Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 07:25, 01 lip 2022

Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44652
Do góry

Roze juz bez szaleństw

Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 07:21, 01 lip 2022

Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44652
Do góry

Zakwitnie mi w tym roku trochę nowych liliowców, bardzo ich jestem ciekawa
Będą jasne i ciemne

Stare tez juz niedługo

Ogród długi 05:56, 01 lip 2022

Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9054
Do góry

Joann napisał(a)

Zaraz zaraz- a gdzie pissardi spod murka?????

Zacisze Alicji 02:14, 01 lip 2022

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Do góry

Alija napisał(a)

Tak mi się spodobał niebieski bodziszek w paprociach, że sobie pomysł odgapię

, dzięki

I sobie taki bodziszek kupiłam

Życzę deszczu, żeby uzupełnił wodę w stawie i oczywiście podlał rośliny.

Zieleń, drewno i antracyt 00:10, 01 lip 2022

Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Do góry

antracyt napisał(a)

Ta mi się najbardziej podoba (z racji koloru

). Ale pozostałe nie pozostają daleko w tyle.

Kłopoty - problemy z trawnikiem 00:01, 01 lip 2022

Dołączył: 02 paź 2021
Posty: 13
Do góry

Jakiś pomysł co to ?

Zieleń, drewno i antracyt 23:57, 30 cze 2022

Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9458
Do góry

antracyt napisał(a)

Wizard of Oz, ładnie komponuje się z floksami. Już niedługo dołączy do niej Penhill Dark Monarch, ciekawe jak ten duet zagra?

Zuza, słusznie Ci się tytuł Daliowej Królowej należy

Nie chcę chyba wiedzieć ile ich masz

Ale to fioletowawe po lewej mnie zaciekawiło - co to?

Sałatka pokrzywowa 23:55, 30 cze 2022

Dołączył: 13 kwi 2018
Posty: 1561
Do góry

Mgduska napisał(a)

Pora na spam różany

Grossherzogin Luise - od pewnego czasu lubię wielkokwiatowe. Co prawda kłócą się z moim wyobrażeniem swobodnego, radosnego kwitnienia, ale za to nie wymagają podpierania i dają odrobinę porządku na rabacie.

o mamo, jaka ładna ta róża!
ale już NAPRAWDĘ nie mam miejsca

że Orlaya zakwitła, to nic dziwnego- to jest odmiana jest Szczęśliwicka

W ogródku emerytki 23:53, 30 cze 2022

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Do góry

Kordina napisał(a)

Nie dziwię się, że uległaś muszę od Ciebie skonstruować domek dla jeży koniecznie.

Uległam, bo sklepy ogrodnicze są jak magnes

I nie zdarzyło mi się wyjść bez choć jednej rośliny

Domki to dzieło eMa.
Tak wyglądają jedne z tych, które z jeżami pojechały na łono natury.
Ścianki i podłoga są zaimpregnowane, a daszek przykryty gumolitem - dłużej wytrzymają.

Te w naszym ogrodzie są prostsze w wykonaniu, jeśli się rozlecą, eM zrobi nowe - ma zajęcie

Trawnik na glinie - podłożu gliniastym, glebie twardej, zbitej 23:45, 30 cze 2022

Dołączył: 14 cze 2022
Posty: 11
Do góry

LIDKA napisał(a)

Nie wiem ile czasdu łubin wschodzi. Ale myśle ze zdążysz posiać i skosic.

Chrustu nie dawaj na ziemie w której chcesz siać.
Mozesz piszukac w okolicy obornika.
Czasem stadniny mają taki zleżały 2-3 letni. Nada się.

Na trawnik na glinie jest nadzieja. Napracowałam się z mężem . Efekt jest taki.

Powodzenia.

P.s. pokaż co tam zdziałasz. Może wątek ?

Trawniczek pierwsza klasa , mam nadzieje że też dane mi będzie taki widzieć u siebie.
Ta glina to ciężki temat ale podobno lepsza niż piach więc nie tracę nadzieji. Na wątek może jeszcze za wcześnie bo jedynie co to mógłbym tam lamentować na razie, ale wrzucam fotki jak to wygląda u mnie obecnie.

Kilka dni temu była koparka, wyrównaliśmy wszystko tak jak trzeba, posprzątałem budowlane śmieci i teraz trzeba zacząć pracować z tą glebą.
Na początek planuje nawieźć kompost, przemielić i z tym łubinem spróbować tak jak już zresztą pisałem. Później skosić i rzucać tam wszystko (organiczne) co mi w ręce wpadnie. Także trawniczek może na przyszłą wiosnę
Aha no i w międzyczasie trzeba coś wymyśleć na te skarpy, bo tam siać trawy nie będę. Nie zamierzam tam włazić, żeby to skosić.

W ogródku Martki 23:43, 30 cze 2022

Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Do góry

Martka napisał(a)

Hortensje drzewiaste Annabelle pędzą!

Annabelki pięknie wybujałe. Ale Miskant też nie chce być gorszy

. I gumballe, jakie grubaski!

U nas dziś bez opadów, kilka godzin temu grzmiało, teraz „się błyska”, deszcz zapowiadany na noc, oby

, chociaż we wtorek porządnie zmęczyło, na razie nie jest tragicznie.

Ze swoimi hakonkami widocznie miałam szczęście. Na razie jeszcze nie posadzone, ale pięknie falują na stole roboczym

. Przyszedł i na mnie czas hakonkowy. Chyba jestem dość podatna na sugestie obrazkowe z forum. Najpierw róże, a teraz trawy

Wilczy ogród 23:35, 30 cze 2022