Ja również pod tą wersją się podpisuję. Ale oczywiście Ty jesteś na miejscu i najlepiej to widzisz.

Z drugiej strony, jak posadzisz trzy, a stwierdzisz, że mają być cztery, to jaki problem dokupić i poprzesadzać na nowo U mnie to nie byłoby nic nowego, czasami o 10 cm coś przesadzam niestety

A ja glosuję za 2 z prawej i 1 z lewej (patrząc na zdjęcie), by było elegancko, z proporcją, a nie przeładowane. Jak zwykle wybór należy, Ewo, do Ciebie Buziaki

hahahah już kom pozycje mi Łukasz podpowiedział ale realizowac będę pewnie powoli jak tyły w przyszłym roku skończę to bedzie dobrze. najgorsza jest decyzja co sie chce, jak jest plan to potem zakupy sie robi szybciutko

ja jedyną parocję jaka znalazlam to za 45zl 40cm szok! szukam dalej
właśnie te gałązki w bok mi się podobają..taki parasol

No to będę podczytywać. Ja ostatnio jestem zakręcona na grusze chanticleer.

To fajnie, jak się zagląda na zdjęcia to kolejne drzewa chciałoby się mieć ale mimo dużego ogrodu na wszystko nie można sobie pozwolić. No i szkoda, że większość tych cudnych drzew jednak duża rośnie, jakby tak wszystkie do 3 m rosły to na rabatach można by upychać

i co tu wybrać? Pewnie przez całą zimę będzie to temat do przemyśleń

Ewa trzymam kciuki, żeby wszystko ku dobremu zmierzało. A drzewa masz cudne, zazdroszcze tak pięknego przebarwiania. U mnie niestety ambrowiec zielony

Ale masz cudną tę trzmielinę. JAka to odmiana? zwykła czy compacta?
Moja chyba za dużo cienia ma, musze inną miejscówkę jej znaleźć?

A co żona, zachwyca się trzmieliną? Bo chyba trudno obojętnie obok niej przejść.

Ania powoli sobie te rabaty komponuj, bo w przyszłym roku znowu coś się pojawi, co byś chciała mieć, a już wszystko zapalnowane będziesz miec i nie wciśniesz .
Żartowałam, wiadomo, że lepiej spójnie mieć plany zrobione. Ja mam u siebie parocje, ale kupowałam bodajże za 65 zł, więc za wielka nie jest i formy z wystaw też nie będzie chyba miała Rośnie raczej gałązkami w bok, nie wiem jak wyprowadzają ją na formę wielopniową.

Ania powoli sobie te rabaty komponuj, bo w przyszłym roku znowu coś się pojawi, co byś chciała mieć, a już wszystko zapalnowane będziesz miec i nie wciśniesz .
Żartowałam, wiadomo, że lepiej spójnie mieć plany zrobione. Ja mam u siebie parocje, ale kupowałam bodajże za 65 zł, więc za wielka nie jest i formy z wystaw też nie będzie chyba miała Rośnie raczej gałązkami w bok, nie wiem jak wyprowadzają ją na formę wielopniową.

To fajnie, jak się zagląda na zdjęcia to kolejne drzewa chciałoby się mieć ale mimo dużego ogrodu na wszystko nie można sobie pozwolić. No i szkoda, że większość tych cudnych drzew jednak duża rośnie, jakby tak wszystkie do 3 m rosły to na rabatach można by upychać

Anbu

Nawet, nawet. Za tok rozumowania należy Ci się najwyższa ocena. Rzeczywiście jest i u roślin odporność. Systemiczna czyli w skrócie SAR oraz indukowana ISR czyli wzbudzona przez patogena. Oprócz tego rośliny "informują się" wzajemnie wydzielając odpowiednie substancje, ale to już dużo wyższa szkoła jazdy i zbyt skomplikowana. Możliwe, że nadejdą czasy, gdy zostanie jej poziom obniżony tak, jak to stało się z "beczką Liebiga" czyli prawem minimum, za sformułowanie którego ten Pan dostał nagrodę Nobla, a teraz jest nauczane w podstawówkach czy w gimnazjach. Tak, jak napisałem, to fizjologia i biochemia, które są ze sobą ściśle powiązane nie prosta czytanka.



Pozdrawiam

Postaram się jutro coś wstawić z podpisami
Dzięki bardzo!

edit:
Dla mnie to też jest szok... Z tym, że już trochę to przebolałam...

dzięki za komplement ... generalnie ja u siebie to widzę tylko sodomę i gomorę ale kiedyś będzie ładnie

na razie to jesień...ale dobrze żę wróciła Złota Polska Jesień

trzemielina się ładnie przebarwiła

Alis to dąb fastigata zwany również "dwudnowy" ze względu na "drugie dno", które przyświecało jego zakupowi