Chciałabyś! Ale palmy pieszeństwa w tej kategorii nikt mi nie odbierze, bo otóż w wątku Ogród nadd Rozlewiskiem mam niespełna 91 stron, a założony został 11 maja 2012 roku.
Ha!
No nie mogę to jakiś żarcik jesteś niemożliwa z tym najwolniejszym wątkiem zobacz od kiedy ja jestem i ledwo setunia za mną tak więc palmę najwolniejszego wątku ci odbieram haha
I ja mam nadzieję, że Madżen do wiosny marzenie o platanach pozostawi do realizacji w następnym ogrodzie (tym co ma byc za 10 lat, przy domu na wysokiej skarpie).
Lepsze jest wrogiem dobrego.
Ale - jak powszechnie wiadomo, bo głoszę wszem i wobec - ja się nie znam na drzewach, zatem mojego zdania wcale nie bierz pod uwagę
Naprawdę????
Czy my mówimy o tej samej roślinie?
Widziałam gdzieś w necie, że dwa okresy kwitnienia kamasja ma (a może tylko ta jedna odmiana), ale myślałam, ż epomyłka jakaś.
a jiki masz kolor?
Kondziu, Danko - bardzo dziękuję za gratki i kwiatki
Piekna ta tegoroczna miłość, Kondziu.
Plany zrealizuję, w sposób zgodny z planem albo i nie
Mirko - żarciki się Ciebie trzymają Pędzę? Ten wątek (co do zasady, bo rzeczywiście obecnie ciut przyspieszył) w tempie zółwiowym się posuwa. Te 500 stron powstało przez dwa i pół roku
Palma pierszeństwa w kategorii "najwolniejszy wątek" bezapelacyjnie mnie przypada
No ciekawe, jak ona mi się sprawdzi zatem. Posadziłam w pełnym słońcu, ale glebę mam gliniastą, to chyba trzyma wilgoć?
Bez kfiatków??? No nie da się Szczególnie bez cebulowych wiosennych.
Nie zapomnisz, już ja Ci przypomnę (o ile kamasja nas zachwyci, co będzie wiadomo przeciez już wiosną)
Hmmm, ja w zasadzie nie wiem, jaką mam... Rzeczywiście pokładała się tam, gdzie miała bardzo sucho (bo rosła pod morelą). Ale jedna się jakoś przemieściła(?!), rosła samotnie - ta pięknie kwitła i była prosta.
No i tu - przy czosnkach - zaczynają się schody... Bo ja mam tam Gladiatory. Czyli się nie spotkają. Trudno, będę za rok kombinować
No często z moich podzadań w celu realizacji jednego prostego punktu też się smieję Ale czasem ręczki i plecki bolą, czas ucieka, a do realizacji punktu planu ciągle daleko
Ja też często przypominam soebie o czymś, czytając o tym u dziewczyn
Dziękuję Pszcżółko za tak miłe słowa Bardzo cenię sobie Twoje opinie. Połaskotałas moją próżność
jakbym o moim eM. czytała Czasem patrzy na to co robię (po raz 10 przesadzam coś na innemiejsce w ogrdzie) i (z usmiechem) mówi, że to nie jest normalne
Tess czytam u Ciebie o planach ogrodowych, twoerezniu ogrodu trzy sezony i efekcie na jednej rabacie. mama wrażenie że mam tak samo, albo nawet mniej, że wciąż coś czeka u mnie na ostateczny lifting, a najczęściej na wielką przewrotkę.
czasem spogladam na ogród i myślę że pracujemy, pracujemy, a wszytsko w powijakach. Wtedy mój M. się na mnie wścieka że czarna strona mojej natury ze mnie wylazała, że'spójrz ogród prawie gotowy'.No to się zamykam i tylko go pod nosem obrzucam obelgami że cholerny optymista,oslepł chyba.
I tak ciągniemy kolejny sezon.
A o kamasji napiszę u Ciebie, bo spore jest zaintersowanie nią- dziewczyny i pojedyncze chłopaki kamasję w pełnym słońcu sadźćie tylko jak macie wilgotną ziemię. Jak macie suszej, łatwo przesycha, koniecznie w półcieniu
Kasiu z Lubczyka - no nie da rady nic w tygodniu robić, też mnie to męczy, że musze do soboty czekać. A kawiatków sama jestem bardzo ciekawa. Wiem, jak wyglądają, widziałam w realu, ale czy się dobrze zakomponują na rabacie?
Krzysztof z Puszczy - malutki ze mnie spec od chemii w ogrodzie
Asiu - telepatia, jak nic
Aniu Monte - jak to "pąków nie otworzą"? To kamasja kwitnie też jesienią?
A ja swoich kamasji nie ruszałam jeszcze teraz ze zwieszonymi główkami siedzą ale już sie pąki nie otworzą bo za zimno przykryję potem tylko stroiszem pozdrówka pracowita kobieto
Bogdziu, pozdrawiam. Jeszcze koszul nie ceruję Wiersze Hani są BOMBA! Zawsze trafiają w sedno. No i zostają w głowie na długo.
Tess, no jasne, że spoko. To dobre dziecko, dużo nam pomaga, od zawsze. Tłumaczymy mu, że lepiej mięśnie wyrobić pracując z nami niż na siłowni, bo i pożytek z tego, i na świeżym powietrzu, a i siła z tego jest, a nie tylko kształt