Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Tu na razie jest ściernisko...

Pokaż wątki Pokaż posty

Tu na razie jest ściernisko...

Dasia 21:33, 18 gru 2012


Dołączył: 05 wrz 2011
Posty: 1004
Niezłe poletko tych truskawek, będzie co pielić W tym roku pewnie troszkę już zaoowocują, ale w następnym to już nieźle będzie można pojeść.
Iglaki się dobrze sprawdzają jako osłona. Ten planowany żywopłot będzie za jakiś czas wysoki, czy będziesz przycinać?
____________________
Biały domek pod lasem
Dasia 17:29, 23 gru 2012


Dołączył: 05 wrz 2011
Posty: 1004
____________________
Biały domek pod lasem
nl_kinia 13:00, 29 gru 2012


Dołączył: 04 cze 2012
Posty: 310
Dasia jaki śliczny pierniczek! ja nie miałam weny i nie lukrowałam

z opielaczem nie taki diabeł straszny w warzywniku hihi ale roboty na pewno będzie cała masa, bo przecież obok będzie jeszcze kilkanaście innych warzywek

tymczasem przypomniałam sobie, że miałam już wcześniej przedstawić rezultaty pracy z opielaczem...
zdjęcia zrobione zaraz po przeplewieniu poletka, ziemia wysychała szybko, bo to gorące popołudnie było - z tego co pamiętam, to chyba zgrabiłam co z grubsza (choć niekoniecznie, bo po przejechaniu w sumie podobna ziemia zostaje...):






niech potwierdzeniem, że opielacz to bardzo pomocne narzędzie będzie fakt, że po oplewieniu miałam jeszcze siłę na robienie zdjęć hehehe


co do iglastego żywopłotu to tak, będę go podcinała 2x do roku tak, żeby może nie za wysoki był ale za to gęsty, czyli sam czubek + końce wszystkich gałązek.
on i tak z czasem wyrośnie
____________________
Kingi ogrodowe początki
Marlenaa 21:31, 16 sty 2013


Dołączył: 21 paź 2012
Posty: 1333
Niezły ten opielacz Odezwij się co tam u Ciebie słychać. Pozdrawiam
____________________
krowy, staw i my
nl_kinia 20:28, 28 lut 2013


Dołączył: 04 cze 2012
Posty: 310
hmmm.. na razie to w sumie nic nie słychać - zima na całego hehe
właśnie w ten weekend po raz stosiedemdziesiątyczwarty zmieniliśmy koncepcję zagospodarowania działki - tym razem stanęło na rozbudowie starego domu, więc koncepcje nasadzeń, ktore miałam w głowie dopasowane do budowy całkiem nowego domu upadły

za to wysadziłam wczoraj moje pierwsze w życiu kwiatki ;]
celozję grzebieniastą, która musi być pikowana i lobelię w 2 doniczki na balkon... donice wstawiłam w moją "kiełkownicę" (plastikowe bezbarwne duże pudełko na rupiecie z castoramy) i choć niecierpliwa nie jestem, to fajnie by było, gdyby zechciały wzejść w najbliższych dniach
____________________
Kingi ogrodowe początki
Zeta 21:29, 28 lut 2013


Dołączył: 15 kwi 2012
Posty: 5860
nl_kinia napisał(a)
hmmm.. na razie to w sumie nic nie słychać - zima na całego hehe
właśnie w ten weekend po raz stosiedemdziesiątyczwarty zmieniliśmy koncepcję zagospodarowania działki - tym razem stanęło na rozbudowie starego domu, więc koncepcje nasadzeń, ktore miałam w głowie dopasowane do budowy całkiem nowego domu upadły

za to wysadziłam wczoraj moje pierwsze w życiu kwiatki ;]
celozję grzebieniastą, która musi być pikowana i lobelię w 2 doniczki na balkon... donice wstawiłam w moją "kiełkownicę" (plastikowe bezbarwne duże pudełko na rupiecie z castoramy) i choć niecierpliwa nie jestem, to fajnie by było, gdyby zechciały wzejść w najbliższych dniach



Hmmm to jednak nie będzie nowego domu tylko rozbudowa ....no ambitna decyzja nie powiem ....
A z tą zimą się nie martw u nas zawsze jak na syberii wiosna najpóźniej zagląda
Pozdrawiam i dziekuję za wizytę u mnie ......a kiedy plany tej budowy realizujecie ???? Na wiosnę ??????
____________________
Zeta-Roztoczanskie-klimaty
nl_kinia 10:20, 01 mar 2013


Dołączył: 04 cze 2012
Posty: 310
właściwie to (chyba) w tym roku nie damy rady z kasą, żeby zaczynać rozbudowę, więc planujemy tylko wodociąg+kanalizację zrobić. i może ogrodzimy działkę, choć to to akurat coraz bardziej na ostatni plan schodzi...

ciekawa jestem czy na oczko wodne też trzeba mieć projekt?
bo przy rozbudowie istniejącego budynku zostaną nam niemal nieograniczone możliwości zagospodarowania przedogródka o wielkości 0,25a więc już mi oczko wodne chodzi po głowie
____________________
Kingi ogrodowe początki
Marlenaa 13:41, 01 mar 2013


Dołączył: 21 paź 2012
Posty: 1333

za to wysadziłam wczoraj moje pierwsze w życiu kwiatki ;]
celozję grzebieniastą, która musi być pikowana i lobelię w 2 doniczki na balkon... donice wstawiłam w moją "kiełkownicę" (plastikowe bezbarwne duże pudełko na rupiecie z castoramy) i choć niecierpliwa nie jestem, to fajnie by było, gdyby zechciały wzejść w najbliższych dniach


Jak już coś wylezie z ziemi to koniecznie pokaż
____________________
krowy, staw i my
nl_kinia 18:39, 01 mar 2013


Dołączył: 04 cze 2012
Posty: 310
jeszcze dzis nie wylazło sprawdzałam
____________________
Kingi ogrodowe początki
Dasia 21:35, 03 mar 2013


Dołączył: 05 wrz 2011
Posty: 1004
Miło Cię widzieć po długiej zimie
Zmiana planów, czyli projektowanie od nowa zaczynasz?
A Wy teraz już w tym domu mieszkacie? Czy dopiero po remoncie?
____________________
Biały domek pod lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies