Aniu z Kamiennego... zdjęcia pomniejsza program przy wgrywaniu.
Andziulko, smutno nam z powodu Twojego pieska. Czytałam i współczuję. Kajtuś podrapany.
Mirko, jak zakupy to i praca się szykuje, a już zakończyłam przesadzanie, tak myślałam.
Justyno, sprzedający mi to powiedział, żeby nie zmarzła zimą. Wiem, że nie mogą mieć zbyt dużo wilgoci, i zamierzam ją wsadzić na podwyższeniu nad oczkiem.
Pozdrawiam i zostawiam jeszcze zdjęcia z kiermaszu.
Żałuję,że późno wyjęłam aparat z torebki. Były cudne różowe hortensje a 25 zł (dlaczego nie kupiłam?)
i jeszcze cudniejsze kamelie jasno różowe. Nie mam gdzie przechować zimą, ale taki bukiet mogłam mieć chociaż teraz na tarasie, żal, że ich nie mam.