Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

W Gąszczu u Tess 13:43, 26 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Mirka napisał(a)
No nie mogę to jakiś żarcik jesteś niemożliwa z tym najwolniejszym wątkiem zobacz od kiedy ja jestem i ledwo setunia za mną tak więc palmę najwolniejszego wątku ci odbieram haha


Chciałabyś! Ale palmy pieszeństwa w tej kategorii nikt mi nie odbierze, bo otóż w wątku Ogród nadd Rozlewiskiem mam niespełna 91 stron, a założony został 11 maja 2012 roku.
Ha!
W Gąszczu u Tess 13:16, 26 lis 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
Tess napisał(a)
Kondziu, Danko - bardzo dziękuję za gratki i kwiatki
Piekna ta tegoroczna miłość, Kondziu.
Plany zrealizuję, w sposób zgodny z planem albo i nie

Mirko - żarciki się Ciebie trzymają Pędzę? Ten wątek (co do zasady, bo rzeczywiście obecnie ciut przyspieszył) w tempie zółwiowym się posuwa. Te 500 stron powstało przez dwa i pół roku
Palma pierszeństwa w kategorii "najwolniejszy wątek" bezapelacyjnie mnie przypada
No nie mogę to jakiś żarcik jesteś niemożliwa z tym najwolniejszym wątkiem zobacz od kiedy ja jestem i ledwo setunia za mną tak więc palmę najwolniejszego wątku ci odbieram haha
Kwiatowy ogródek Monteverde 12:46, 26 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Znalazłam - o kamasji Cusickii piszą, że kwitnie maj-czerwiec i wrzesień-październik.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 12:28, 26 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
I ja mam nadzieję, że Madżen do wiosny marzenie o platanach pozostawi do realizacji w następnym ogrodzie (tym co ma byc za 10 lat, przy domu na wysokiej skarpie).

Lepsze jest wrogiem dobrego.

Ale - jak powszechnie wiadomo, bo głoszę wszem i wobec - ja się nie znam na drzewach, zatem mojego zdania wcale nie bierz pod uwagę
Kwiatowy ogródek Monteverde 12:17, 26 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
monteverde napisał(a)

U mnie kwitła aż do teraz


Naprawdę????
Czy my mówimy o tej samej roślinie?
Widziałam gdzieś w necie, że dwa okresy kwitnienia kamasja ma (a może tylko ta jedna odmiana), ale myślałam, ż epomyłka jakaś.
a jiki masz kolor?
W Gąszczu u Tess 12:10, 26 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Kondziu, Danko - bardzo dziękuję za gratki i kwiatki
Piekna ta tegoroczna miłość, Kondziu.
Plany zrealizuję, w sposób zgodny z planem albo i nie

Mirko - żarciki się Ciebie trzymają Pędzę? Ten wątek (co do zasady, bo rzeczywiście obecnie ciut przyspieszył) w tempie zółwiowym się posuwa. Te 500 stron powstało przez dwa i pół roku
Palma pierszeństwa w kategorii "najwolniejszy wątek" bezapelacyjnie mnie przypada
W Gąszczu u Tess 12:03, 26 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
magnolia napisał(a)

A o kamasji napiszę u Ciebie, bo spore jest zaintersowanie nią- dziewczyny i pojedyncze chłopaki kamasję w pełnym słońcu sadźćie tylko jak macie wilgotną ziemię. Jak macie suszej, łatwo przesycha, koniecznie w półcieniu

No ciekawe, jak ona mi się sprawdzi zatem. Posadziłam w pełnym słońcu, ale glebę mam gliniastą, to chyba trzyma wilgoć?

Toszka napisał(a)
....a miało u mnie nie być kfiutków... a miało...
a wy tu tak kusicie
i jeszcze na niebiesko...
nie, no po prostu zła jestem...
i jeszcze Magnolia pisze, że na wilgotną ziemie ta kamasja...
może do wiosny zapomnę....

Bez kfiatków??? No nie da się Szczególnie bez cebulowych wiosennych.
Nie zapomnisz, już ja Ci przypomnę (o ile kamasja nas zachwyci, co będzie wiadomo przeciez już wiosną)

laurowisnia napisał(a)
Toszka, to ja napiszę, że ma swoje wady, kwitnie krótko i lubi się pokładać, ale mam tą zwykłą więc jak dziewczyny napiszą, że odmianowe są w tym względzie lepsze to nic na to nie poradzę.
Mam kępę wsadzoną właśnie przy czosnkach i jak pamiętam to przekwita jak czosnki otwierają swe główki.

Hmmm, ja w zasadzie nie wiem, jaką mam... Rzeczywiście pokładała się tam, gdzie miała bardzo sucho (bo rosła pod morelą). Ale jedna się jakoś przemieściła(?!), rosła samotnie - ta pięknie kwitła i była prosta.

magnolia napisał(a)

własnie to chyba zależy od miejsca w którym rosnie- u mnie ( sama gatunek, bez odmiany) nigdy się nie kładzie, stoi sztywno i spotyka się z czosnkami Purple Sensation- to połaczenie ze zdjęcia własnie. Te czosnki są wczesne, sporo wczesniejsze niż wiekszość innych

No i tu - przy czosnkach - zaczynają się schody... Bo ja mam tam Gladiatory. Czyli się nie spotkają. Trudno, będę za rok kombinować
W Gąszczu u Tess 11:55, 26 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
agniecha973 napisał(a)
Poczytałam o sadzeniu kamasji, he he. Śmieję się, ale tak naprawdę to nie jest mi daleko do tego sposobu działania
Cebulowe do donic!!! Zapomniałam! Leżą w piwnicy (a miałam już żadnych cebulowych do donic nie wtykać). Pozdrówka.

No często z moich podzadań w celu realizacji jednego prostego punktu też się smieję Ale czasem ręczki i plecki bolą, czas ucieka, a do realizacji punktu planu ciągle daleko
Ja też często przypominam soebie o czymś, czytając o tym u dziewczyn

Pszczelarnia napisał(a)
Siarczan potasu i towar eksportowy. Mus zapisać te łyżeczki. I zastanowić się nad swoim towarem eksportowym - co by to mogło być? Ależ tu przyjemnie!

Dziękuję Pszcżółko za tak miłe słowa Bardzo cenię sobie Twoje opinie. Połaskotałas moją próżność


magnolia napisał(a)
Tess czytam u Ciebie o planach ogrodowych, twoerezniu ogrodu trzy sezony i efekcie na jednej rabacie. mama wrażenie że mam tak samo, albo nawet mniej, że wciąż coś czeka u mnie na ostateczny lifting, a najczęściej na wielką przewrotkę.
czasem spogladam na ogród i myślę że pracujemy, pracujemy, a wszytsko w powijakach. Wtedy mój M. się na mnie wścieka że czarna strona mojej natury ze mnie wylazała, że'spójrz ogród prawie gotowy'.No to się zamykam i tylko go pod nosem obrzucam obelgami że cholerny optymista,oslepł chyba.
I tak ciągniemy kolejny sezon.


jakbym o moim eM. czytała Czasem patrzy na to co robię (po raz 10 przesadzam coś na innemiejsce w ogrdzie) i (z usmiechem) mówi, że to nie jest normalne
Kwiatowy ogródek Monteverde 11:46, 26 lis 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Tess napisał(a)
Aniu, jak to "pączków nie otworzą"? To kamasja kwitnie także jesienią?
Dzień dobry z rana

U mnie kwitła aż do teraz
W Gąszczu u Tess 11:11, 26 lis 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
Tess pól tysiąca za tobą pędzisz jak burza zwolnij bo wiosna niebawem siły trza nabrać Pozdrawiam Teresko
W Gąszczu u Tess 10:30, 26 lis 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
O Tess gratuluję 500 stron buziam wysyłam hi hi hi

Moja tegoroczna miłość


W Gąszczu u Tess 09:13, 26 lis 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Tess czytam u Ciebie o planach ogrodowych, twoerezniu ogrodu trzy sezony i efekcie na jednej rabacie. mama wrażenie że mam tak samo, albo nawet mniej, że wciąż coś czeka u mnie na ostateczny lifting, a najczęściej na wielką przewrotkę.
czasem spogladam na ogród i myślę że pracujemy, pracujemy, a wszytsko w powijakach. Wtedy mój M. się na mnie wścieka że czarna strona mojej natury ze mnie wylazała, że'spójrz ogród prawie gotowy'.No to się zamykam i tylko go pod nosem obrzucam obelgami że cholerny optymista,oslepł chyba.
I tak ciągniemy kolejny sezon.

A o kamasji napiszę u Ciebie, bo spore jest zaintersowanie nią- dziewczyny i pojedyncze chłopaki kamasję w pełnym słońcu sadźćie tylko jak macie wilgotną ziemię. Jak macie suszej, łatwo przesycha, koniecznie w półcieniu
Kwiatowy ogródek Monteverde 08:11, 26 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Aniu, jak to "pączków nie otworzą"? To kamasja kwitnie także jesienią?
Dzień dobry z rana
W Gąszczu u Tess 08:10, 26 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Buziam, Agentko

Kasiu z Lubczyka - no nie da rady nic w tygodniu robić, też mnie to męczy, że musze do soboty czekać. A kawiatków sama jestem bardzo ciekawa. Wiem, jak wyglądają, widziałam w realu, ale czy się dobrze zakomponują na rabacie?

Krzysztof z Puszczy - malutki ze mnie spec od chemii w ogrodzie

Asiu - telepatia, jak nic

Aniu Monte - jak to "pąków nie otworzą"? To kamasja kwitnie też jesienią?
W Gąszczu u Tess 22:54, 25 lis 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Tess napisał(a)
Melduję, że kamasje posadzone.

Muszę jednakże podkreślić, że u mnie zadanie pod nazwą "posadzić kamasję" składa się z podzadań:
- kamasje wykopać,
- kamasje oddzielić (małe od dużych),
- kamasje duże posadzić na rabacie z czosnkami (ale wcześniej wykopać i przesadzić rosnące tam byliny),
- kamasje małe posadzić na rabacie w ogrodzie Babci Danusi (a dużo ich było).

eM wprawdzie radził je (te małe) wyrzucić, ale jak wyrzucić, jak może one (kamasje) pięknymi się okażą?


Już nic więcej przed zimą do gruntu nie sadzę.

Jestem prawie obrobiona.

Zostało mi jeszcze:
- posadzenie cebulowych do donic,
- zadołowanie donic do gruntu (cebulowe, zioła, sadzonki tegoroczne, hosty).
ale to zdążę zrobić, mrozów nie zapowiadają w tym tygodniu.

I zrobiłam już plan działań na wiosnę Wierzyć się nie chce, bo już trzy sezony ogród tworzę, a mam tylko jedną rabatę w zasadzie gotową
Reszta - uzupełnienia albo przeróbki
Plan jest bardzo obszerny. Bardzo, bardzo.


Pozdrawiam wszystkich miłych Gości

A ja swoich kamasji nie ruszałam jeszcze teraz ze zwieszonymi główkami siedzą ale już sie pąki nie otworzą bo za zimno przykryję potem tylko stroiszem pozdrówka pracowita kobieto
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 22:48, 25 lis 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Bogdziu, pozdrawiam. Jeszcze koszul nie ceruję Wiersze Hani są BOMBA! Zawsze trafiają w sedno. No i zostają w głowie na długo.

Tess, no jasne, że spoko. To dobre dziecko, dużo nam pomaga, od zawsze. Tłumaczymy mu, że lepiej mięśnie wyrobić pracując z nami niż na siłowni, bo i pożytek z tego, i na świeżym powietrzu, a i siła z tego jest, a nie tylko kształt
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 22:43, 25 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Spoko. W takim wieku dzieci powinny mieć już jakieś obowiązki.
W każdym razie ja już miałam i to wcale nie lżejsze
Pszczelarnia 22:41, 25 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Ewo, oglądam i się delektuję.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 22:38, 25 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Naprawdę?
To ile on ma lat?
Tylko nie mów, że dorosłego syna masz, bo nie uwierzę.
Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... 22:36, 25 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
an_tre napisał(a)
pomyka jesień
a właściwie taka kolorowa już pomknęła sobie





Nostalgicznie...

Zdjęcia z wnusią fajnie skomentowane.
Buziaki, Aniu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies