Wita Gosia Gosię ale masz ten projekt śliczny U mnie wszystko stoi odłogiem bo jakoś na papier ciężko przenieść W propozycji Danusi też mam zaplanowane 2 wisienki.

dziękuję Wam Kochane za opinie

myślę intensywnie nad tymi liniami rabat...męczę się przy tym okrutnie

zrobiłam projekt warzywnika, tzn. rozmieszczenie warzyw, biorąc pod uwagę dobre sąsiedztwo...i to w zasadzie tyle

nie mam nawet czasu żeby do Was luknąć...tzn. co nieco lukam, ale odpisać już brak czasu

ale nie narzekam...oby do wiosny

Ma szanse piękna jest i "ogólnie dostępna" bo cisy na pniu są poza moim zasięgiem. Poza tym Twoje pomysły bardzo mi się podobają szczególnie ten w tym wątku www.ogrodowisko.pl/watek/2130-tylko-trawnik-i-co-dalej?page=2 więc liczę po cichu na pomoc . A ten projekt będzie bazą zagospodarowania tyłów domu

Bardzo podoba mi się pierwszy projekt Danusi w https://www.ogrodowisko.pl/watek/2827-prostokatna-rabata
Mogłabym go całego zaadoptować tylko nie wiem jak go połączyć z kratką. Co do niego dodać?
No i te dwa zdjęcia ogrodowiskowe od których zaczęłam myśleć o założeniu tej rabatki:

Szefowej



Z Kubusiowa:



Jak je połączyć w całość?

Piękny projekt , naprawdę robi wrażenie.....
będę śledzić w realu relację...........

Projekt piekny.

No i juz 2-setka gratulacje

Basiu jak miło !!!!!!
podoba mi się Twój projekt......


wezmę pod uwagę......
słońce tu jest mocne i długo świeci....
to strona południowa...

buziaki dla Ciebie...........

Marta,moze i mamy podobne te przedogródki,mój strona wschodnia,mam projekt w wątkuhttps://www.ogrodowisko.pl/watek/2593-same-watpliwosci

Kochani jestem

i bardzo dziękuję za Wasze rady i opinie

Ewuś, Netko, Anetko, Madziu widziałam tą rabatkę i etapy jej powstawania też bardzo fajna jest być może faktycznie tą swoją tylko "podrasuję", wymienię żurawki, bo te są za ciemne i coś zimozielonego na pniu, korci mnie tam horti lub rododnendron

a powiedzcie mi czy wg Was robić bliźniacze rabaty po obu stronach domu?

Nieszko-Agnieszkoogród Ani bez ustannie mnie zachwyca, jest przepiękny, ktoś nawet Anię mianował na Królową bylin i słusznie
a najśmieszniejsze jest że Ania i ja mamy ten sam projekt domu

Netko masz rację-wróciłam do punktu wyjścia, bez tego chyba ani rusz

Witam,przeczytałam z uwagą,gdzie przepadłaś?Czekam na wiosnę,bo może wtedy się ujawnisz.Śliczna okolica no i ten projekt Danusi,z realizacją też dobrze Ci szło.Pozdrawiam:::

paola1a napisał(a)

Tylko tak się zastanawiam czy w ten pierwszy projekt nie można by wkomponować jeszcze róży okrywowej. Mam kilka krzaczkó Merkury- piękne czerwone kwiatuszki przez cały szeon aż do późnej jesieni i nie bardzo mam ją gdzie umieścić. Czy można by było wsadzić ją jeszcze za lawendą czy już za tłoczno i za pstrokato się zrobi?

Można wsadzić, po prostu skasuj lawendę te krzaczki przy pniu, co są podwójnie i wsadź róże.

Witam
Na początku mijającego tygodnia na chwilkę zawitała u nas wiosna, ale było przyjemnie! Z Milenką ruszyłyśmy podziwiać osiedlowe ogródki, ale jakoś nic nas mocno nie urzekło, chociaż jest pare zadbanych! Rozmarzyłam się o swoim, ale po paru kolejnych dniach przemyśleń, obserwacji i analiz, doszłam do wniosku, że chyba znów porywam się z motyką na słońce! Jednak patrząc jeszcze co jest do zrobienia wkoło domu, czyli dokończyć kładzenie kleju na styropian, wylanie zewnętrznego tarasu i schodów do garażu. zrobienie drogi wjazdu! Tak więc prac jeszcze sporo i szkoda by było, żeby chłopaki poniszczyli naszą ogrodową prace! Możliwe, że może nakupuję tylko pojedynczych roślin i będę dzielić i rozmnażać jak Joasia Z resztą zobaczymy, bo na razie szczerze wierzę, że wygram w lotka i zrobię wszystko od razu-tylko z sobotnimi 13mln mi się nie udało, więc może uda się w kolejnym losowaniu trafić 6kę i wygrać może nawet niecałe 17mln ;p
Na razie marzę i myślę i dochodzę do wniosku, że mój projekt muszę zmienić, bo chyba był mało przemyślany, ale już widzę co jest do zmiany!
Pozdrawiam serdecznie odwiedzających :*

Witajcie, kiedy zdążyłyście tyle postów napisać? A już mi było sutno, ze nikt mnie nie wspiera w trudzie tworzenia ogrodu... Już odpowiadam na wszystkie pytania

Po 1. Nieszka, bardzo Ci dziękuję za projekty, nadal je rozważam Tyle, że zdanie mego męża także muszę brać pod uwagę, a ten jest marudny, że hej...
Co do śnegu z dachu to nie zauważyłam, można dla pewności ze 2m od budynku odsunąć rośliny...
Alinak - co do siedzenia pod domem, to wklejam plan mojego podwórka z zaznaczonymi miejscami gdzie pijamy kawe... Przed domem nigdy nam się nie zdarzyło
Przy okazji dodałam prawdopodobną zmianę, która może nastąpić w przyszłości dotyczącą podwórka i od razu nasunął się pomysł z kulkami bukszpanowymi....
Alinak, cały czas zastanawiam się jak rozwiązać ten problem z oknami... dlatego pomyślałam o drzewiastej hortensji odsuniętej na jakieś 3-4 m od budynku ale usytuowanej przed oknem. To nieco zasłoniłoby okno, ale promienie wschodzącego słonca nadal by wpadały. Po południu mam słońce w oknie po przeciwnej stronie budynku. Drzewko o niezbyt grubym pniu dawałoby mi też jakąś widoczność z okna... Najbardziej zależy mi na przysłonięciu okna po lewej stronie patrząc na projekt Nieszki.
Może zeczywiście nie ma co szaleć z tym zbytnim zasłanianiem. Trzeba byłoby wybrać jakiś złoty środek chyba...
A co do żywopłotu pod płotem, to nie gustuję w takim rozwiązaniu. Poza tym szkoda by było, bo pewnie kiedys w końcu będziemy zmieniać rodzaj ogrodzenia to się zniszczą roślinki. A ogrodzenie docelowo ma być kamienno przęsłowe, wiec nie będzie za bardzo żywopłot pasował...
Anna_G dziekuję za linka,przyda mi się bo będę chciała jakieś kulki na pniu dać do donic na podwórko tam gdzie pijamy kawkę
A co do Hortensji prowadzonej na drzewko - jak duża może urosnąć? I jak szybko? Albo jaką odmianę najlepiej wybrać na takie formowanie? Chciałabym dość wysoką.
Mam jedną straszną wadę - jestem niecierpliwa. W stosunku do roślin też i chciałabym mieć szybko duże roślinki...

GosiuJoanno - wpadaj wpadaj, nawet na żywo jak już będzie co oglądać mieszkam pod lasem Mówi Ci to coś? I dzięki za pączka

Witaj!
Gosia Ci poleciła odszukanie mojego wątku ze względu na usuwanie kostki a ja Cię sama pierwsza znalazłam
Też mam podobny problem, zbyt betonowo, ale już się z nim rozprawiłam - w sensie mam już projekt za pomocą przemiłych koleżanek ogordowiskowych
A u Ciebie może tak?

No i zagadka rozwiązana- zwykła rozplenica a tak skomplikowanie brzmi. Jestem pod jej urokiem i skoro może tam rosnąć to ją tam posadzę. Jesienią Alinka przysłała mi sadzonki i na wiosnę będą na tę rabatę jak znalazł. Oj jak dobrze że tu jestem, inaczej nie wiedziałabym co sadzić i pewnie wszystko by tam wylądowało bez ładu i składu tworząc ogólny misz-masz.
Tylko tak się zastanawiam czy w ten pierwszy projekt nie można by wkomponować jeszcze róży okrywowej. Mam kilka krzaczkó Merkury- piękne czerwone kwiatuszki przez cały szeon aż do późnej jesieni i nie bardzo mam ją gdzie umieścić. Czy można by było wsadzić ją jeszcze za lawendą czy już za tłoczno i za pstrokato się zrobi?

Marta7 napisał(a)

Ula jestem u Ciebie z rewizytą-spacerując po twoim wątku znalazłam gotowy projekt na moją prawie identyczną rabatkę - bardzo się z tego cieszę.Widzisz, Tyś się naharowała a ja przyszłam na gotowe

Marto-ok ja się jeszcze nie naharowałam.....zgapiaj ...chyba chodzi o projekty Danusi....tak się domyślam. będę tę rabatę robić od podstawna wiosnę, u mnie od podstaw tzn. wymiana ziemi, glebogryzarka itp



Bogdziu, Grażynko- myśmy od jesieni nie chorowali.....myślałam że się nam upiecze, ale starszy S. przywlókł ze szkoły jakiegoś paskudnego wirusa....chyba już na żadne zabawy karnawałowe nie poślę go.....bo to wylęgarnia chorób w tym okresie

Ula jestem u Ciebie z rewizytą-spacerując po twoim wątku znalazłam gotowy projekt na moją prawie identyczną rabatkę - bardzo się z tego cieszę.Widzisz, Tyś się naharowała a ja przyszłam na gotowe

alinak napisał(a)

Haniu a czy ty nie chciałabyś tej roślinności wysunąć spod okien i stworzyć tam fajny kącik do siedzenia .
pytam , bo zastanawiam sie czy masz jeszcze gdzieś takie miejsce na kawkę . a weź też pod uwagę spadający śnieg z dachu , który niszczy drzewa i krzewy . wtedy można stworzyć zielony parawan z dwóch drzew+ projekt Nieszki tylko bardziej wysunięte na środek .
a najlepszym wyjściem byłby żywopłot przy ogrodzeniu i wtedy możesz sobie pod oknami zrobić niskie nasadzenia . okna powinny być odsłonięte , bo wiem z doświadczenia koleżanki że to kiepski pomysł

To całkiem słuszne uwagi żeby jednak zabrać spod domu tą rabatę. Nie będzie zimą strachu że śnieg szkód narobi.
Można by tą rabatę zrobić w lustrzanym odbiciu przy ogrodzeniu.
Poza tym, jakby już robić coś przy ogrodzeniu to można poszaleć z innymi roślinami bo tam dom pewnie cienia nie rzuca. Można też jako tło dla rabaty dać żywopłot tujowy bądź cisowy, odsłonić się od ulicy jednoczenie nie zasłaniając sobie okien.

Dziękuję Pani Danusiu za wszystkie rady i projekt oczywiście...już nie mogę się doczekać wiosny kiedy zacznę rewolucję w moim małym ogródku...Pozdrawiam

Haniu a czy ty nie chciałabyś tej roślinności wysunąć spod okien i stworzyć tam fajny kącik do siedzenia .
pytam , bo zastanawiam sie czy masz jeszcze gdzieś takie miejsce na kawkę . a weź też pod uwagę spadający śnieg z dachu , który niszczy drzewa i krzewy . wtedy można stworzyć zielony parawan z dwóch drzew+ projekt Nieszki tylko bardziej wysunięte na środek .
a najlepszym wyjściem byłby żywopłot przy ogrodzeniu i wtedy możesz sobie pod oknami zrobić niskie nasadzenia . okna powinny być odsłonięte , bo wiem z doświadczenia koleżanki że to kiepski pomysł