Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Gruszka_na_w... 21:02, 30 sie 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Zrób wywar z wrotyczu. Dodatkowo poproś eMusia o kask z latarką w prezencie (jak on dalej pod wpływem tego afrodyzjaku). Chemią zawsze zdążysz podziałać. Opuchlaki żerują nocą. Potrafią udawać nieżywego. Dziewczyny zalecają uśmiercanie przez kleszczowy ucisk/zacisk. Sadziłaś pod rodkami żurawki?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
roma2 21:05, 30 sie 2016


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Masz wrotycz gdzieś pod płotem? Aaa Gruszeczka już napisała.
____________________
Komendówka
Toszka 21:12, 30 sie 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Najlepiej przed łowami rozłożyć delikatnie bez dotykania rosliny białą płachtę i ofiarą=rośliną potrząsnąć ... spadają wredoty na płachtę i je widać. Słoik z z odrobiną wody i sowicie z domestosem, ew. płynem do zmywania (zabójczość podobna) i wredoty do słoika.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Mazan 21:18, 30 sie 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4164
Jeżeli powiem, że to nie opuchlaki, zlinczujecie mnie?


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Juzia 21:25, 30 sie 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41372
Mazan napisał(a)
Jeżeli powiem, że to nie opuchlaki, zlinczujecie mnie?


Pozdrawiam


A co to??????
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Toszka 21:30, 30 sie 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Mazan napisał(a)
Jeżeli powiem, że to nie opuchlaki, zlinczujecie mnie?


Pozdrawiam


zależy czy dobre wieści niesiesz
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Gruszka_na_w... 21:43, 30 sie 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
oooooooo, nagły zwrot akcji!
Wyczytałam, że od momentu pojawienia się kwiecia, siła wrotyczu bardzo słabnie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Mazan 22:01, 30 sie 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4164
Takie widoczki nie są dobre, ale i opuchlaka czasem trzeba bronić. To bardziej wygląda na innego amatora zieleni. Widok z góry pokazuje, że większość uszkodzeń zaczyna się od wierzchołka, a opuchlak "idzie po obwodzie" liścia. Po tych wyżerach trudno ustalić szkodnika - może to być gąsienica, a może owad dorosły.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Gruszka_na_w... 22:51, 30 sie 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Czy to dzisiaj miała być akcja "Umbry"? Siedzę jak na szpilkach.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Makusia 07:52, 31 sie 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Panie oraz Panowie- zmogło mnie wczoraj strasznie i padłam zaraz po 22.00, a tu widzę dyskusja rozgorzała
Powiem Wam, że dzisiaj czytałam i już myślałam skąd wrotycz i prześcieradło skombinować, że o latarce czołowej nie wspomnę, i komentarz Mazana mnie rozłożył na łopatki
Szacunek za podkręcenie atmosfery

Mimo wszystko nadal stoję przed problemem- co na te "quasi opuchlaki"? Czym to pryskać? Może korzystając z obecności na stanie Mospilanu potraktuję mego rodeczka?

Juzia- witam Cię serdecznie i cieszę się, że zajrzałaś

HAniu- wczoraj miałam dzwonić w sprawie umbr i poznać ustalenia, co do tego, czy odnaleziono Ivory i buka..kilka nieudanych prób, aż w końcu Pani odebrała i powiedziała, że "nie miała kiedy" i żebym dzisiaj zadzwoniła. Co do transportu Umbr (te już wybrane) "nie wie kiedy Syn będzie mógł przywieźć"....cóż "trochę" się rozczarowałam takim podejściem..dam jeszcze jedną szansę dzisiaj. Będę meldować na bieżąco.
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies