Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Przerabianie ogródka pod swój gust 11:16, 23 cze 2021


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Byłam w kilku ogrodach każdy ma rozgardiasz nie wypielone i dopieszczone rabaty to jest nie uniknione. O rozgardiaszu tylko wie właściciel oglądający na tym forum nie musi tego widzieć.
Najważniejsze aby ogród robił wrażenie ładnego zadbanego azylu.
Ja też mam szczególnie przy kompoście, ognisko, zrzut badziewia do jesiennego spalenia.
U nas przeszła bardzo ulewna burza możemy oddychać o 2 stopnie chłodniej czyli +30

Pozdrawiam


Mi brakuje wlasnie takiego miejsca, poniewaz do ogrodu wchodzi sie z dwoch stron i nigdzie nie moge nawrzucac np. galezi.Stad kompostownik duzy, by jakos to ogarnac.U nas tez leje i w koncu okolo 20 stopni
Ogród Basi 22:12, 22 cze 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10579
Do góry
Takie malunki z szablonu zrobiłam w sobotę. Kompostownik nabrał szlachetności. Zimą i wiosną gdy nie ma liści kompostownik jest bardzo widoczny.







Migawki z ogródka 15:17, 22 cze 2021


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13411
Do góry
antracyt napisał(a)

Ta biała róża po prawej i lewej stronie to jeden krzew?


Tak, jeden. Pośrodku przycinała pędy przy budowie kompostownika i specjalnie ją na boki rozłożyłam. Ale niedługo puści nowe w górę, to zrobię daszek nad kompostownikiem.

Kompostownik ma 3.20 długości, tak dla zobrazowania. Róża rośnie za pierwszą od prawej komorą.
Zielone drzwi w Kruklandii 16:11, 17 cze 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12952
Do góry
Juzia napisał(a)



Hahahaha!
Czilowanie bomby


Jakbym nie miała full roboty tutaj, to bym robiła u siebie.
Mini oczko czeka, skrzynki do remontu, jedna do dostawienia, kompostownik do remontu.
Drzewo jeszcze jedno mi się marzy posadzić.
Aaaa! I jeszcze jedna rabata cała do zrobienia!
Plus pielęgnacja tego co jest.

U mnie czilowanie tylko chwilowe.
W przerwie układania obrzeży

Czilowanie bomby w sensie braku napinki, nie zaś w sensie braku roboty .
Zgrabny hamaczek .
Zielone drzwi w Kruklandii 15:48, 17 cze 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41778
Do góry
Judith napisał(a)

Bo do roboty musi być melodia. Gdy ja nie mam melodii to nie robię . Najczęściej jest tak, ze w danej chwili nie mam melodii do danej roboty, ale mam za to do innej. Ta pierwsza musi poczekać. Na stosowną melodię .
Juzia jest w innej sytuacji - przygotowuje miejscowke dla letników, wiec czas goni. Ale we własnym ogrodzie - jak mawia mój dzieć - czilowanie bomby .



Hahahaha!
Czilowanie bomby


Jakbym nie miała full roboty tutaj, to bym robiła u siebie.
Mini oczko czeka, skrzynki do remontu, jedna do dostawienia, kompostownik do remontu.
Drzewo jeszcze jedno mi się marzy posadzić.
Aaaa! I jeszcze jedna rabata cała do zrobienia!
Plus pielęgnacja tego co jest.

U mnie czilowanie tylko chwilowe.

W przerwie układania obrzeży
Doświadczalnia bylinowo-różana 10:33, 16 cze 2021


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34404
Do góry
mirkaka napisał(a)
Ewo co to za skrzynie w tle? czyżby taki piękny kompostownik?


Mireczko, to plot po prostu. Taki kawalek, ktory bedzie eksponowal w przyszlosci rabate srodkowa (jak kiedys powstanie) Na razie zabezpiecza nas przed klujacymi krzewami sasiada
Doświadczalnia bylinowo-różana 05:19, 15 cze 2021


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10752
Do góry
Anda napisał(a)


Przepiękne , klimatyczne zdjęcia
Ewo co to za skrzynie w tle? czyżby taki piękny kompostownik?
Własny Vengerberg 12:51, 12 cze 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13109
Do góry
Skoro nie masz tam okien, to jest to fajne miejsce na kompostownik.
Miejsce na ognisko moim zdaniem jest trochę za małe i za blisko altanki.
Jak będziesz na działce, to postaraj się nanieść te elementy, np za pomocą kamieni, węży ogrodowych, desek. Zobaczysz, czy te odległości z kartki w rzeczywistości będą się sprawdzać.
Trawiasto liściasty bez thui 14:08, 10 cze 2021


Dołączył: 22 maj 2021
Posty: 418
Do góry
Nie wspominałem chyba jeszcze o jednym ważnym miejscu w ogrodzie. Kompostownik.
Założony rok temu z palet, dwukomorowy. Zasilany wszelkim zielskiem z ogrodu (poza skoszoną trawą którą wywożę na łąki). Kompostownik ma też bardzo miłych mieszkańców - 1000 sztuk dżdżownic kalifornijskich.


Nad nim posadziłem klon globosum żeby cieniował.

Po roku przyszła pora zajrzeć na dno jednej z komór. Wyprodukowało się całkiem sporo czarnego złota które w większości dałem pod maliny oraz pod nowo posadzone magnolię i powojniki o których będzie nieco dalej.


Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 19:18, 08 cze 2021


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Effka a dlaczego dajesz na kompost badziewie z nasionami. U mnie tylko trawa, liście brzozy i wszystkie inne nie kwitnące. Nawet kocimiętkę ale ta szlachetna dodaje do kompostu, lawendę. I wszystkie odpady domowe z Wawy wywożę na kompost.
Teraz kompostownik muszę opróżnić tylko trochę zostawię do przesypania.
Mam taki kompost, że mogę go kroić jak tort warstwowy.
Wierzchnia warstwę rabaty odgarniam pod spód daje kompost i przysypuje wierzchnia warstwę kompostu.
dużo taczek już wywiozlam moje złoto.

Ja wszystko wyrzucam jak leci na kompost, chwasty, kwitnące etc. Wiem że nie powinam ale nie chce mi się segregować. Kompościk wychodzi piękny czarniutki. Wszystko na nim rośnie jak oszalałe. Bardzo dużo go mam ale rzeczywiście te kwitnące robią złą robotę.
Muszę zacząć wywalać chwasty i byliny z nasionami do odpadów bio. Chociaż dzięki kompostowi mam srylion różnych ciekawych siewek w całym ogrodzie
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 16:02, 08 cze 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14885
Do góry
Effka a dlaczego dajesz na kompost badziewie z nasionami. U mnie tylko trawa, liście brzozy i wszystkie inne nie kwitnące. Nawet kocimiętkę ale ta szlachetna dodaje do kompostu, lawendę. I wszystkie odpady domowe z Wawy wywożę na kompost.
Teraz kompostownik muszę opróżnić tylko trochę zostawię do przesypania.
Mam taki kompost, że mogę go kroić jak tort warstwowy.
Wierzchnia warstwę rabaty odgarniam pod spód daje kompost i przysypuje wierzchnia warstwę kompostu.
dużo taczek już wywiozlam moje złoto.
Ogród bez reguł 23:38, 05 cze 2021


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Ostatni tydzień był bardzo pracowity Aż nie miałam kiedy pisać
Co robiłam?
- posadziłam resztę pomidorów do tunelu i do worków upsidedown, zobaczymy, co z tego wyrośnie
- odgruzowałam fragment miejsca za tunelem i zadołowałam 3 magnolie, aronię, śś, jaśminowiec i rosę rugosę,
- obok posadziłam dalie i ostróżkę oraz wysiałam tetrylion nasion jednorocznych kwiatów
- posadziłam do doniczek ukorzenione patyki hortek
- jeszcze klika orlików dostało stałą miejscówkę
- przeniosłam drugi kompostownik z zawartością, którą w2zbogaciłam dwoma wiadrami gnojówki z pokrzywy
- nastawiłam kolejne trzy wiadra tejże - latoś pokrzywa coś obrodziła
- przeniosłam beczkę na deszczówkę,
- posadziłam do dużej donicy wiśnię kanzan, żeby przetrwała do sadzenia właściwego.
No i nieustająco próbowałam sprzątać, odchwaszczać, i tak da capo al fine
Wczoraj po raz pierwszy w sezonie podlewałam ogród, przy takich temperaturach - a są prognozowane na cały następny tydzień - ziemia szybko by wyschła na wiór
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 23:44, 02 cze 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87373
Do góry
kielichowiec kwitnie


wszystkie skrzynie pomalowane

kompostownik też
W samym słońcu 07:58, 29 maj 2021


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Do góry
Magleska napisał(a)
Fajna zmiana w ciągu roku ....małymi kroczkami i ogród będzie zrobiony

można się troszkę zezłościć -jak płaci się ,jak za dorodną sadzonkę ,a przychodzą 2 listki ....ech ....idą Ci sprzedawcy na ilość ....

Masz rację, małymi krokami się wszystko zrobi... jeszcze zostało:
- dwie rabaty obsypać korą
- obrzeża zrobić
- wypielic chwastowisko
- ogarnąć warzywnik
- ogarnąć kompostownik
- donica przy tarasie
Dużo, ale da się to zrobić i będzie wtedy finito... Zobaczymy jak dużo da się zrobić w tym tygodniu już zacieram ręce
Kompost, kompostowanie i kompostowniki 18:47, 28 maj 2021


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3753
Do góry
Dodatkowo, do zbierania jesiennych liści, mam pojemnik zrobiony z dwóch zestawów takiego kompostownika z siatki
https://www.jula.pl/catalog/ogrod/narzedzia-ogrodowe/narzedzia-do-pielegnacji-ogrodow/kompostowniki/kompostownik-010965/
Kompost, kompostowanie i kompostowniki 18:43, 28 maj 2021


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3753
Do góry
Ja mam 3 takie
https://www.jula.pl/catalog/ogrod/narzedzia-ogrodowe/narzedzia-do-pielegnacji-ogrodow/kompostowniki/kompostownik-009826/

Ale niestety przy takich kompostownikach wszystko trzeba przerzucać górą.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 22:23, 27 maj 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87373
Do góry
Z dnia dzisiejszego, a w zasadzie z tego tygodnia:

przerabiamy obwódki przy rabatach z drewnianych na kostkę ze wzgl. na ślimaki wysiadujące pod drewnem i dlatego, że już się rozlatywały też

zlikwidowaliśmy jedną żwirową ścieżkę i jest poszerzona rabata i nawet już obsadzona roślinami z gatunku tych co to można posadzić i zapomnieć a one same o siebie zadbają, czyli floksy, dąbrówka, rozchodnik, goździki

oplewiłam najstarszą bylinówkę i część tej przy altanie i wszystko będziecie wiedzieć jak Wam powiem, że 4 pełne taczki zielska z nich wyjechało, a jeszcze przynajmniej 2 wyjadą nim skończę przy altanie...
ale od razu mi na duszy lżej bo na ciele to ledwo się ruszam, wszystko boli

podgolona od dołu Ola bo kształt trawnika się zmienił mocno, i miejsca mniej, a Anitka powiedziała, że kategorycznie przejście musi być bo inaczej pół ogrodu goście nie zobaczą....no to podgoliłam

Ślimaki zjadają wszystko, walka trwa kto pierwszy my czy one. Zjadły już języczki, irysy bródkowe w dziurach, jeżówki, lepiężnik ma więcej dziur niż liści, sałatę połowę fenkułów, całe rządki marchewki i pietruszki, rzodkiewkę i niestety daliom nie pozwalają rosnąć bo jedzą od razu w łące wyjadają to co posadziłam( załamana jestem tym faktem bo nie wiem kiedy znowu trafię taka mokrą wiosnę by dosadzać)

Na bukszpanach ćmę pokonałam to zaatakował je ten paskudny grzyb, a opryskać już nie zdążyłam na niego bo zaczęło kropić

Na naparstnicach czarno od mszyc( w ciągu dwóch dni tak się zrobiło, a mrówki w każdym kawałku ogrodu i strzegą ich jak oka w głowie.... biedronek na razie nie widzę więc pewnie czymś potraktuję....ciekawe czy wywar z wrotyczu by pomógł...

Na świerkach mimo wyciętych dwa lata temu modrzewi i po spokojnym zeszłym sezonie w tym zmasowany atak ochojnika Co mogę to obrywam, ale galasów i tak przybywa

Porzeczki mają rdzę i mszyce zaraz pewnie pójdzie na sosny mimo sporej odległości miedzy nimi....

W ogrodzie dwa dni temu domoczone było tak, że jak w jednym miejscu trawnika tupnąłeś to po całym ogrodzie fala się rozchodziła pod ziemią i było to słychać. Trawnik był jak łóżko wodne

Wczoraj przy kopaniu pod obwódkę trafił się korytarz kreci, zalany wodą, czyli poziom wody w gruncie jest na 10cm pod powierzchnią, a jutro znowu ma lać.

Sterty mam do palenia...kiedy ja to spalę jak albo leje, albo wieje?

Syn skończył malować skrzynie w warzywniku i zaczął kompostownik - nabiera wyglądu - dobra decyzja z tym kolorem
Słoneczny Ogród 22:17, 27 maj 2021


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
MiluniaB napisał(a)
Darcia ogród zachwyca - bujnie się zrobiło bardzo. Kompostownik, a nad nim szpaler bzu wygląda super

Bardzo się cieszę z Twoich miłych słów
Kompost, kompostowanie i kompostowniki 15:20, 27 maj 2021

Dołączył: 20 kwi 2019
Posty: 132
Do góry
co powiecie ma temat takiego kompostownika . Chce zamówić 2,3 szt , tak aby jedna szt zostawić na przerzucanie .
https://www.obi.pl/kompostowniki/kompostownik-ikst380c-czarny-380-l/p/5700026
Słoneczny Ogród 14:59, 27 maj 2021


Dołączył: 29 lip 2020
Posty: 3498
Do góry
Darcia ogród zachwyca - bujnie się zrobiło bardzo. Kompostownik, a nad nim szpaler bzu wygląda super
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies