Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "wrotycz"

Działeczka, moje małe miejsce na ziemi 10:54, 29 wrz 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Ja się za każdym razem zastanawiam, jak na polu rosnące żółte na opuchlaki widzę jak to się zwie...i rozwar mi od razu do głowy przychodzi...a to WROTYCZ jest...nie mogę zapamiętać, to za każdym razem jak mi się przypomni, powtarzam

Poważnie Twoje Krasnalki czosnek ze słoika jedzą????????
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 20:31, 23 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
Czy to wrotycz???
Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 11:27, 23 wrz 2016


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry
iwka napisał(a)

Gosia, a co to za białe kwiatki?

Iwonka, to wrotycz maruna, jakaś odmiana z pełnymi kwiatkami. Z nasion.
Ogród do odnowy 20:06, 21 wrz 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24312
Do góry
Gosiek33 napisał(a)
Dziś wsadziłam ostatnie hortensje. Został mi jeszcze do wsadzenia modrzew pendula szczepiony i dwie rabaty. Czy dam radę to się okaże.

Czym wzbogacić ziemię? Przekopywałam tył największej rabaty pod sosnami - skała - twarda, skawalona lekka gleba. Przekopałam zielonym na dół i muszę nabrać sił by to wyrównać, na razie stoi w ,ostrej skibie'. Czy przekompostowany obornik bydlęcy przemieszany z tym podłożem wystarczy? Końskiego nie użyję z uwagi na bardzo silną alergię na wszystko co końskie


Mączkę bazaltową kupie ale to zimą do sypania a teraz trzeba by nieco strukturę poprawić tej skały?


Jest taki szybki sposób na robienie kompostu w kilkanaście dni.
Szybki kompost-przepis
Ewentualnie zielony nawóz wysiać (ozime żyto)- ale to dopiero na wiosnę byłoby gotowe.
Wrotycz się nadaje do oprysków tylko w okresie przed kwitnieniem. Potem traci swoje właściwości owadobójcze.
Liście wrzuć do worka, polej 5% roztworem mocznika, podziurkuj związany worek i odstaw do wiosny. Świetne do rozrzucenia na rabaty.
Ukojenie 17:13, 21 wrz 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
W leroy jest: zlocien wlasciw - z mojego siania nic nie wyszlo a ten wyglada tak:



To ten na opuchlaki??

Edit:
Juz sobie odpowiedzialam - NIE - potrzebny jest wrotycz dalmatynski...
Jak feniks z popiołów 10:30, 21 wrz 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Kompost polecam polewac gnojowka z pokrzywy i wrotyczu. Pokrzywna przyspiesza dojrzewanie kompostu a wrotycz zapobiega opuchlakom jeśli z jakiś powodów tam się dostaną
Ogród w remoncie 11:49, 17 wrz 2016


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14872
Do góry
Toszko dzięki wielkie że w tym natłoku znalazłaś dla mnie czas . Czytałam co radziłaś i przyznam że ta /ten wrotycz mnie zainteresowała . Może tym preparatem na bazie wrotyczu bym spróbowała ?

Dziewczyny te rabaty miło bardzo że się podobają ale tak naprawdę (i nie jest to kokieteria )w ogólnym rozrachunku to bajzel na kółkach bez ładu i składu . Zdjęcia mają to do siebie że można pokazać to co się chce a u mnie patrząc na całość to już tak pięknie nie jest . No ale przez zimę mam nadzieję porobić konkretne plany i wiosną ruszam ostro .
Opuchlaki 10:31, 16 wrz 2016

Dołączył: 02 kwi 2015
Posty: 722
Do góry
Kasiek napisał(a)
Mozna caly rok, ale musze wspomniec ze i wrotycz blizej jesieni rowniez jako roslina traci na swojej mocy...Jak kazda inna


dostałam suszony wiec nie wiem z kiedy Poleje, jak nie zaszkodzi o tej porze roku to moze cokolwiek pomoze a na wiosnę coś podziałam dalej
Opuchlaki 18:53, 15 wrz 2016


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
Mozna caly rok, ale musze wspomniec ze i wrotycz blizej jesieni rowniez jako roslina traci na swojej mocy...Jak kazda inna
Moja codzienność - ogród Oli 20:52, 11 wrz 2016


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
MonikA napisał(a)
Kurka skąd to dziadostwo się bierze, współczuję, nie wiem czy wrotycz z piołunem pomaga, podobno na opuchlaki tak, ale czy pędraki, może Mazan pomoże?

turkucie mam od ok. 7-8 lat od czasu gdy sąsiad nawiózł ziemi na działkę by podwyższyć teren, wcześniej tego dziadostwa nie było
Moja codzienność - ogród Oli 23:06, 10 wrz 2016
Do góry
Kurka skąd to dziadostwo się bierze, współczuję, nie wiem czy wrotycz z piołunem pomaga, podobno na opuchlaki tak, ale czy pędraki, może Mazan pomoże?
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 07:52, 31 sie 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
Panie oraz Panowie- zmogło mnie wczoraj strasznie i padłam zaraz po 22.00, a tu widzę dyskusja rozgorzała
Powiem Wam, że dzisiaj czytałam i już myślałam skąd wrotycz i prześcieradło skombinować, że o latarce czołowej nie wspomnę, i komentarz Mazana mnie rozłożył na łopatki
Szacunek za podkręcenie atmosfery

Mimo wszystko nadal stoję przed problemem- co na te "quasi opuchlaki"? Czym to pryskać? Może korzystając z obecności na stanie Mospilanu potraktuję mego rodeczka?

Juzia- witam Cię serdecznie i cieszę się, że zajrzałaś

HAniu- wczoraj miałam dzwonić w sprawie umbr i poznać ustalenia, co do tego, czy odnaleziono Ivory i buka..kilka nieudanych prób, aż w końcu Pani odebrała i powiedziała, że "nie miała kiedy" i żebym dzisiaj zadzwoniła. Co do transportu Umbr (te już wybrane) "nie wie kiedy Syn będzie mógł przywieźć"....cóż "trochę" się rozczarowałam takim podejściem..dam jeszcze jedną szansę dzisiaj. Będę meldować na bieżąco.
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 21:05, 30 sie 2016


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Do góry
Masz wrotycz gdzieś pod płotem? Aaa Gruszeczka już napisała.
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 20:53, 30 sie 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
...no ale słuchajcie...czym to dziadostwo zwalczać? Tak sensownie i szybko (już zdążyłam poczytać o wrotyczu itp. i dowiedziałam się, jak ten wrotycz wygląda, bo pojęcie było mi obce).
No i pytanie- wrotycz, czy chemia? Nie przeżyję utraty rodkowatego
Co z tym ogródeczkiem począć 16:06, 26 sie 2016


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Do góry
Polinko na poczatku sierpnia dałam ostatni raz pokrzywę i koniec .

Ze skrzypu nie robiłam ale wrotycz tez jest niezły
Herbicydy 10:05, 25 sie 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4171
Do góry
MonikA

W tym wątku opisałem jak przygotować wrotycz i piołun nie tylko na opuchlaki. wydaje się, że będzie to między 15 - 20 stroną.


Pozdrawiam
Herbicydy 09:43, 25 sie 2016
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Nicienie.

Dziękuję za odp, a wrotycz tylko odstrasza? może podlewać nim trawę? 15 arów to trochę dużo na nicienie jak dla mnie, chciałabym spróbować czegoś tańszego
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 13:19, 21 sie 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
AniMa napisał(a)
Juz wygooglalam wrotycza, teraz za plot na poszukiwania☺☺☺


Aniu, u mnie wrotycz dodawany do kazdej gnojówki plus do tego oprysk herbatką tymiankowo-oreganową ograniczył inwazję opuchlaków. Czy całkowicie je wyniszczył tego nie mogę być pewna. Myślę, że ostateczne będę to mogła stwierdzić w przyszłym roku. Póki co od dwóch miesięcy nie mam nowych wgryzień w hortkach.
Ogród w skali mikro cz.II 08:39, 18 sie 2016


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
gosia_w_ogrodzie napisał(a)
a ta zawartość Mirindy na opulchniaki? Znasz przepis? Bo chyba musze takowe wytępić!


Gooosiu opuchlaków nie wytępisz na amen...oswajaj się powoli z ta myśla tylko...zmniejszych chwilowo ich liczebność to sa takie paskudniki ,że szkoda gadać
O przepis na mirindę musisz zapytać Madzię Pluszakowà z Małego ogrodu miejskiego na bank Ci napisze...wiem ,że wrotycz i czosnek...ale o szczegóły musisz pytać Ja
Natomiast tu masz artykuł o opuchlakach

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/423-zwalczanie-opuchlakow-w-ogrodzie
Nasz przydomowy ogródek 09:29, 12 sie 2016


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11236
Do góry
Basiu dziękujemy. Na naszej drodze spacerowej też rosną dzikie róże. W jesieni zrobię konfiturę.

Haniu dzięki w imieniu Jasia. Ciekawe jakie będą jego drogi życiowe. Oby usłane różami.

Halinko gnojówką z wrotyczy, pokrzywy, czy innego ziela podlewamy rośliny najpóźniej do końca sierpnia, aby nowe przyrosty zdążyły zdrewnieć do początku zimy.
Jak zrobisz dziś albo jutro, to około 25 sierpnia możesz śmiało podlać.
Zapamiętaj gdzie zbierałaś wrotycz i na wiosnę ok. 15 kwietnia on już wypuszcza nowe pędy. Jak będą miały z 10 cm wysokości to je zerwij i do wiadra. Pomieszaj je razem z pędami pokrzywy. Poniżej masz link. Ja też kilkakrotnie pisałem jak to zrobić.

http://www.zielonyogrodek.pl/gnojowka-i-wyciag-z-pokrzywy-przygotowanie-i-zastosowanie

Mirello
dzięki ze wstawiłaś dzieło Twojej Mamy. Gratulacje. Obydwie ketmie kwitną - ochłodziło się a to im bardzo odpowiada. Oczywiście że możesz ją utrzymywać w ryzach na wysokości takiej jaka Ci pasuje. Ketmia kwitnie na tegorocznych pędach podobnie jak hortensja bukietowa, czyli cięcie jej nie przeszkadza a wręcz uwielbia. Ja przycinam zawsze w jesieni.
A i jeszcze nie odpowiedziałem na temat siwej brody Barego - prawdopodobnie jest to mieszaniec rasowego Ogara polskiego z kundlem (możliwe że jak były właściciel zorientował się że to nie Ogar, wywiózł go do lasu i zostawił - na szczęście nasze dzieci go znalazły i zabrały do domu. Był taki głodny że zjadł 3 michy zupy na dobry początek). Brązowy nalot na czarnej sierści, siwa broda i cechy myśliwsko-gończe na to wskazują. Ma 6 lat.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies