Upalny dzień sierpnia z temperaturą w cieniu 37 s,t i 34 st na moim poddaszu. Chyba najgorętszy w tym roku...



Najlepiej nie wychylać nosa z domu i na ogród patrzeć przez nagrzane szyby.

Wieczorkiem można na chwilę usiąść na leżaku,bo słonko już nie dokucza, na chwilę, bo komary tną.
Roślinki podlane, aż dziw że tak dzielnie znoszą upały.

Kajtek też szuka chłodu, cały dzień wzdychał w domu, dopiero wieczorem sprawdził, co na dworze.

victoriagos napisał(a)

Witam

przeczytałam wszystko - najbardziej zainteresowana jestem samodzielnym rozmnazaniem

podziwiam Twoje dobre ręce, piękne masz sadzonki, tez rozmnozylam kilka roslin
jestem bb ciekawa w jaki sposob rozmnazasz iglaki, obawiam sie nieudanych prob
a chetnie bym porobila sadzonki troszke )) tego potzrebuje[/quote Ukorzeniałam jałowca scajroket i tuje szmaragd,a to ukorzeniona sadznka tui 08/2012r. nie znam nazwy bo brałam od sąsiadki gałązki a ona nie kumata do nazw,może ktoś rozpozna po igłach.

A taką temperaturę mieliśmy przed wyjściem do pracy przy chodniku! Jest ok 17:30 a tu dalej prawie 38st!

Posłuchajcie co wymyśliłam
Na wiosnę zaplanowana jest rozbiórka tego straszydła, czyli budynku gospodarczego ,wtedy kącik grillowy zniknie i zniknie też ławeczka która tam stoi
Kiedyś Syla podesłała mi projekcik mojego kącika bukszpanowego właśnie z ławeczką
Wtedy nie chciałam tam ławki ale teraz juz kcem
Co o tym myślicie ?
Limki pod płotem by zostały ,przed limkami ławeczka ,i co dalej ????

Zobaczcie propozycję Sylwii



Postanowiłam tak dlatego że tam jest dużo cienia ,a latem u mnie ciężko o takie miejsce
Teraz jest cień właśnie tam gdzie stoi grill,jeżeli go zlikwiduję wszędzie będzie skwar
A tu blisko tarasu ,można się pokusić o jakieś połączenie .......
co myślicie ???

Upał straszny nic nie idzie robić w ogrodzie ograniczam się tylko do podlewania

Pomimo podobno najcieplejszego dnia w roku, chodniczek i tak został zrobiony




I jeszcze jak wyszła ta rabata

Witam
no i nadeszła ta chwila, mam swój wąteczek.
Mój mały ogródek w jest trochę stary, a trochę nowy. Mam tu kilka 16-letnich roślin, które nie ucierpiały podczas budowy domu. Dużą część trzeba było niestety usunąć. Pojawia się coraz więcej nowych iglaczków i innych. Pomysły mam, a zaraz potem pryskają. Kupuję, sadzę potem przesadzam. Nie bardzo wiem co do czego pasuje. Zaczytuję się w Ogrodowisku, zakochałam się w ogrodzie Danusi. Liczę na Wasze wsparcie dla zielonej.

vanilka już się przebarwia



rozchodniki



dalie

Maliny dojrzewają


dalia


i hortensje



bardzo mnie zaskoczyły ogrodowe

Witam, witam! Kolejna piękna górka w Łomży. Przyjmij kwiatuchy odemnie

Piękna Madame Boll


Astrid Lindgren- dziwna w tym roku



Mary Rose


Berolina


Kolejna rabata którą oczyściłam ale już nie miałam siły wykończyć.Brzegi wykończy mąż bo ja już Tu rosną kremowo-żółte

Pozdrawiam dziewczyny... normalnie padam ..potrzebny deszcz od zaraz

Moja pervioska

Anulko , okazuje się,że rośliny nie mają sucho po tych przelotnych deszczach.A może to chwasty zatrzymały wilgoć w glebie.
Okrągła wypielona jeszcze tylko wyrównać brzegi ale to już za 2-3 dni jak ręka odpocznie

w środku jeszcze pusto bo ten uklad jest od niedawna i bukszpanów muszę dosadzić bo trochę wypadło no i jest za rzadko ale chciałam zobaczyć czy tak może być

irytuje mnie goła ziemia pewnie zmieni się jak lawenda się rozrośnie a róż tam już nie chcę dosadzać no i obwódka będzie taka jak ma być
teraz kwitnie Kalmar



Kwitnie młodziutki J.Cartier

Luise Odier już skromnie ale pachnąco


gdzieś z boku Rapshody in Blue

Tak,nazbierało się tego do roboty.Na komputer czasu nie ma.
Na dodatek silnik od wiatraczka poszedł w siną dal, i kompa mogę włączyć na 5 minut tylko.

Zostawiam Wam wiadro borówek z czubkiem.

To wszystko do przerobienia



Dla zaglądających najnowsza różyczka

reni Kondzio ...a to już kilka fotek dla Was...

irena_milek WItaj Irenko...miło, że mnie odwiedziłaś.Jeśli pytasz o zielone listki i fioletowe kwiatuszki... to rozpław sercowaty. To roślinka wodna rośnie u mnie w oczku w wodzie do kolan:

Witajcie...

ewsyg Masz równie ciężki i trudny ogród jak ja...mój z mokradłem i bagnem , a Twój z piachem... Obie musimy kombinować ,by coś rosło...
U mnie wiele roślinek przemarza pewnie dlatego , że rosną na podmokłym terenie. Mam derenia, o którego pytasz... zkupiony jest u jednego dostawcy wraz z katalpą i bzem czarnym...i właśnie wszystko przez kilka sezonów przemarzało...Dereń ledwo co żyje...nawet nie mam jego fotki. Za to katalpa i bez pięknie w tym roku odrosły. Zobaczymy jak będą wyglądały po kolejnej zimie.

Dziękuję za opinię o ogrodzie...ale uwierz wiele w nim jeszcze do zrobienia...hihihi...wybieram tylko ładniejsze fotki... Zobacz tutaj jeszcze się wiele dzieje...:

A na koniec miejsce wylęgu ptaków - dochowaliśmy się w tym roku 3 gniazd kosów i sporo wróbli - to największy mój sukces bo oznacza że nawet w mieście można stworzyć zwierzęcy azyl

To właśnie w tym buszu wykluły się i wychowały pisklaki kosów. Na zdjęciu poniże matka z pisklakiem kosa.

A teraz ulubione miejsce męża - oczko.
Nie jest duże bo sama go kopałam, i choć krzepę mam niezłą daleko mi do muskularnego osiłka ) [img size=640x480]https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/43/432671/original.JPG[/img]