Nie trzeba do tego specjalistycznej wiedzy. Wystarczy poznać klasyfikację tulipanów, tylko może tak bardziej opisowo napisaną jak w moim ogrodzie. Tulipany kwitną dokładnie jak są przypisane do grup, czyli wczesne pojedyńcze razem i tak samo podwójne wczesne, Triumfy, mieszańce Darwina, itd... Jeśli znamy odmiany w swoim ogrodzie, to możemy je przypisać do poszczególnych grup i już będziemy dokładnie mieć wszystko uporządkowane w czasie kwitnienia.
Co do duetów, dwóch odmian posadzonych naprzemiennie, to oczywiście spotyka się takie nasadzenia. Kwestia gustu. Osobiście tak nie uprawiam tulipanów, bo wtedy mi sie gubią indywidulane cechy odmiany. Ale dla ogólnego wrażenia na rabacie oczywiście można. Sam sobie obiecuję aby posadzić której jesieni "Black Parrot" i "White Parrot" razem. Efekt nie tyle jest czarno-biały co niesamowity.
Jak wspomniałem większość nasadzeń tulipanów to jednak solitery na rabatach z bylinami czy na rabatach stricte tulipanowych jak w ogrodach Keukenhof. Poniżej zdjęcie nie moje, autorstwa kolegi Sylwestra Woynowskiego, od którego mam prawo do publikacji. Grupa mieszańców Darwina, na pierwszym planie czewony "Parade" (1951)...


I skromniejsze grupy w moim ogrodzie - "Antoinette" (Późny pojedyńczy, 1996). Odmiana wielokwiatowa, efekt posadzonych 5 cebul jesienią. Jeden tulipan, a jakby były dwa...


"World Expression" również odmiana Późna pojedyńcza (1992) w dwóch kolorach...


Także duet tulipanowy to może też być w kolorze, niekoniecznie muszą być zaraz dwie odmiany.

Pozdrawiam,
Piotr

Moje pierwsze "trawki" w ogrodzie - czarny konwalnik

Prawie jak w maju, czyli kwitną floksy szydlaste.

I tworzą nieprzebrane kobierce.

Wczoraj u mnie mocno polało, a dzis mgła

Katkak napisał(a)

Kwiatuszki w oczekiwaniu na posadzenie
...

a ja myślałam, że już posadzone

an_tre napisał(a)

po drodze zatrzymały mnie kwitnące rzepaki ..........

.......

nas nie zatrzymały, bo autostradą jechaliśmy, a słońce akurat chyliło się ku zachodowi i tym piekniej oświetlało te łany
nawet mój mąż zachwycił się tym widokiem, a to męzczyzna przecież

Masz rację an_tre, to wsaniały, zapierający dech w piersiach widok!

an_tre napisał(a)

Kwitnące wiśnie

jak w Japonii

takie firanki bardzo lubię, w przeciwieństwie do tradycyjnych

pozdrawiam

Nallar napisał(a)

Ze względu na to że trawy mam wystarczająco dużo, na części zdecydowałam się zrobić mały skalniaczek.

W ruch poszły stare cegły.





Potem płotek, kilka kamieni i roślinek.

to ma być mały?? prawie, jak mój cąły ogródek super wyszedł, pozdrawiam

i po

bajeczny widok! nie mogę oczu oderwać...
pozdrawiam serdecznie

Basiu wstawiam u Ciebie floksa kanadyjskiego bo u mnie pewnie nie byłaś
a tu kępa jest spora i pełna pąków

monteverde napisał(a)

Kalina Bukwooda kwitnie, a jak pachnie szczególnie po południu aż do wieczora

kwitnie Galaxy

Kurdile,zapomniałam ze miałam tę pachnąca kalinę kupić.Musze to nadrobić
Tulipki i żonkile śliczne. Ja z tych wywijanych tulipanów, białych mam tylko jeden,więcej nie wyszło
I jeszcze ci zdradzę,kusicielko że mam ponad 100 róż od tamtej jesieni

agatanowa napisał(a)

wyrosło zimową porą, w czasie styczniowych mrozów (proszę nie patrzcie na te linie od nawadniania, musiały być powyciągane do budowy oraz do sadzenia, niedługo uporządkujemy), Domek narzędziowy i mały kompostowniczek:

Na linie nawadniające nie patrzylam chociaż widziałam a domek piękny no i kompostownik jak na porządnego ogrodnika przystało musi być

Margarete napisał(a)

A to kępa którą zachwycał sie dzis Robert.............była piekna :

a teraz są w stanie opłakanym.................

Dobrze, że zdjęcia zostały Czekamy na nowe tulipany u Ciebie

an_tre napisał(a)

Kwitnące wiśnie

Kwiatowa, ażurowa firana

Żółtymi rzepakowymi połaciami napawałam oczy dwa dni temu w drodze powrotnej od córki.
W okolicach 'zagłębia owocowego' podziwiałam na razie skąpo kwitnące sady, ale w tak dużej ilości robiły wrażenie
Kaczeńce przywodzą mi na myśl wspomnienia z dzieciństwa.
Aniu, dzięki za te obrazy

Mala_Mi napisał(a)

Robota głupiego lubi

I fiołki.. po co mi ich metr kwadratowy?? Ale jakos je lubię... rosna w piękne kępy, bo inne to tak sie sieja i rosną byle jak.. a te w takei super okrągłe kępy, jak formowane. Ale i tak sporo wyrzuciłam...

Dostałam fiołki żółte i w kropeczki, jak mi podrosną to ci dam do kolekcji

Tuje wyglądają lepiej więc teraz moje zmartwienie przelało się na świerki serbskie . Ponieważ na tujach od dawna są już widoczne nowe przyrosty a na świerkach nie poprosiłam zaprzyjaźnionego ogrodnika aby przy okazji koszenia trawy obejrzał drzewka. Stwierdził, że świerki mają grzyba i opryskał spec. preparatem. Nie wiem czy to już moja paranoja czy z świerkami faktycznie cos jest nie tak? A może powinnam je już podlewać? Nawożenie hydrokompleks planuję na przyszły tydzień.
Tak wyglądały świerki sadzone rok temu:

A tak jest dzisiaj:





Bardzo proszę o radę i pozdrawiam wiosennie.

Macham wszystkim.... i uciekam do spania
Jutro może z lotu ptaka pokaże ogród. i będzie dzień na bieganie u was... w końcu gdzieś te chciejstwa muszę oglądać Szkółki mijam dużym łukiem

Cuning w pąkach i fiołek do towarzystwa.. dobranoc.. kolorowych snów.

i takie inne jeszcze