Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Bylinowa łąka 20:27, 01 cze 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5943
Do góry
Rankiem fajnie słonko operowało.



Wszystkie przetacznikowce mam przycięte w ten sposób przez sarny. Ciekawe czy z bocznych pędów które zaczynają wypuszczać będą też kwiaty. Bardzo lubią też rdest Red Dragon



Piwonie na takim etapie. Zasiliłam je bananową wodą. Może się nie obrażą. Tą większa kępę dostałam od mamy, a na drugim zdjęciu moje zakupy, w tym roku wszystkie zapączkowane - jestem bardzo ciekawa ich kwiatów.

Trawiasto liściasty bez thui 20:19, 01 cze 2022

Dołączył: 03 cze 2020
Posty: 35
Do góry
Bylinowa łąka 20:16, 01 cze 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5943
Do góry
W końcu wśród siewek znalazł się i biały, tylko w porównaniu do reszty jest niziutki.



Moje nowe nabytki. Ta bardziej pierzasta to Nerecznica samcza
Dryopteris filix-mas 'Linearis Polydactylon' i Paprotnik wielołuskowy
Polystichum polyblepharum. Na razie tu posadzone, bo muszę im przygotować odpowiednie miejsce w cienistym zakątku, a u mnie nie da się tego szybko zrobić. Paprotnik mnie zauroczył. W Obi były też duże okazy, ale po 80 zł.



Róża od Anitki pięknie wygląda i bez kwiatów.



Wygląda na to, że szarobródek syberyjski się zaaklimatyzował i ładnie rośnie. Pewnie niedługo będę jedną kępę dzielić i przesadzać w inne miejsca.

Grzebiuszka ziemna 19:53, 01 cze 2022


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7033
Do góry
Asiu napiszę co sprawdziło się u mnie. Surowe drewno traktuję impregnatem do drewna konstrukcyjnego Protektor Primacolu 1:9 rozcieńczenie, mam 1 litr ze 3 lata albo i dłużej. On jest bardzo wydajny, kładę 2 warstwy po wyschnięciu. Potem na całkowicie suche - Drewnochron impregnat ( pisze na nim płoty, altany, elewacje drewniane) też ze 2 warstwy - lubię malować, to najfajniejsze prace i łatwe
Stara ławka postkomunistyczna u mnie stoi na podwórku już kilka lat (nawet nie wiem ile?) i jest nadal w bardzo dobrym stanie.
Czy ta Twoja ławka ma jakąś powłokę? Może dobrze byłoby ją trochę potraktować szlifierką do drewna, żeby ściągnąć lub chociaż zmatowić pozostałości? Oczywiście zawsze trzeba odpylić (ja zamiatam pędzlem) i przetrzeć benzyną ekstrakcyjną i dopiero nanosić resztę

Nie mam wiele orlików, ale mam! Jeszcze mam kilka białych i różowych. Patrzę, ze mój stary aparat robi nie za ciekawe zdjęcia, a te soczyste i ostre z komórki mojego syna.





Wymarzyłam sobie wrzosowisko 19:37, 01 cze 2022


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3070
Do góry
Klon Drummondi też posadzony. Aż nie chce mi się wierzyć, że on może osiągnąć 7 metrów szerokości, bo w szkółce wyprowadzono go kolumnowo. Widać, że był mocno przycinany po bokach. Mam nadzieję, że się zagęści i będzie "świecił" na tle lasu.


Z grubszych nasadzeń zostały jeszcze cisy na żywopłocik i kalina japońska.
W ogródku Martki 19:26, 01 cze 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Martka napisał(a)
Front. Róże i wielu chętnych na ich świeże przyrosty….


Czy to zwiastun końca świata? Różanego?

Martwić się będę później, bo tymczasem… Pierwsze pączki w kolorze, odnotowane i otańczone. Olivia Rose Austin



Ładna jest Oliwia będziesz zadowolona z zakupu. Drugi raz też ładnie kwitnie. Popatrz tak obgryza ja to bym myślała, że to opuchlak. Może to jakiś piękny motyl w przyszłości.
Róże, ładnie pączkują będzie zapach.
Choroby i szkodniki brzóz, brzoza - Betula 19:04, 01 cze 2022

Dołączył: 01 cze 2022
Posty: 1
Do góry
Dzień dobry,
Proszę o pomoc. Od tygodnia moja brzoza brodawkowata strzepolistna choruje. Liście zasychają od strony pnia, zewnętrzne jeszcze zielone. Zasychają i nie spadają. Co to może być? Zasadzona jesienią zeszłego roku.
Ogród prawie wymarzony … 18:44, 01 cze 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8939
Do góry
Dorii napisał(a)

Żeby nie było to specjalista nie jestem ale moim zdaniem to nie Miami (chyba że moje Miami nie są)
Pojedynczy kwiat jest inny. Takie wąskie płatki ma i ostro zakończone a moje mają bardziej owalne. Poza tym ten mój nie rozwija wszystkich kwiatków jednocześnie i są na nim pąki w różnym stadium, kwiatki rozwinięte i takie które zaraz przekwitną albo już przekwitły. Kwiatki są na szypułkach różnej długości.
Na zbliżeniu to widać.
Przez długi czas myślałam że moje to atropurpureum dopiero jak kupiłam więcej to się okazało że to nie te. Milunia wtedy pokazywała swoje Miami i mnie tknęło. Pogrzebałem w moich etykietach i wyszło że moje tez Maimi.



To już sama nie wiem co to za czosnki - te moje- zapewne jakieś chińskie

Poszukam zdjęcia bo co kupię to utrwalam

A te Twoje śliczne są.
Zieleń, drewno i antracyt 18:39, 01 cze 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12951
Do góry
Kasiu, wstawiam zdjęcia pomylonej piwonii. Kolor nadal nie jest idealnie odwzorowany, ale już chyba lepszy nie wyjdzie na moim telefonie.
Spełnione marzenia 18:38, 01 cze 2022


Dołączył: 27 paź 2020
Posty: 634
Do góry
Szałwia caradonna w pełni kwitnienia - piękna !

Trawa hakone jest cudownaaaa


Szykuje się pastella
Bawarka 18:28, 01 cze 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12951
Do góry
Kasiek napisał(a)
Zamecze Was






Męcz ile tylko chcesz
Ostatnio, bez zastanowienia przytknęłam nos do rugosy i poczułam, że mi po nim coś chodzi... okazało się, że to jakaś mała pszczoła (?) Pełno ich w różach i piwoniach też. Teraz już jestem ostrożniejsza.
Szkodniki róż - problemy 18:05, 01 cze 2022


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Adela napisał(a)
Co niszczy moją różę pnącą?

Pogryzione płatki pąków:


Pozwijane liście:



Żółknące i z łatwością opadające liście:




Adelo, na pierwszym i drugim zdjeciu to wciornastki.

Na drugim nimułka.

Na trzecim prawdopodobnie niedobór magnezu lub zbyt mokro w korzeniach.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 17:33, 01 cze 2022


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Do góry
Rojodziejowa napisał(a)
Chyba trzeba będzie

No to teraz krótkie pytanie.

Miałam bodziszki dawać zupełnie gdzie indziej, ale tak sobie myślę, że skoro one takie tolerancyjne i długo kwitnące, to może lepiej dać je gdzieś „na widoku”. Opcje są takie, żeby dodać je do

1. Hakone i cisów


2. Połączyć z bergenią i szałwią i tym co rosnie pod tym klonem (jedna pashmina i hamelny) co się łàczy z przedłużeniem rabaty i zlikwidowaniem kawałka tego paskudnego trawnika


3. Przed hortensje Magical Mont Blanc Kolmamon


4. We wszystkich wymienionych wyżej miejscach ( jeśli tak, to po ile sztuk wg Was na jedno miejsce przeznaczyć?


Moim zdaniem we wszystkich wymienionych.
Dobrze kojarzę że masz bodziszki Rosane? Jeśli tak to one dość szybko (u mnie już rok po posadzeniu małej sadzoneczki) osiągną średnicę około 80cm. Ale fajnie wpasowywały się w wolne przestrzenie i raczej bezinwazyjnie opierały o inne rośliny. Nie wiem jak zachowują się starsze kępy.
W ogródku Martki 17:32, 01 cze 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
I jeszcze rzut okiem na graby bez pomijania jabłonki Tina

I Atropurpureum w otoczeniu prosa i jezowek…. Które na razie mało widoczne. Ale przezimowały!

Kilka dni rozłąki ponoć cementuje związek w przypadku ogrodu sprawdza się doceniam coraz bardziej!
Dobrego popołudnia!
W ogródku Martki 17:32, 01 cze 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Mały przegląd sytuacji różanej: Lady of Shalott

Munstead Wood - sadzona jako goły korzeń, ale paczki są.

Princess Alexandra of Kent - sytuacja jak wyżej.

Najmniejsze są Jude de Obscure i Lady Emma Hamilton, nie widać ich jeszcze na rabacie, ale małe krzaczki już są. Wszystkie przyjęły się.

Olivie bojowe sadzone z donicy.

W ogródku Martki 17:32, 01 cze 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Front. Róże i wielu chętnych na ich świeże przyrosty….


Czy to zwiastun końca świata? Różanego?

Martwić się będę później, bo tymczasem… Pierwsze pączki w kolorze, odnotowane i otańczone. Olivia Rose Austin
W ogródku Martki 17:32, 01 cze 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Annabelle przyrosły dwukrotnie i Caradonny też.

Jarzmianki start. Mało ich, efektu brak, popracuję nad tym.

Wszystko wyrywa się, by rosnąć. Lubimy te stany.

Ale czy niektóre rośliny nie wyrywają się za bardzo? To były rok temu trzy cienkie patyczki…. Drobne żółte akcenty krwawnika zamieniają się właśnie … w żółtą chmurę.

W ogródku Martki 17:32, 01 cze 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Limelight i łubiny z resztkami tulipanów. Molinie jeszcze niewidoczne.

Czosnki… nareszcie i u mnie, są na rabatach tu i tam, polubiłam bardzo



W ogródku Martki 17:32, 01 cze 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Czerwcowy ogród zaskoczył mnie, jest mokro i zielono!
Pierwsze kwitnienie kiścienia.

Pieris Katsura w barwach przyrostów.

Trawnik domaga się koszenia.

Kancik tu czeka na swą kolej, wszak nie samym kancikiem żyje ogrodnik!
W ogródku Martki 17:31, 01 cze 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Haniu, o frugalistach myślę, że lepszy jakiś pomysł na życie niż brak pomysłu osobiście nie chciałabym odkładać przyjemności na później Cukinia rokuje, w przeciwieństwie do fasoli i ogórków, na razie melodii brak. Twoje bujne warzywa mogłyby wywołać migrenę u oglądających

Elu, zgadzam się, na palmowe nie warto się rzucać, chyba, że trafią się w dobrej cenie. Wtedy w kilku susach po wózek i szybki powrót do domu, by posadzić, a wcześniej znaleźć miejscówkę

Aneto, ostatnio to już chyba wszędzie pada ten bordowy buk kupowałam w zeszłym roku jako buczka z ciemnozielonymi listkami i zaskoczył mnie kolorem na wiosnę  Nie planowałam bliskiego sąsiedztwa limonki Shirasawy z bordo, ale tak wyszło. Mam nadzieję, że buk wróci do swego pięknego, głęboko-zielonego koloru Odmiany nie znam, w CO nie było żadnej inf.

Ewo, popadało dostatnio ale rabaty jeszcze nie rozkręciły się na dobre, może w czerwcu

Roociko, to prawda, najbardziej lubię oglądać ogród po deszczu właśnie, taki napojony, obmyty i pachnący, ostatnio oglądam ogród tylko w deszczu. Nie narzekam jednak tu wciąż jest zapotrzebowanie na wodę.

Marto, zimą dzień w podróży jest taki krótki... ale krótkie jest także lato ogrodowe, na które wytrwale czekamy przez ponad pół roku, żal opuszczać bujności na dłużej... i kto zbierze ogórki?

Rysko, hakonechloa też "bujnieje"

Alicjo, zachwyciłam się przywrotnikiem w drodze na Babią Górę nie wiedząc jeszcze, że to on tak wyglądał


Judith, to była tytaniczna praca, sama się sobie dziwię... Widzę, że kolekcja Piano powiększyła się skutecznie Te trzy wywodzą się od Hyżego, kupiłam je od Hyżego na targach na Zamku Królewskim, więc można uznać, że masz z rodowodem

Asiu Rojodziejowa, Lidko, też sądzę, że Hyży to dobry adres i że można brać wysyłkowo, ale gdyby na stanie był ostatni krzaczek, to pewnie bym się obawiała go wziąć Jakże się cieszę, że nie mam Hyżego w sąsiedztwie a tym bardziej Austina

Ajko, dziękuję sikorki już pewnie na wylocie, sądząc po odgłosach z budki - są donośne i "tembr głosu" obniżył im się wyraźnie.

Iwonko, faktycznie mogę sobie wyobrazić, że ptaki mogą wziąć ogród we władanie Ja już nie koszę trawnika w pobliżu budki rośnie łączka. Dereń nadal zachwycający.

Milko, robi się gęsto, ale nie wszędzie i już zaczynam widzieć swoje błędy w nasadzeniach, w niektórych miejscach konieczna korekta i dosadzanie, ale bodziszek żałobny i krwawnik - te rozrosły się tak, że będą to pierwsze rośliny w moim ogrodzie, którym będę musiała ukrócić swawolę. Nie spodziewałam się, że ten moment nastąpi aż tak szybko










 







Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies