Wczorajsza robota.
Jedna kupka ziemi zniknęła.
Została jeszcze jedna. Dwa razy większa
No i niestety żeby dalej na rabacie coś działać, to musimy tę ziemię przenieść na przyczepkę. Głupiego robota
Tu już przygotowałam pracę na dzisiaj.... tylko pewnie wszystkie doniczki wiatr zwiał
Mam nadzieję, że lać po 16 nie będzie!