Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

agniecha973 13:21, 26 lis 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Oj niebezpiecznie się robi, trzeba zmienić temat
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Pszczelarnia 13:46, 26 lis 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Rozpuszczam (tylko ozdobne, użytkowe tylko co 3 lata). Mam głód ziemi. A ten obornik to już jest taki próchniczny. Lubię machać widłami.


____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Mala_Mi 13:20, 30 lis 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

A ile moje starsze dziecię by dało, żeby tej kupy nie było, he he


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Bogdzia 19:34, 04 gru 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
agniecha973 napisał(a)
Bogdziu, pozdrawiam. Jeszcze koszul nie ceruję Wiersze Hani są BOMBA! Zawsze trafiają w sedno. No i zostają w głowie na długo.

Tess, no jasne, że spoko. To dobre dziecko, dużo nam pomaga, od zawsze. Tłumaczymy mu, że lepiej mięśnie wyrobić pracując z nami niż na siłowni, bo i pożytek z tego, i na świeżym powietrzu, a i siła z tego jest, a nie tylko kształt


Podobają mi się Twoje metody wychowawcze. Pozdrówka.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
magnolia 09:17, 08 gru 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
pisałaś u Mdżen że pogodę macie łądną. Cos działacie ogrodowo jeszcze?

My zaliczamy przeziebienia, katary, zatoki, wirusy żołądkowe.
Wieczorem parę ze średnim śsobie przejażdżkę na hulajnogach, fajnie było.
____________________
Magda70 09:24, 08 gru 2014


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Cześć rozsądna kobitko
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
AgnieszkaW 09:32, 08 gru 2014

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Aga, jak tu u Ciebie fajnie i tak...normalnie, jak być powinno, czyli niepryskane pyszne ziemniaki, cebula, jarmuż, kupa szczęścia i...rozsądek Pozdrawiam serdecznie
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
agniecha973 10:09, 08 gru 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Oj ile tu wpisów! Pozdrawiam wszystkich razem i każdego z osobna.

Bogdziu, skoro rozsądek dominuje u rodziców, to i dzieci można trafić rozsądne, które się poddają takiemu wychowaniu. Z drugim trudniej, inny charakter

Magnolia, dni tak krótkie, że niewiele się da zrobić, nawet sobota za krótka zanim wstanę i podgotuję obiad w domu, to już południe. Ogólne prace porządkowe teraz się trafiają (kto to wszystko poroznosił!?) Wczoraj wkładaliśmy karbid do otworów w ziemi (chyba się kiedyś zapadniemy, jak ser szwajcarski mamy ziemię wokół domu podziurkowaną!) Muszę kupić coś mocnego.
U nas małe katary też były, ale na razie bez zarywania szkoły. Ogólnie nie można narzekać na pogodę. Teraz dwa dni nocnych minusów zapowiadają, a potem znów na plusie. Ma to swoje zalety, ale ja jednak czuję, że musi być taka konkretna przerwa od ogrodu, żeby nie kusiło wyjść, że można jeszcze coś zrobić. Żeby porządnie zatęsknić do ogrodu.

Magda, taka ze mnie rozsądna kobita, że kupiłąm sobie kilka opakowań cebulek na próbę przy zakupach tulipanów i krokusów, a teraz nie mam gdzie ich wcisnąć. Tu będę przekopywać, tu też szykuje się rewolucja i wychodzi na to , ze nie mam miejsca. Jeszcze mi zostały te trzy lilie w leasingu Muszę chyba w doniczki dość duże i do ziemi, bo docelowo mam obmyślone miejsce, ale tam jeszcze chwastowisko.

Agnieszka, Pozdrawiam. Jak kiedyś sąsiad usłyszał, że stonkę zbieram z ziemniaków, to się za głowę złapał, że aż tak ekologicznie. Aż tak... Hmm... albo ekologiczne albo nie, wg mnie nie ma połówkowych rozwiązań. Jak mam pryskać, to po co mi ta robota, mogę od teściów takie mieć.

U mnie nie ma co pokazywac, więc cicho siedzę. Skupiam się powoli na świętach, ale bardzo powoli. W sobotę wyrwałam upadłe kwiatostany moliniom i zrobiłam suchą wiązankę. Fajnie to wygląda, w połowie przewiązana i tyle. Prosta, ale ładna ozdoba.

____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
magnolia 10:27, 08 gru 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
ja molinię używam do opatulania. Najpierw agro, a na to snopek moliniowy i sznurek. Cieplej i nie ma paskudy białej dającej po oczach.

ja jeszcze na dobre nie wyszłam z ogrodu ( jeszcze 40% zywopłotu czeka na mnie)a juz zaczynam tęsknić powoli.

Lilie w leasingu- dobre!
____________________
agniecha973 10:31, 08 gru 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Ja nic nie opatulam. Tylko kopczyki różom. Kiedyś gałązki swierkowe na wrzosowisko kładłam, ale od kilku lat i tego nie robię.
Teraz można już żywopłoty ciachać?
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies