Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Ogród w remoncie 23:41, 08 cze 2017


Dołączył: 25 paź 2014
Posty: 704
Do góry
Tam gdzie brzozy w J.
Dużo potrzebujesz? Choć nie wiem czy z tych moich stratowanych coś będzie...
Ranczo Szmaragdowa Dolina 23:40, 08 cze 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
Do góry
Kasiek napisał(a)
Pieknie Sylwus, kolorowo i pachnaco i w kazdym kaciku niespodzianka

Pokazesz jeszcze brzozy?Plisss

Dzięki Już szukam
Ranczo Szmaragdowa Dolina 23:21, 08 cze 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
Pieknie Sylwus, kolorowo i pachnaco i w kazdym kaciku niespodzianka

Pokazesz jeszcze brzozy?Plisss
Mój ogród pod górkę... 19:03, 08 cze 2017


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Do góry
Moja kocinka


Brzozowa zarasta, ale cóż jak dwie brzozy ołysiały

Lawenda "schodowa" oszalała
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 15:45, 08 cze 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Tosia napisał(a)


Droga Ano, nie pamiętam czy już pytałam..w jakiej odległości od tui rosną u Ciebie brzozy (pożyteczne)? Danusia radzi kilka metrów..
słuchaj Danusi gdybym miała je posadzić kilka metrów od thuj miałabym je być może w salonie zatem masz miejsce sadź dalej, przecież im nie zaszkodzisz, u mnie miejsca brak. Od płotu do brzegu tarasu mam 5,2
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:45, 08 cze 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
AnkaK napisał(a)
Blaszak mega, chyba nie wypada nawet tego blaszakiem zwać. Podobają mi się u Ciebie te jarzmianki, ale chyba tylko u Ciebie.
Ja zawieszam wszelką ekologię do odwołania w związku z tornadem i kornikami, które mi brzozy wpierdzieliły, więc jarzmiankom zrobiłabym zabieg klasyczny czyli zerwanie liści+oprysk na grzyba+florovit.
Czytałam o ciągu dalszym walki z nornicami, no upierdliwe bestie są. Ale chociaż wiesz z czym walczysz

tak zrobiłam jak napsiałaś, dziś opryskałam je florowitem
dzięki za radę
Tajemniczy Ogród 12:59, 08 cze 2017


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
Brzozy z tyłu domu w rzeczywistości są szerzej rozmieszczone, działka ma ok. 26m szerokości i ok 57 długości, tak mniej więcej 1500m2.Kierunki zaznaczyłam.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:55, 08 cze 2017


Dołączył: 28 sie 2013
Posty: 258
Do góry
ana_art napisał(a)





Droga Ano, nie pamiętam czy już pytałam..w jakiej odległości od tui rosną u Ciebie brzozy (pożyteczne)? Danusia radzi kilka metrów..
Kiedyś będzie tu ogród 09:53, 08 cze 2017


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Aniu strzępek to już strzępiasty, moje urosły....mam nadzieję, że się nie zatrzymają w tym wzroście, to za 8 lat będą takie jak Twój

Ja nic nowego nie wniosę, to co już dziewczyny Ci podpowiedziały, a do tego Ty jeszcze dalej szukasz hmm...a w głowie masz już wszystko posadzone
Staw już zachwyca, wał perspektywicznie już robi wielkie Wow

Ja jestem za grupowaniem roślin i krzewów, i rozrzuceniem drzew.

Dodałabym jeszcze brzozy brodawkowate purpurowe lub leszczynę purpurową, ale niekoniecznie, propozycja pod rozwagę Aniu.

Jestem za:
czarnym bzem, z którego można przyrządzić pyszny kwiatowy syrop,
kalinami,
dereniami białymi, jeszcze dla kontrastu pędów czerwonych polecam jasno-zielonego derenia Flaviramea,
dereniami jadalnymi,
wierzbą purpurową Nana.

Byliny bolestraaaszyckie...czyli kosaćce, kosaćce, kosaćce...kochające wodę...syberyjskie, żółte, gładkie, różnobarwne, japońskie.
Tutaj kupiłam za grosze, będę nimi obsadzać moją kałużkę
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=17089697&order=m
Rodgersje, tarczownice, tawułkowce tarczolistne/Astilboides, sadźce, parzydła leśne, krwawnice, wierzbówkę kiprzycką, firletka poszarpaną.

Dodałabym jeszcze liliowce te najpospolitsze Stella, pomarańczowe, są ważne ze względu na wczesny start i pokrój liści
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 08:18, 08 cze 2017


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
Madzenka napisał(a)
Ślicznie masz Siaka

Miłości do grujecznikow na forum nigdy nie podzielałam. Co innego graby i brzozy
dziękuję. Grujeczniki potrafią być piękne gdy mają odpowiednie warunki i gdysie kupi ładny okaz. Moje kosztowały 12 zl i teraz to odczuwam. Są strasznie płaskie. Może to wina tego że rosną w przeciągu?? Galazki im wyrastają z dwoch stron a nie na okolo
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 06:42, 08 cze 2017


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ślicznie masz Siaka

Miłości do grujecznikow na forum nigdy nie podzielałam. Co innego graby i brzozy
Choroby i szkodniki brzóz, brzoza - Betula 21:23, 07 cze 2017


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
Do góry
Walerku - niedawno pytałam o szkodnika na listkach brzozy Youngii. Polysect rzeczywiście poradził sobie z mszycą srebrzystą.
Teraz mam problem z masowym żółknięciem i opadaniem liści.
Brzozę sadziłam wiosną i boję się, że ogołoci się całkowicie.

Dziś zauwazyłam takiego zielonego pasiastego osobnika o długosci ok 2 mm. Nie miałm możliwości sfotografowania, ale znalazłam zdjęcie w internecie.
http://vitoos.blox.pl/c/947371/chrzaszcze/page/22.html

Czy on może odpowiadać za stan mojej brzózki, czy jest inna przyczyna?
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 14:19, 07 cze 2017


Dołączył: 25 paź 2014
Posty: 704
Do góry
Blaszak mega, chyba nie wypada nawet tego blaszakiem zwać. Podobają mi się u Ciebie te jarzmianki, ale chyba tylko u Ciebie.
Ja zawieszam wszelką ekologię do odwołania w związku z tornadem i kornikami, które mi brzozy wpierdzieliły, więc jarzmiankom zrobiłabym zabieg klasyczny czyli zerwanie liści+oprysk na grzyba+florovit.
Czytałam o ciągu dalszym walki z nornicami, no upierdliwe bestie są. Ale chociaż wiesz z czym walczysz
Z Pszenicznej ... 10:39, 07 cze 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7793
Do góry
Dziewczyny było ostro ale skończyło się na tym, że rośliny leżą ale nie są poszatkowane jak u Bożenki.
Lało i padał grad, dobrze że wszystko od strony wschodniej, wszystko na siebie przyjęły brzozy, naginały się wręcz nad bylinówką. Ta dzięki temu prawie nie zauważyła nawałnicy. Tylko deszcz obciążył wszystko.
Więcej podpórek muszę wyprodukować na przyszły rok

Dzieciaki nie mogły zasnąć z tego wszystkiego, dziś trudno było je dobudzić rano. Spadam do pracy
Mam nadzieję - Dobrego marny początek 23:26, 06 cze 2017


Dołączył: 28 kwi 2017
Posty: 19
Do góry
Witaj. Dziękuję za podpowiedzi. Tak zdaje sobie sprawę z tego błędu co zrobiłam.Trudno juz tego nie zmienię -tzn tych roślin nie oddam Ja się nie obrażam (a jeśli nawet to bardzo krótko )
Tak mi pusto było w moim ogrodzie.Już tuje posadziliśmy wzdłuż ogrodzenia wiec tam ziemi juz nie "naprawie" ale w tym zakolu jeszcze to uczynić mogę. Pojedyncze rośliny owszem kupiłam ale są też kilka szt hortensji rododendronów, szałwii, 3 brzozy parasole, 3 klony na pniu (fakt inne kolory liści maja) -
...uDany ogród 21:56, 06 cze 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
Basilikum napisał(a)
Ty masz wszystkiego xN kazda roslina to od razu kolekcja sie tworzy. W bodziszkach zakochalam sie rok temu, mam 4 ale tylko jednego nazwe znam, choc nie jestem pewna czy nie pomylona, bo mial byc brazowy hmm

W miare rozwoju mojego ogrodu przybywa roslinek i bodziszkow bedzie na pewno wiecej

jak zwykle pieknosci pokazujesz


Izuniu no nie każda, ale sporo
Bodziszki, irysy i dzwonki były pierwsze.
Dzwonki się wykruszyły reszta twardziele i dalej ze mną
Z innych kaliny, jaśminowce, brzozy, lilaki, krzewuszki, wiśnie, żylistki, dzikie róże, hortensje, tawuły, piwonie, bergenie, ciemierniki, hosty, trawy, żurawki, paprocie, lilie wodne i cyprysiki tępołuskowe ...to tyle

Dziękuję serdecznie

Dzisiejsze iryski, świeżutkie






Miejski azyl 20:31, 06 cze 2017


Dołączył: 06 sty 2017
Posty: 602
Do góry
Ania na tym ostatnim zdjęciu z przodu to rozplenica. Na dzień dzisiejszy jest już dwa razy większa a śmiałek (ten z tyłu) zaczyna puszczać kłosy Znak, że zaraz muszę podciąć brzozy pod którymi są posadzone trawy.
Szałwia to Salvia nemorosa SENSATION® ’Compacta Bright Rose od naszej forumowej Finki - jest śliczna i kocham ja niezmiernie

Ps. Szałwię nie Finkę ;P
To tu- to tam- łopatkę mam ! 15:36, 06 cze 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Śliczne widoki u Ciebie. Piękne masz róże, łubiny Czy ja dojrzałam na rabacie Rose de Resht?

Współczuje takiej sąsiadki. A co jej te brzozy tak przeszkadzają?
No ale ja też ostatnio czepiłam się sąsiadów, żeby laurowiśnie posadzili w takiej odległości od płotu, żeby mogli je sami ciąć od mojej strony. Przy płocie mam bylinówkę z różami i za Chiny tam w sezonie nie wejdę (ciasno) żeby je przycinać od mojej strony. Może nie wiesz, ale tutaj laurowiśnie się bardzo szybko bardzo mocno rozrastają. Sąsiedzi się obrazili, mimo że prawo wymaga odległości 0,5m. Ech...

To tu- to tam- łopatkę mam ! 14:58, 06 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24224
Do góry
Kawa napisał(a)
Haniu gratki na 400
kiedyś Toszka mi wspominała że zabrania się sadzenia duuuuzych drzew w granicach działki
ale przyznam nie drążyłam tematu


Na granicy działki z sąsiadem nie możesz sadzić wysokich drzew, które zacieniałyby jego teren. Sąsiad ma prawo domagać się ścięcia wchodzących na jego stronę gałęzi, a jeśli ty ich nie usuniesz ma prawo sam je ściąć (sądy zwykle powołują się w tym zakresie na przepisy ROD-owskie). Brzozy rosną w narożniku bez sąsiedztwa z żadnej ze stron (działka jest narożna). Systematycznie przycinam wszystkie gałęzie krzewów, które wybierają się w kierunku sąsiada, z którym graniczę.
Ogropole- jeszcze nie ogród, ale już nie pole 07:31, 06 cze 2017


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Do góry
AniMa napisał(a)
Taki wczorajszy jeszcze przedburzowy widoczek...

Niedługo przyjdzie basen to hamak pójdzie na trawkę pod brzozy. Moje trzcinniki z jednej sadzonki, których zadaniem jest z lekka osłonic basen w tym roku się zebrały, tzn. co druga sadzonka się zebrała

Ale masz wszystko wysprzątane, równiutkie...ach...i jeszcze coś o braku czasu piszesz-kokietujesz-nie ma opcji, żebyś nie spędzała dużo godzin w ogrodzie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies