kurcze podoba mi sie ta trzmielina na pniu podsadzona bukszpanem a jakby dać ja troszke do przodu za nia dwie hortensje za hortensją miskant i podsadzone żórawką ale namieszałam
W przerwie ulewnego deszczu poleciałam jeszcze ciupkę poszerzyć rabatkę w sumie jest teraz szeroka 2 metry a długa 4m.
Wywalę tę zieloną trzmielinę i z tyły posadzę co metr miskanta morning , przed miskantem dwie hortensje i trzmielina na pniu w obwódce z bykszpanu czy lepiej miskant i trzy hortensje a bukszpan przed hortensją
.Co myślicie ?
Na chwilkę przestało padać więc poleciałam przestawić .Moze w środek trzmielina na pniu podsadzona bukszpanem po obu stronach hortensja z tylu pomiędzy hortensją a trzmielina miskant....
Zdjęcie brzydkie robione pod słońce
Myślę i myślę i nic...
Powiem tak, u siebie posadziłam 3 hortensje vanilla fraise w ostępie 1,5 metra za nimi naprzemiennie miskant morning ligt i jestem zachwycona efektem. Może pokombinuj coś podobnego.
Chyba że to co tam stoi musi być posadzone w tym miejscu.
ech źle widać, ale od lewej:
pissardii, serby, choina kanadyjska,
od prawej berberys orange rocket, glauca globosa, kosówka jakaś i to we wrzosach różnokolorowych i z trawami. Za GG może jakiś miskant chiński, albo dwa..
Nie mam doświadczenia z perukowcami... nie poradzę. Taki na pniu i tak byłby niezły, bo takie "standardowe" mi się w pokroju nie podobają... Tak jakos dziwacznie rosną...
Nie za blisko ten miskant płotu i anabelki? One bardzo mocno się rozrastają...
co tam będzie jeszcze na tej rabacie? pozdrawiam!!!
Poniżej nowe nasadzenia przed różanecznikami (brakowało mi czegoś z przodu): wsadziłam trawki+żurawki. Teraz jest trochę zbyt biało, ale jak różaneczniki pójdą w górę, proporcje kolorystyczne będą ok:
Dominika jak zwykle podziwiam Twój ogród ,jestem tutaj bardzo często pocichutku napisz proszę jakie tutaj sa roślinki chodzi mi o trawy i nazwę różaneczników czy rh a może masz zdjęcie w wiekszej perspektywie tej rabaty
a jak tam maleństwo rośnie ?
Ta wysoka trawa to miskant "Variegatus", a ta mała to turzyca Morrowa "Silver Sceptre".Odmiany różaneczników niestety nie pamiętam. Oczywiście mam inne zdjęcie tej rabaty(fotka z 2011 r.): od prawej jest już ściana domu, a po lewej jest katalpa i ogrodzenie sąsiada.
Córeczka rośnie jak na drożdżach i w ciągu dnia już nie pozwala mi na prace w ogrodzie, bo ucina sobie tylko 3 krótkie drzemki. Za to w nocy śpi świetnie; zasypia najpóźniej o godz. 22 i mam jedną pobudkę ok godz. 3 nad ranem i śpi dalej do godz. 6-7.
No właśnie wakacje !!! a po nich tyle pracy jakby człowiek przez rok nic nie robił Dziś skoro wróciłem to oczywiście od razu do ogrodu i parę niespodzianek. Po pierwsze lilie, które miały być białe (św. Józefa lub Antoniego jak kto woli ) były RÓŻOWE, a jedna nawet bordowa - tak to kupować na targu, ale też ładne Wszędzie pełno chwastów - jak ja to ogarnę ? Oczywiście po drodze zrobiłem też zakupy : perowskia, biała trzykrotka, miskant Zebrinus i coś niebieskiego - takie ładne kwiatki, ale już zapomniałem nazwę Zdjęć nie zdążyłem zrobić - może jutro. Dalej staram się trzymać zasady, że kupuję tylko białe i niebieskie byliny na rabatę angielską, ale jak na nią patrzę to zaczyna się mienić kolorami tęczy heheheh. Może tak zostanie - mnie się podoba, a innym nie musi
z przesadzeniem rh to wg mnie dobry pomysł.
One nie wszędzie wyglądają świetnie.
Posadzone jako tło dla host, top fajny pomysł.
Z tym wrzosowiskiem, ok, ale chyba tam za dużo różności wstawiłaś.
Pomyślę w wolnej chwili.
Teraz tylko weszłam przypomnieć o przesyłce- peron o 11.01.
Dzwoń w razie czego do O.
w celu odstresowania się postanowiłam dalej drążyć temat tej rabaty z której przesadzę rh.
Obecnie jest tam wrzosowisko i chyba chciałabym aby tak zostało..
Podoba mi się realizacja Danusi wrzosowiska.. może cześć roślinek by się i u mnie przydała: http://www.gardenarium.pl/realizacje/ogrod-z-wrzosowiskiem
zastanawiam się co posadzić właśnie na tym wrzosowisku
wymyśliłam, że w plamach wrzosów na tle choiny kanadyjskiej i świerków serbskich, które rosną.. dać właśnie po prawej bliżej skarpy dwa wysokie czerwone berberysy, przed nimi coś niskiego , może kosówkę, która nawiązywać będzie do kosówek na skarpie..
idąc w prawo, coś wysokiego, ale nie za bardzo, więc może coś na pniu..? tylko co dalej.. jakieś tuje niskie? cyprysik groszkowy.. pasowałyby mi tam trawy jakieś wysokie, może miskant chiński.. no zupełny brak pomysłu
Witam, obserwuję Ogrodowisko już od jakiegoś czasu i postanowiłam również dołączyć do forum. Mam 320m działkę w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym w Radomiu (woj.mazowieckie). Chyba jestem jedyna z tegp miasta, nie znalazłam nikogo z tego regionu. Jestem zauroczona Waszymi ogrodami, Waszymi pasjami i wiedzą na temat roślin. Jestem zupełną amatorką, działkę odziedziczyłam po Babci ładnych parę lat temu, ale dopóki Babcia żyła ( 92 lata) starałam się tylko być Jej narzędziem. Stopniowo przekształacałam pole uprawne w ogród rekreacyjny. Niestety maj to czas największych prac ogrodowych, a ja w tym czasie mogę być tylko chwilowym gościem w ogrodzie. Jestem panią w słusznym wieku - 55 lat ze schorowanych kręgosłupem, który po działkowej wizycie daje mi do zrozumienia, że jest (po prostu boli). Ale ja tak bardzo lubię to grzebanie w ziemi, że nie przyjmuję tego do wiadomości i robię co mogę. Staram się wybierać rośliny, które same rosną, ale jak tylko zobaczę ciekawą roślinkę to natychmiast chciałabym mieć ją na swojej działce. Ta zima dała mi się we znaki, potraciłam sporo cennych (dla mnie) roslin. Wypadły mi budleje - granatowa, biała i żólta. Miskant cukrowy, którym obdzieliłam już spore grono znajomych też galancie oberwał w tym roku. Na całe szczęście odbił i będzie mnie cieszył zimą. Bardzo lubię jak sobie szumi - tak jakby płynął maleńki strumyk.
Mam też na działce dwie roślinki, które nie wiem skąd się u mnie wzięły. No i oczywiście nie wiem zupełnie jak się nazywają.
Pierwsza ma ciemozlelone skórzaste listki na długich, lekko pokładajączch się łodzkach,niepozorne, pachnące biało+kremowe kwiatki i strąki.
Druga urosła mi na wrzosowisku ma kłujące pstre listki i rokrocznie wyrasta w najmniej spodziewanym miejscu. Wydaje mi się, ze kupiłam ją kiedyś do zielnika.
Jestem, jestem...co prawda padnięta ale co tam.posadziłam trawkę wzdłuż, znalazłam super ogrodniczy, roślinki zadbane a ceny wow- trawka 3,50, żórawki te czerwone też 3,5 , miskant zorbinus 7zł,gdzie w innych wiadomo jakie ceny muszę jeszcze kore dokupić ale to dopiero jak m zauważy trawkę, żwirek i przeboleje hehe musze tam jeszcze pozmieniać ukkład roślinek ale fotkę wrzucę poglądową zanim tej prawej rabatki nie wyrównam
Tess miejsca słonecznego ci u mnie dostatek, prawie wszędzie mam patelnie, na nieszczęscie dla mnie mało miejsca na hortensję jeśli robisz sadzonki tej piękności to chętnie
a propo paproci, pomalu pomalu i się pozbędę
Zagubiła nam się ??? Czy się urlopuje??? A co z werandą i pachruszczami???
do urlopu jeszcze troszeczkę zostało ... robią się donice ... tradycyjnie rękodzieło się odstawia ... i mam złą wiadomość wygląda na to, że pierwszą pokażę pod koniec tygodnia dopiero ... prace posuwają się odwrotnie proporcjonalnie do narastającej we mnie irytacji ...
weranda ... no weranda ... ... ta bidulka to ma pod górkę ... trzeba mieć cierpliwość do mieszkania w mieście Kielce ... ogromną ... chcę pomalować na biało elementy podstopni ... uznałam, że polecona przez Dajanę farba Remersa będzie idealna ... i oczywiście, że musi być przysłana ... tym razem do sklepu nie do mnie ... oszczędzę szczegółów ... powiem tylko miała być wczoraj ... ...
pachruszcza ... czekają na swoje pięć minut ... ja mam już plan na jedną rabatę i wiem, że jednak na werandzie i schodach będą kulki i stożki ... rabaty w prostokącie i kwadracie a pachruszcza w kulki ...zaplanowana rabata pod werandą to róża (bonica chyba ... albo głupotoodporna od Madżenki ) ... lawenda i kulki - to tak metr no może trochę mniej od werandy wzdłuż ścieżki ... bezpośrednio pod hortensja (taka limonkowo-biała) i miskant ... no i zastanawiam się nad czosnkami ...
tak na werandzie i na schodkach ... no mniej niż więcej
Jak się jeszcze u Ciebie napatrze na te cudowności to dom postarzę....
Piękna ta inspiracja z biukszpanami w donicach, wzdycham na samą myśl widoku zza płota. Sąsiediz bedą wisieć na nim! Nie tylko dywan.....
Zagubiła nam się ??? Czy się urlopuje??? A co z werandą i pachruszczami???
do urlopu jeszcze troszeczkę zostało ... robią się donice ... tradycyjnie rękodzieło się odstawia ... i mam złą wiadomość wygląda na to, że pierwszą pokażę pod koniec tygodnia dopiero ... prace posuwają się odwrotnie proporcjonalnie do narastającej we mnie irytacji ...
weranda ... no weranda ... ... ta bidulka to ma pod górkę ... trzeba mieć cierpliwość do mieszkania w mieście Kielce ... ogromną ... chcę pomalować na biało elementy podstopni ... uznałam, że polecona przez Dajanę farba Remersa będzie idealna ... i oczywiście, że musi być przysłana ... tym razem do sklepu nie do mnie ... oszczędzę szczegółów ... powiem tylko miała być wczoraj ... ...
pachruszcza ... czekają na swoje pięć minut ... ja mam już plan na jedną rabatę i wiem, że jednak na werandzie i schodach będą kulki i stożki ... rabaty w prostokącie i kwadracie a pachruszcza w kulki ...zaplanowana rabata pod werandą to róża (bonica chyba ... albo głupotoodporna od Madżenki ) ... lawenda i kulki - to tak metr no może trochę mniej od werandy wzdłuż ścieżki ... bezpośrednio pod hortensja (taka limonkowo-biała) i miskant ... no i zastanawiam się nad czosnkami ...
tak na werandzie i na schodkach ... no mniej niż więcej
Marto, nawet nie wiedziałem że te kamienie tak ładnie się wyszorują.
Aniu, na razie spokojnie ale tej zwariowanej pogody mam dosyć, po tej burzy która była w dzień zrobiła się taka sauna, że nie miałem siły robić, cały czas byłem mokry. Noc była trochę chłodniejsza, to się przewietrzyło. U mnie 30 stopni jest na okrągło, tak mi się nagrzewa od szklarni. Pokażę kilka fotek z dzisiejszego pięknego poranka.
Teraz pokażę jak kwitną moje hosty w szkółce, które pociąłem na kawałki, rozrosły się pięknie, wyglądają jak stare i tak samo kwitną. To 2 kolejne zdjęcia
Mój miskant jest już równy ze mną, po niedzielnej nawałnicy trochę się położył. Cały czas rośnie, chyba osiągnie rekordową wysokość w tym roku. Ja oślepiony przez słońce i bez okularów.
Dalej lilie i liliowce, jeszcze mi 2 nie zakwitły.
To lilie na tle berberysów.
Pozdrawiam
Dzięki Irenko! Tak, żurawki bardzo chciałabym, ale ten róg jest naprawdę nasłoneczniony. Jeśli żurawki to muszę doczytać u Syli czy są jakieś super odporne
Teraz wrzucę drugi róg. Smutnie to wygląda, ale jak się rozrośnie będzie ładniej, prawda??
Z przodu hortensja Annabelle, a za nią miskant olbrzymi. Mam nadzieję, że to będzie taka baza do budowania tej rabaty. Od czegoś trzeba zacząć...
W lewym narożniku posadziłam 3 hortensje limelight:
Moja myśl na dzień dzisiejszy to dosadzić 'w środek' fioletowe drzewko (śliwa wiśniowa pissardi?) i zrobić przy niej zawijasek powtarzający linię trawnika - i na tym pomysły się kończą...
W prawym narożniku posadzę tą annabelle i za nią może nie drzewko, tylko w samiuśkim rogu miskant olbrzymi? Myślę sobie, że może do tych 3.5-4 metrów dobije, a już taka wysokość mnie satysfakcjonuje. Po drugie nie będzie śmiecił za ogrodzeniem. Po trzecie może nieźle wyglądać zza hortensji?