Daję zdjęcie tej kaliny w całości .To prawda zdjęcie nie odda tego co można zobaczyć .Obecnie to jej czwarty sezon i ma 2,5 m na szerokość i prawie dwa na wysokość.
Kolory w ogrodzie pełnią podstawową rolę, ja mam skłonności do dość odważnych zestawień kolorystycznych, ale staram się utrzymać te połączenia w jednym gatunku, teraz jednak, pilnuję się, żeby nie przesadzić, bo chyba jestem już na pograniczu z kiczem, a na spójności i harmonii zależy mi najbardziej
Klony w takich kontrastowych kolorach,bardzo ożywiają ogród wiosną i jesienią, kiedy jesteśmy bardzo spragnieni kolorów lub ich nam bardzo, brakuje
i mój nowy klasyczny z ostrogami taki jak lubię
kupiłam w ub roku z jednym już przekwitającym kwiatkiem, powinni mi ją dać za darmo tak była ta doniczka fatalna /ale gdzie tam/ więc zabuliłam te 5 zeta
a teraz piszczę z radości bo taki śliczny ale też delikatniutki
a tu z drugim moim pupilkiem żółtkawym - tego już mam kilka lat
a teraz dla wszystkich na ten zimny i mokry czas coś radosnego czyli orliki bo to ich szczyt sezonu
nazbierało się trochę a jeszcze czekam na czerwonego bo nowy
na razie stare
Z tą korą, to ja w końcu sama już nie wiem, ale nie ma się co trząść na zapas, bo większość roślin i tak lubi lekko kwaśną ziemię. Wiem, że się oczytałam rok temu, teraz już nie chce mi się zgłębiać tematu.
o cudowności! a jak zimuje? Jak wrażenia ze szkółki?