Ciągnie i przyciąga mnie ta ziemia kłodzka ... nawet sprawdzałam...mam do Was ponad 700 km...no cóż ja wszędzie mam najdalej , ale jak wiosna poszaleje pokażę Wam fotorelacje z naszych ciekawych zakątków

Iwono, troszkę znam Podlasie i zawsze mówię, że jak mi w Ziemi Kłodzkiej oszalali biznesmeni postawią wielkie turbiny wiatrowe, to sprzedam wszystko i zwieję na Podlasie...
Póki, co ufam, że nie postawią, choć zakusy są niebywałe...
Pokazuj więc swoją Ziemię, bo piękna jest

My mieszkamy nad rzeką Czarna Hańcza na obszarze Natura 2000, ale okazało się, że w środku tego chronionego środowiska można "wyciąć" pas w sam raz na postawienie kilkunastu ogromnych wiatraków. Nasz dom stoi w sąsiedztwie ostatniego w odległości 500 m, to okropne ale ludzie na wioskach są ciemni i lecą na łatwą kasę nie mając świadomości, że ani z kasą nie jest tak różowo z biegiem amortyzacji wiatraka i z jego oddziaływaniem na otoczenie ;(. No cóż tak to już jest w naszym Państwie, że ciemnota i chytrusy rządzą.

Tak to wygląda a jeszcze gorzej się tego słucha...

iwonaz napisał(a)

Tak to wygląda a jeszcze gorzej się tego słucha...

To jakiś koszmar. 500 metrów!!! Jak Wy to znosicie?
Serdecznie współczuję
My od kilku lat walczymy o Ziemię Kłodzką i od kilku lat ciągle problem wraca... Mam nadzieję, wierzę, wiem, że nawet jeden przemysłowy wiatrak nie stanie na Ziemi Kłodzkiej...

No właśnie jak? jakoś muszą

Powiem jedynie, że jak się czasem zdarza dzień bez pracy wiatraków to chodząc po ogrodzie mówimy do siebie szeptem bo jest taka cisza, że mamy wrażenie jakby wszyscy mieli usłyszeć o czym rozmawiamy
Latem kiedy upał zmusza do spania przy otwartym oknie prawdziwy wypoczynek nie jest możliwy. Ten powtarzalny i jednostajny szum jest jak kapanie kropli z kranu. Tak w skrócie to wygląda.

Co się tutaj wyprawia i pokazuje!
Wpadłam mimochodem, żeby zrobić porządek i odegnać szumy, hałasy i cienie!
Rośliny miododajne (bukszpan) kwitną.

Pszczelarnia napisał(a)

Co się tutaj wyprawia i pokazuje!
Wpadłam mimochodem, żeby zrobić porządek i odegnać szumy, hałasy i cienie!
Rośliny miododajne (bukszpan) kwitną.

Ewo,
gdzie się nie pojawisz tam od razu piękniej się robi
Szumy, hałasy i cienie precz z tego świata, tylko natura jest warta tego by ją pokazywać i podziwiać...

Taki fotoremanet po mokrej, zimnej i bardzo ludnej majówce... Goście pojechali, a ja siedzę z bólem głowy spowodowanym ilością badziewia wszelkiego, które urosło jak na drożdżach i już mnie bolą plecy, choć dopiero wybieram się do ogrodu...
Majówka przypominała świat z horroru