrodniczy niepokój. Czerwcowa feeria barw, intensywna zieleń i ogólna świeżość odchodzi w zapomnienie. Mam czasem wrażenie, że to lipiec zwiastuje nadejście jesieni. Wahadło wegetacji zaczyna przechylać się w drugą stronę. Zwykle rozpoczynam wtedy wycinkę tego, co zakończyło swój spektakl. Rabaty mam dosyć gęsto obsadzone i żeby wyeksponować to, co pojawi się w letnich i jesiennych miesiącach, trzeba nieco odchudzić ich zawartość. W lipcu wciąż jeszcze kwitną róże, zaczynają być widoczne hortensje, oko cieszą gaury, pysznogłówki, kiścienie, tawułki Arendsa, jarzmianki, przegorzany. Mam też niewielką kwaterkę liliowców, ale dla nich zaczyna brakować słońca, więc liczę się z tym, że za jakiś czas trzeba będzie je czymś zastąpić.
Lipcowe zdjęcia najtrudniej mi się robi. Bez filtrów trudno o dobre zdjęcie w ostrym słońcu. Usytuowanie ogrodu względem stron świata wyklucza wykorzystanie tzw. złotej godziny do zrobienia zdjęć. Zachodzące słońce chowa się za sąsiedzkimi budynkami. Zdjęcia są albo w ostrym słońcu, albo w cieniu. Światłocieni nie da się wykorzystać. Lipcowych zdjęć nie lubię.











W tym sezonie podjęłam walkę przeciw ekspansji czosnków główkowatych. Kilka lat temu wsadziłam w różnych miejscach 50 mikroskopijnych cebulek. Po latach mam te czosnki w każdym możliwym miejscu. Wydłubać te cebulki z ziemi jest prawie niemożliwością, bo cebulki przybyszowe tworzą się na różnej głębokości. Niektóre sadowią się do 15 cm pod ziemią i jest ich mrowie. Jestem pewna, że moje ciepłe uczucia względem tych czosnków są czasem przeszłym.



Wciąż wielbię hortensje bukietowe. To jedne z najmniej wymagających roślin ogrodowych o wyjątkowo długim okresie atrakcyjności. W glinie czują się jak ryba w wodzie i poza przedwiosennym cięciem, nie wymagają żadnych ogrodniczych interwencji.



O tej porze roku rozpoczynam zwykle sezon przetwórczy. W zamrażalniku ląduje zielony groszek i koperek, robię dżemy z czarnych oraz czerwonych porzeczek oraz wiśni, kiszę ogórki. Smak tych domowych przetworów nie ma sobie równych, a kiedy je podjadam zimową pora, to zawsze przypominają mi o gorącym lecie. Lubię ten czas, bo można bardzo urozmaicić nasz jadłospis. Jemy wtedy zdecydowanie mniej mięsa i jego przetworów. Nie ukrywam, że warzywno-owocowe zbiory pozwalają na spore oszczędności w domowym budżecie. Cotygodniowe zakupy w sklepie są o 1/3 tańsze niż poza sezonem. Już nie wyobrażam sobie ogrodu bez warzywnika i sadu.
Ogród prawie romantyczny 20:50, 30 gru 2022


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10925
Do góry
Napia napisał(a)
Chciałam Wam pokazać moją ulubioną rabatę, którą znajduje się za domem i widzę ją z pokoju dziennego i wtedy, gdy siedzę na tarasie. Na rabacie dominują rododendrony, funkie, rośnie magnolia i klon ginnala hot wings. Tło rabaty tworzą hortensje annabelle.







Nie dziwię się, że to ulubiona rabata, pięknie wygląda o każdej porze roku, cudny widok.
Pozdrawiam noworocznie, wszystkiego dobrego.
Zieleń, drewno i antracyt 20:41, 30 gru 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13294
Do góry
Alicjo
Za chwilkę nowy rok i nowe wyzwania, również te ogrodowe. Jest ekscytacja ale i lęk czy wszystko uda się ogarnąć. Czy starczy sił i czasu na dwa ogrody?Powolutku(właściwie w żółwim tempie) ruszyliśmy z wakacyjnym, zadołowane róże wiosną trafią w końcu na docelowe miejsca

Magary Dramaty z Rabaty 20:22, 30 gru 2022


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10925
Do góry
Magara napisał(a)
2022 u Magary - the best of




Wybrałaś piękne zdjęcia, aż się sama buzia do nich śmieje, tak zielono, kolorowo i słonecznie.
Wszystkie mi się podobają.
Pozdrawiam noworocznie, samych sukcesów życzę w ogrodzie i w życiu.
Ogród bez roweru 19:54, 30 gru 2022


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3784
Do góry
Dziki też się uwzięły. Przychodzą i niszczą. Śnieg nie jest przeszkodą.


Nie bardzo wiedziałam o co temu chodzi? Odwrócił sie, bo mu się spodobało, że mu zdjęcie robię czy nie?
Gapa jestem. Nie zauważyłam, że część stada została z tyłu, a ja niemądra weszłam między te dwie części. Z tyłu zostały młode. Na szczeście na patrzeniu się skończyło.


Rycie w śniegu i niszczenie. Trawnik i rabata znowu przekopane.
Ogród bez roweru 19:45, 30 gru 2022


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3784
Do góry
Mija kolejny miesiąc, a mój dereń kousa nadal trzyma liście.

W tym roku niektóre klony pospolite w granicy postanowiły przeprowadzić atak na moją działkę. Nie wiem czy to taki rok czy skutki mocnego cięcia tych klonów. Nosków klonowych jest wszędzie mnóstwo. Ciągle zasypują mój taras, trawnik i rabaty. Rok się kończy, a klon ma jeszcze duże zapasy nasion.



Sprzątam ile się da, ale już widzę, że wiosną z pewnością będzie mnóstwo pielenia, jak to wszystko zacznie kiełkować.
Doświadczalnia bylinowo-różana 2 17:41, 30 gru 2022


Dołączył: 25 mar 2020
Posty: 326
Do góry
Anda napisał(a)


Dopiero od wczoraj jestem w domu, a na ogrodzie jeszcze nie byłam. U nas wiatrzysko i pada, ale całe szczęście na dużym plusie.

Tak podziałaliśmy we wrześniu Nowy placyk żwirowy.



Chciałam mieć więcej miejsca na donice z kwiatami.



Placyk prześliczny, taki "angielski"
pzdr
S.
Przedziwny Ogród 17:33, 30 gru 2022


Dołączył: 19 gru 2017
Posty: 4930
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Agatka dopiero dzisiaj miałam czas spokojnie obejrzeć i jestem pełna zachwytu Dopiero z drona widać jak duży masz ogród i jak pięknie pomyślany Syn zdolniacha, ale to wiedziałam od dawna Za To Twoją osobą jestem urzeczona, takie ciepło i spokój od Ciebie biją



Dziękuję Sylwuś





Przedziwny Ogród 17:31, 30 gru 2022


Dołączył: 19 gru 2017
Posty: 4930
Do góry
Bożenko,Edo,Grażynko, Sylwio serdecznie dziękuję Wam, za tyle miłych słów. Jak pisałam już wcześniej,uwielbiam robić dekoracje. Może to zabrzmi śmieszne, ale porównuję ogród do kobiety. Nie każda ozdoba jej pasuje. To samo jest z ogrodem. Dlatego stwierdziłam,że przerobiony parasol w moim ogrodzie będzie pasował idealnie.






Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies