Czyli bukszpan prawie na goło? Ja swojego ciachnęłam jakoś we wrzesniu, czy jest szansa że na wiosnę odbiją młode? Dosadzić chyba nie dam rady - miejsca nie ma - dalej jest wylany beton..
Dzis poszłam do pobliskiej kwiaciarni a pani tam miała ususzone kwiaty hortensji w wazonie - stałam i patrzyłam i patrzyłam.... super to wyglądało. Rzeczywiście zaczynam sie do tych kwiatków przekonywać, nawet w formie badylastej
Ale jeśli będę miała mało roślinek tak jak na ostatnim projekcie to też będzie ładnie wyglądało?
Doradźcie, warto szukać takiego drzewka? Tanie nie jest na pewno a i dostępność średnia. Wiecie coś na temat takiej wersji hortensji? Czy ta forma drzewiasta szybko mi urośnie na wysokość ok 2m? Tzn. jak szybko? Jestem baaardzo niecierpliwą ogrodniczką.
Witaj Anabell dziękuję za miłą wizytę w moim ogrodzie
dzięki temu, że mnie odwiedziłaś zajrzałam do twojego ogrodu i powiem, że jestem pod wrażeniem nasadzeń wielu drzew i krzewów a latem i wiosną masz bardzo kolorowo
z tych kliku postów wynika, że jesteś energiczną i pracowitą osóbką takie właśnie są ogrodniczki
miło spędziłam u ciebie te kilka chwil przeglądając piękne fotki ogrodu pozdrawiam
A ja dziś takie zdjęcie zrobiłam, że pomyślałam o wydrukowaniu go i zawieszeniu jako obrazek na ścianie, tylko nie wiem jak to technicznie rozwiązać, bo za szybkę w ramkę to nie bardzo. Muszę je jeszcze dopracować, żeby w którymś punkcie była lepsza ostrość. Tak nieskromnie powiem, że mi się spodobało
U mnie cebulowych ani widu , ale bazie też mam i dzisiaj widziałam muchę ospała była ,ale jak ją szturchnęłam to latała
Ty, a ja też dziś widziałam jakiegoś robaczka na oknie, widać że przyroda już się powoli budzi. Nie musiałam szturchać sam poleciał
Fajne widoki ale boję się że może być trochę za wcześnie...U mnie też bazie są
Przyroda rządzi się swoimi prawami, nic nie możemy poradzić jedynie obserwować, miejmy nadzieją, że luty minie szybko a dalej to już będzie sama przyjemność
Bogusiu,witam wieczorkiem. Zaglądałaś do mnie,a ja poobiednią drzemkę ucięłam. Niedobrze, goście w domu,a gospodyni chrapie.....
W ramach zadośćuczynienia ......kwiatek....
Oczy mojej wyobraźni widzą właśnie takie drzewko u mnie za parę lat. Wsadziłam w zeszłą wiosnę ok.metrowy krzaczek żołtego oczaru, zaczynają mu pękać pąki. Temperatura utrzymuje się na plusie, więc to chyba już niedługo będzie. Wąchałaś go Agato? One pięknie pachną, ale trzeba wsadzić nos w kwiaty.