Kwitnie jarzębina, taka zwyczajna, a taka piękna.




Niezapominajki wędrują po ogrodzie, same wybierają sobie miejscówkę.

Agatorek napisał(a)

Muszę i mojego migdałka w takim razie przyciąć. Zrobię z niego kulkę .
Jutro też mam w planach podlewanie …(może popada? )

Tnij, tnij .
Ja już po porannym podlewaniu. Reszta wieczorem.

Kasya napisał(a)

Pokaz jak tniesz migdałka

Tak, jak mówiłam, tnę krótko, zostawiam po 2-3 oczka z listkami.

Nad stawem...

mrokasia napisał(a)

Lilaczek

Przywrotnik już się szykuje

Zawilce na frontowej (to te grzeczniejsze)

Kousa zapączkowany na maksa

Ależ u ciebie wszystko wybujałe. Ale że jyz w takim rozkwicie to jestem w szoku.! Zawilce juz kwitną? Co to za odmiana?? Mi nawet lilak Palibin jeszcze nie kwitnie a Przywrotnik to ledwo od niedawna liscie ma

Alija napisał(a)

Zielono,zieleniutko... Kwitnie marzanka.

Śliczne te łany marzanki z paprociami a przed domem masz piękny busz, fajnie to wszystko wygląda

Zielono,zieleniutko... Kwitnie marzanka.

Bardzo ładne w takiej masie dają pokaz, a trawnik no trudno

gogo napisał(a)

Jestem zachwycona goryczką


A ta różyczka nn na nóżce bardzo mile mnie zaskoczyła obfitym kwitnieniem

Zakupy super. Róża śliczna i bardzo wcześnie kwitnie. Goryczka zachwycająca, już dawno mam na taką chrapkę, ale jakoś nie trafiłam. Ma niesamowity kolor.

Maj jest zachwycający, codziennie coś nowego zaczyna kwitnienie. Przed domem zaczyna się robić kolorowo.

Milka napisał(a)

Irenko, Twój ogród zawsze jest zachwycający, z ogromną przyjemnością oglądam jego zdjęcia.
Jestem fanką tych zawilców, wyglądają fantastycznie. Miłej niedzieli.

Cunningham's Snow White.

AlinaP napisał(a)

Zgadza się



Wiem, że mam odmiany Polarnacht i Rasputin, pozostałe nn. Zmieniały miejsce bez oznaczeń.
Jeszcze jedno zdjęcie dłuuuugo. Z telefonu. Masakra. Światłowód u bram. Nie żartuję.

. Alina jak duży u ciebie jest Libretto? Bo niedawno jego kupiłam i zastanawiam się gdzie jego posadzić

Trawniczek rozwinięty

Zamówiłam z zapasem, a okazało się, że kawałki mają idealny rozmiar 60 cm szerokości więc weszły dwa na całą szerokość trawnika, w związku z tym nie było praktycznie odpadu, no i żeby zapas się nie zmarnował pociągnęliśmy trawnik dalej niż było planowane. Efekt jest taki, że brzoza wylądowała w trawniku. Nie wiem czy mi to pasuje.

Muszę jeszcze wygrabić rabaty, dosypać kory i uzupełnić nasadzenia. Byłam jeszcze w casto wczoraj ale nie było tej taniej kory. Oszaleli żeby worek kory kosztował dwie dychy.
Jeszcze rzucik w drugą stronę.

Takie kolory mam. W sumie mam 2 białe, 2 bardzo duże fioletowe i 5-6 różowe.

Penstemon palczasty Husker Red dla Asi Rojodziejowej.
Tak kępki wyglądają w tym roku.

Tu zeszły rok, rozpoczyna kwitnienie.

Tu po kwitnieniu. Piękne te nasienniki. Zostawiłam aż do wiosny.

Pasuje do wszystkiego, w tamtym roku to były małe rozetki, w tym są już bardzo pokaźne kępy. Nie mam tylko zdjęcia w fazie kwitnienia.
U mnie rośnie na rabacie z różami Gertrude Jekyll i klonem Skeeters Broom, czekam na kolejne sadzonki z nasion ("w produkcji").

Poranny niedzielny spacer, połowa maja, Zośka na szczęście bez mrozów, w prognozach 3 stopnie powyżej zera, to bez wątpienia lepsze niż poniżej. A tak w ogóle to bardzo ładne imię ta Zosia, lubię bardzo. Postulowałabym nawet zmianę zimnej Zośki na zimną Zosię?...
Różanka przed domem

Gertrude Jekyll ma pączki!

Queen of Night

Klon Atropurpureum czeka na towarzystwo trzcinników Heavy Metal, wszystkie ruszyły, acz niespiesznie.

Zredukowana po zimie forma Shirasawy Aureum. Trochę żal, trochę cieszy.

Rabata hortensjowa Limelight jeszcze bez bujności, ambrowce Slender silhouette posadzone w listopadzie ruszają. Sesleria zastąpiła na obwódce hakonechloa, ale do spektakularności jeszcze brakuje. Tulipanowe połączenie też lepsze być nie mogło. Hmm... nie jest to najciekawsza rabata świata

Na tej rabacie ambitniej, widać, że Hortensje Annabelle I szałwie Caradonna dążą do czegoś. Nawet ambrowce Gumball szybciej i czosnki Purple Sensation także.

Katsura uspokoił swe wiosenne kolorki, zaczyna iść w zieleń, bardzo mi to odpowiada

i pelaśki z mojej hodowli mało przyrastają, bo dopiero posadziłam w kwietniu, ale myslę że dadzą radę ale napewo bżędą opóźnione

i jeszcze domowe

klon i pelaśki