..., że nas zorganizowałaś ... i za tę sobotę razem też dziękuję ... 
... o taką masz energię 
dziękuję za dziś ... bardzo mi się ta sobota podobywuje ... szkoda tylko, że się kończy 
... mniej szczęśliwie dla lekko na nie uczulonego eMa udało mi się przed erą on-line rezerwacji umościć sobie w ich lasku dwa tygodnie szczęścia ... 
... na szczęście jej nie kupiłam ... choć przemknęło mi przez myśl ... przemknęło ... bo już tę inspirację sobie przetworzyłam i zwizualizowałam na własnym tarasiku ... 
została nagrodzona ... w naszej szkółce w tej cenie co na targach znalazłam tę samą sosnę tylko w piękniejszej postaci ... i dwie w większej postaci i większej cenie ale czego się nie robi z miłości ... ... a z nią kostrzewę ... kosodrzewinę ... lawendę i andromedę ... baza ... do tego coś co da kontrast i kolor w mikro dawce ... choć się kończy ... 
Do plotu sasiada od miejsca gdzie rosnie czeresnia jest ok 2,5 metra. Tam jest pelne slonce od 12tej dopiero, bo wczesniej dom wiekszosc tego miejsca zacienia, niestety.
byle jak kwitnący Phantom 
Strasburst 
... bo fiem Adamo, ze czytasz ... 
... o bardzo wygodnie siem siedzi i można leżeć ... lubieżnie wygodne ... nie chciałam zejść ale musiałam bo Asia się już ładowała ... Asia ma taaaką gałąź dębową ... szczęściara ... a ja juz Asik byłam na stronie i pan minął się z prawdą mówiąc, ze tylko na stelarzu ten fotel można nabyć ... jest sam fotel i może być podwieszony ... na gałęzi też 
... muszę to mieć " ... i po chwili zupełnie przekonana dodałam "lekarz mi to przepisał" ... trzy panie obok od razu spytały o adres gabinetu gotowe gnać po receptę ... niestety rozwiałam nadzieje "bez refundacji drogie panie" ... ... 
pozdrawiam Bogdziu idę w takim razie do Karoli
