Kosaciec żyłkowany Irys – Iris reticulata, na zimę wskazane okrywanie korą lub gałązkami świerkowymi.
To moje... kwitną w czasie jak krokusy... podobna wysokosć.. może ciut wyższe... ok. 15cm, potem mają dość wysokie liście , zielone miecze..
Są jeszcze żółte.. ale jakoś nie mam szczęścia do nich.. nie dość, że z żółtych co to miały być wyrósł tylko jeden to potem zaginął... najprawdopodobniej go przekopałam, bo coś sobie dosadzałam.
Archiwalny żółty z 2010roku
Zbyniu piękny cudaczek, wygląda na krokusik U mnie dzisiaj 11 stopni, muchy się na ścianie grzeją i nawet motylka widziałam
A to moje nowe przedszkolaki na poczatku marca przyciełam rocznego winogrona Crystal i na próbę włożyłam jego pędy w trociny ( tak radził wujek google ) i o dziwo wszystkie moje dzieciaki mają korzenie i listeczki puszają
Póki co siedzą w butelkowym inkubatorku heheh ale już za kilka dni pójdą do gruntu
Różyczka austriacka czeka na przesadzanie do większej doniczki... Czy ktoś wie jak postępować z miniaturową szczepioną True Love? Musze do Ani od róż pobiec
A w ogrodzi zimowym czekają na posadzenie ciemierniki i hortensje przed drzwi... laury na taras....
Kompozycja wielkanoscna.... czeka na tarasowanie.... ale kiedy?
I mam teraz zagwozdkę co wsadzić do tych białych kwadratowych donic cube... bambusy marnie odrastają po ataku przędziorków... Kolejnych nie wsadzę, bo 6 szt w wielkich donica bedzie zimą stało w ogrodzie zimowym.... chyba wjadą do pokoju do ciemnego zakątka , co do nich posadzić?
Tu po lewej stronie w sobotę będzie rewolucja..... Bambusy bedą wykoapane a wkopane graby.....
A te ciski na nózkach roznących chwilowo w przechowalni chyba wkopię przed furtkę... w nóżkach bedą kule bukszpanowe...
Jeden grab tylko zostanie przeniesiony za ścianę wodną aby zrobić dla nich miejsce... a buk tricolor z za ściany wodnej pójdzie koło tarasu kuchennego... za kulki bukszpanowe.... a na taras planuję w maju pergolę
Oj Żona będzie w przyszły weekend bolał kręgosłup.... a mi głowa puchnie od planów....
Basiu to niedługo Ci zakwitną. U mnie na razie widac jednego tulipana przy samej ścieżce, krokusy jeszcze pod duzym sniegiem ale najbardziej cieszy mnie to że wiosna bedzie od początku czyli z krokusami a nie zrobi się od razu lato, . Jak u innych kwitną to i wszędzie będzie tak samo. .balam się że przez ten miesiąc pod sniegiem już ich w tym roku nie zobaczymy i cieszy mnie że są chociaż na razie nie u mnie. pozdrawiam serdecznie.
Poradźcie mi co mam dalej zrobić z tymi sadzonkami pomidorów?
Wysiane zostały 14 marca, to odmiana koktajlowa Chicco Rosso. Ma być wsadzona do gruntu więc wiem, że po Ogrodnikach. Z 8 ziarenek wzeszło 7 roślinek. Czy teraz powinnam je rozsadzić do osobnych pojemniczków? Jeden z pomidorków jak widzę zaczął mi lekko więdnąć, choć ziemia jest wilgotna.
To mój pomidorowy debiut więc nie wiem jak się do tego zabrać
Żurawki istna masakra.... a jeszcze niedawno piękne były.... Mam nadzieję , że po iczyszczeniu odbiją
I patrząc na rabaty widzę, ze znó 100 worków kory trzeba zamówić aby wreszcie linie kroplujące przykryć...
A te tulipany przed wyjazdem wystawiłam z garażu pod dach na południowej wystawie... były rachityczne jasnozielone a teraz sie wzpcniły.. dziasiaj dostały dawkę forovitu niech się pożywią przecież mają kwitnąc w donicach w maju!!!
Aga, Syla, Marzena, Maria, Monika, Iwona, Gosia- dziewczyny u mnie dziś już wiosna, naprawdę, jestem mega szczęśliwa i latam z sekatorkiem od rana
Jeszcze mi trochę zostało, ale rąk już nie czuję więc przerwę sobie zrobiłam, pięknie świeci słonko jest 10 na plusie, niesamowite uczycie, wreszcie po tak długiej przerwie poczuć wiosnę, takie miałam widoki:
Wiosna cd
Narcyzy - mój debiut w tym roku.... chyba najbardziej niektóre ucierpiały, bo próbowały już w lutym kwitnąć i pogniły... zobaczymy... te na zdjeciu pod bardzo grubą warstwą kory i to chyba jedyny spośób na ochronę cebulowych..