Kondzio: U nas też szaro buro i deszcz i deszcz.... to zdjęcia z 27.05.... dokładnie jak mówisz na poprawę humorku...
Beti: No nie takie hektary hi hi tylko 45 arów.... wciąż mi mało.....
Alina: Bardzo mi miłoczytać takie słowa..... "Perłka"
Wilcza: Dzięki za te słowa... deszcz... był potrzebny, ale be przesady.... :/
Matylda: Motylki ? Faktycznie, nie pomyślałam o tym.... Co do bzu, u mnie w tym roku kwitnie jak szalony od dwóch lat zaczęłam go mooooocno ciąć, żeby się takie drzewko robiło z niego, a nie krzaczor i powiem ci pięknie teraz kwitnie.....ponoć lubi wapń, choć dziwne bo u mnie wszędzie raczej kwaśna gleba, a radzi sobie super, no i pruchnicę i wilgoć. Wilgoć u mnie jest, ale pruchnica...? Raczej glina...
____________________
Chatka Baby Jagi
Mój Blog http://domekbabyjagi.blogspot.com/