Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Rododendronowy ogród II. 18:25, 28 maj 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry






W cieniu - zacieniona 18:25, 28 maj 2013


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
...i jeszcze takie drobiazgi:

Karmnik niebieski przetacznik i Perovskię
Rododendronowy ogród II. 18:23, 28 maj 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry






Rododendronowy ogród II. 18:21, 28 maj 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry






Kwiatki i rabatki u Elizy 18:19, 28 maj 2013


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Do góry
Szersze spojrzenie na rabatę z moim pierwszym rh.







i kącik z brzozami.



Wichrowe wzgórze 18:19, 28 maj 2013


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
Do góry
dajana napisał(a)
...Aby nie poddac sie szaleństwu rozpaczy weszłam do netu aby odszukac zdjęcia takiej samej suni czyli trikolor Shih tzu Nie miałam zamiaru kupowac, chciałam jedynie zobaczyć i wtedy ujrzałam ogłoszenie Ktos niby z powodu wyjazdu chciał sprzedac i pozbyc sie innej suni tej samej rasy lecz innego koloru Cos mnie tchnęło ze spotka ją zły los i juz nie jest jej dobrze To była spontaniczna decyjzja która okazała sie dobrą

Witaj, Dajanko
Twoje słowa są piękne i wiem, że rozumiesz mnie w pełni.
Dokładnie tak, jak piszesz stało się u mnie.
Po odejściu Pusi nie mogłam znaleźć sobie miejsca, a z każdym dniem zmiast lepiej, czułam się psychicznie coraz gorzej. Zresztą wszyscy przeżywaliśmy to podobnie w domu. Codziennie oglądałam fotki Pusi, płakałam i czułam, że serce mam rozdarte na pół.
Po 3 tygodniach zaczęłam oglądać ogłoszenia - nie po to, żeby szukać pieska, ale tak sobie oglądałam - zarówno szczenięta, jak i dorosłe yoreczki. No i oczywiście, co rusz leciały mi łzy z oczu. Mąż już nie wiedział jak mi wytłumaczyć, że to nic nie zmieni i moja rozpacz nie wróci nam Pusi. W pewnym ogłoszeniu zobaczyłam małą sunię i ... te podobne oczka... Pierwszy raz od wielu ogłoszeń poczułam to "coś". Zadzwoniłam do właścicieli i wieczorem pojechaliśmy kilkadziesiąt kilometrów z nadzieją, że ... sama nie wiem. Chyba miałam nadzieję, że będzie tam kopia Pusi.
Było coś, co ciągnęło nas do tego domu.
Gdy przyjechaliśmy na miejsce, okazało się, że szczenię, które było do sprzedaży chyba nie ujęło nas tak mocno, jak młodziutka sunia - 4 - miesięczna, którą właściciele nabyli celem hodowlanym. Miała być suczką wystawową, chyba z perspektywą hodowlano - zarobkową...
Tej nocy jednak spała już u nas, w naszym łóżeczku
Oto sprawca całego zamieszania - Alania






Myślę, że tak miało być - ktoś, coś ... jakaś niewidzialna siła ciągnęła nas do Niej.
Dzisiaj mam Moli która wie ze była Funia Stoi pod tą samą jabłonką tak samo się zachowuje i bawi tymi samymi zabawkami.czeka na mnie na parapecie okna tak samo smyra łapką po włosach patrzy i kocha Kiedy sadziłam niezapominjaki na grobie mojej Funi mówiac jej co robię i kto jest pod drzewkiem Moli połozyła sie blisko wzdychając jakby dała mi do zrozumienia ze wie kim była dla mnie Funia .Często przytulajac Moli mam wrazenie ze tule Funie. Bardzo ją kocham, ale Funia bedzie zawsze w mym sercu. Pisząc to wszystko pragnę cię pocieszyć i przekazac że ten ktos miał racje. Drugi piesek nie zastapi nigdy pierwszego ale ukoi ból, da taką samą miłośc która mozesz odwzajemnić.Pomozesz sobie i byc moze innemu pieskowi który nie bedzie tak kochany przez innych ludzi jak przez ciebie Masz tyle pokładu miłości, daj ją proszę jakiejs szczęsciarze i pomóz sobie jednoczesnie .Chciałabym cię przytulić ale to niemozliwe wirtualnie Pozdrawiam cie zatem bardzo bardzo serdecznie. Nalezysz do tych ludzi których cenię najbardziej, masz serce i umiesz kochać.To najcenniejszy z darów .

Tak właśnie jest z Alanią - jest kochaniutka, w wielu sytuacjach niesamowicie przypomina Pusię, ale nigdy Jej nie zastąpi. Punia była i zawsze będzie dla nas wyjątkowa. Alania zapełniła pustkę i złagodziła smutek - ma również swoje miejsce w naszych sercach. Jest bardzo inteligentna i milusińska, a swoje małe serduszko oddała nam w pełni od pierwszego dnia, gdy nas ujrzała.
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 18:16, 28 maj 2013


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
Pada z małymi przerwami od piątku. Już nie tylko my ale i roślinki mają dość tej zimnicy.
Moje ostatnio zakupione cierpliwie czekają na poprawę pogody.
pozdrawiam wszystkich
Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-) 18:15, 28 maj 2013


Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089
Do góry
Debra napisał(a)


Elegancko to wyglądaja zaraz po podcięciu. Szybko zarastają i naprawdę z każdą kosiarką wymaga to precyzji i sporo pracy.


Trawa rosnie bardzo szybko, brzeg zarasta i po kanciku.
Kostka granitowa to jest jakieś rozwiązanie, ale wg. mnie byłoby tego optycznie za dużo, gdyby zrobić z niej wszystkie krawędzie. Tak jak jest, może nie jest super elegancko, ale jest naturalnie.
No ogrodowe dylematy sa ciągle. Tylko na obrazkach wszystko jest takie piękne, równe i bez chwastó, a rosliny zdrowe i rosnące pod sznurek.

Tylko czy to o to chodzi?



Myślę też, że kostka jest bez sensu. Szczególnie w ogródkach działkowych.
Ja ma tzw. kanty. Robię je raz do roku. Cięcie ich wymaga pewnej wprawy, ale jest to do opanowania. A ja jeszce lubię jak rośliny "wylewają się na trawnik, więc jest ekwilibrystyka dodatkowa z podnoszeniem pędów i liści.
Pozdrawiam
Kwiatki i rabatki u Elizy 18:12, 28 maj 2013


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Do góry
Hosty w tym roku, wyjątkowo duże. Ta przeszła samą siebie, nigdy taka nie była



Hortensja już zawiązuje pąki



Żurawki kwitną w najepsze



Ostatnie spojrzenie na wierzbę, jesienią już nie będzie.


Kwiatki i rabatki u Elizy 18:07, 28 maj 2013


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Do góry
Deszcz przestał padać, więc postanowiłam zrobić obchód ogrodu, zapraszam ze mną.

syberyjskie zaczynają kwitnąć, mam je w różnych miejscach.





Kosaćce na razie tyko niebieskie



i krzewuszka pokazuje pierwsze kwiatki

W cieniu - zacieniona 18:05, 28 maj 2013


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
...wzięłam też piękny krzaczek goji.
Rododendronowy ogród II. 18:03, 28 maj 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
A jednemu panu z ekipy ( nie piszę stanowiskiem żeby czegoś nie pomylic ) spodobał się najmniej oczekiwany fragment mojego ogrodu. Kto u mnie byl ten wie że wzdłuż domu jest ścieżka prowadząca do ogrodu i pod domem przy tej sciezce jest rabata na której rosły róże ale pomału wycofuję sie z róż. Przy samym brzegu tej rabaty rosły tulipany które juz dawno przekwitły ale liście pozostały , potem jest rząd szałwii, potem róże i liliowiec rdzawy (śliczny bo pełny) i między tym wszystkim wysiały się niezapominajki których nie wyrwałam bo lepsze niezapominajki niż chwasty. Tak więc tulianów już nie było a szałwia ledwie co pokazywała swój kolor , niezapominajki wyrosly i kończa kwitnienie a pan mówi sfilmujcie mi tą piękną błekitną rabatę.Mało nie padłam i ledwie przekonałam pana by sfilmowac w drugim dniu filowym licząc na to ze moze troszke się pokaże kolor szałwii. Mało co się pokazał ale zostało sfilmowane a ja pomyślałam że skoro tak bardzo się nie znam na mojej błękitnej rabacie to moze warto w nią zainwestowac i dziś kupiłam i posadziłam trzy orliki i teraz to cudo wygląda nieco lepiej ( żałuje ze wcześniej na to nie wpadłam) Popatrzcie.











Bajkowy ogród Weroniki 18:01, 28 maj 2013


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Do góry
tengel27 napisał(a)


Bosko...

****************************
Dawidzie, jeszcze raz wpadłam na POGADUSZKI by obejrzeć Twoje artystyczne prace.
Deska śliczności.

Moje zdjęcia z zimnego i deszczowego maja.

W cieniu - zacieniona 18:00, 28 maj 2013


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
...myślę,że już zaspokoiłam swój apetyt na clematisy...jeszcze dokupiłam...
Funkie - Hosta 18:00, 28 maj 2013


Dołączył: 24 wrz 2012
Posty: 1762
Do góry
Czy to HVX na mojej Francee, póżniej wkleje lepsze zdjęcie.
Ogródek na trzy lata 17:54, 28 maj 2013


Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089
Do góry
ewalm napisał(a)
ale samodzielna nasza dziewczynka wybrała się na "mały spacerek" i nazbierał kwiecia bardziej polnego.

https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/37/371713/original.JPG[/img]


Ja chyba też. Szkoda, że szybko więdną w domu.
Rododendronowy ogród II. 17:48, 28 maj 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Mai bardzo podobały sie pąki rododendronów, szczególnie w takim stadium jak jest na którymś z pokazanych zdjęc i martagony,. oprócz tego ten fragment ogrodu który się sam zaaranżował.



i te porosty które nie wiadomo skąd się wzięły , no i moje dzwoneczki rododendronowe.






Mazury i mój kawałek ziemi 17:43, 28 maj 2013


Dołączył: 10 sty 2013
Posty: 2876
Do góry
A to bluszcz który podrzuciła mi bratowa (Ewa zaglądasz to zerknij jak rośnie powoli chyba sie przyzwyczaja do mojego ogrodu)

no i stokrotki samosiejki


to na tyle bo oglądam ogród przez okno ...pada deszcz
Rododendronowy ogród II. 17:41, 28 maj 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry






Rododendronowy ogród II. 17:40, 28 maj 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry






Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies