Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Winobluszcz trójklapowy 13:21, 22 lis 2012


Dołączył: 15 lut 2012
Posty: 75
Do góry
marzena napisał(a)
Danusiu, skoro tak mowisz, to jeszcze trochę fotek...
bo kolorystyka tegoroczna naprawde mnie zadziwiła i powiem nawet ...zachwyciła...




Jesienne kolory przeurocze. Zawsze mi się ten winobluszcz podobał. Najpiękniej wygląda kiedy wspina się po murach zabytkowych budowli. Widziałam taki na dziedzińcu zamku w Pieskowej Skale, piękny
Ogród przydomowy - Hosty 13:13, 22 lis 2012


Dołączył: 24 wrz 2012
Posty: 1762
Do góry
Turcja - Marmaris 13:10, 22 lis 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
I może bardziej ogrodniczo:

Sklepiki z darami z ogrodu - sporo suszonych ziół w hurtowych ilościach (nigdzie nie widziałam worka majeranku np, przyprawy, tykwy...


Orzeszki w miodzie - mniam


Cytryny na drzewku na ulicy


Kaktusiki


Widoczki


Targ (był kwiecien, u nas ledwo przyroda sie budzi po zimie, a tam dojrzale pomidory!!!):



Przyprawy:


Hand made drewniane cuda:
Turcja - Marmaris 12:59, 22 lis 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Dorzucę parę moich fotek - ale kurczę na większości ktoś jest...:
Rejs po rzece Dalyan:


Wycieczka w góry, dla Młodej masakra (nie polecam z dziećmi, 8h w autokarze w 1 stronę...)




Manufaktura dywanów i - konieczność przy każdej wycieczce - oglądanie pokazów...


I SPA
Holandia w jesiennych kwiatach i trawach 12:54, 22 lis 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Jeszcze są zawilce japońskie



Holandia w jesiennych kwiatach i trawach 12:53, 22 lis 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Bodziszki są tam na pewno



Gillenia i rozchodniki

Holandia w jesiennych kwiatach i trawach 12:52, 22 lis 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
rozchodnik okazały i imperata





Holandia w jesiennych kwiatach i trawach 12:51, 22 lis 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Poszukam zbliżenia, może mam tę rabatę na innej fotce.

Ten ekran to buk



rude liście to gillenia trójlistkowa (Gillenia trifoliata)







Ogród przydomowy - Hosty 12:34, 22 lis 2012


Dołączył: 24 wrz 2012
Posty: 1762
Do góry
Dzięki , co roku coś zmieniam dosadzam wykopuje .....................
jeszcze trochę starszych zdjęć . Pozdrawiam Wojtek S

Ogród u stóp klasztoru 12:26, 22 lis 2012


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Alinko do płodozmianu to Ci wrzucam zapamiętane. Nie pamiętam u kogo w wątku czytałam...chyba u Ewy...ale głowy nie dam , ale sobie zapamiętałam na komp...




Kiedy jedni o kuchni, inni o wycieczkach i planach, ja o rzeczywistości ogrodniczej w listopadzie. Warzywnik leży pusty i smutny, obok niego sterta obornika - jak to połączyć w całość?

Za fachowe porady (udostępniam wszystkim) dziękuję Basi K. - to jej praca. Basiu, tak to sobie uporządkowałam.


Pietruszka jest "neutrala", lepiej jednak, aby nie rosła tuż przy marchwi, obie może opanować mączniak.
Uwaga: kapustne mogą być sadzone w tym samym miejscu po upływie czterech (!) lat. A to dlatego, aby uniknąć groźnej choroby - kiły kapustnej!

Z planu wynika, że powinno być 12 poletek. Cztery w 1 rzędzie to nawiezione obornikiem w pierwszym roku. Na tych poletkach w roku następnym sadzi się rośliny, które wymagają żyznej ziemi. W trzecim roku na tych samych poletkach sadzi się/sieje rośliny, które dobrze plonują na ziemi mniej zasobnej.

Zielone to ta sama grządka na przestrzeni 3 lat, podobnie pomarańczowe, niebieskie i żółte. Tu wychodzi zmianowość. Po ogórkach - czosnek, buraki. Po selerach - pomidory, zioła jednoroczne lub szpinak. Po kapuście - cebula, fasola szparagowa. Po ziemniakach - pory, marchew i pietruszka.
Te same warzywa wracają na swoje miejsca dopiero po trzech latach.

Przykłady doboru gatunków do uprawy współrzędnej:
marchew - cebula - koper do momentu kwitnienia
marchew - por
pomidor - seler
ogórek - cebula - koper
burak ćwikł. - fasola szparag. - cebula - sałata - koper
kapusta - seler
truskawki - czosnek
Stary dom, zapomniany ogrod i ...ja na francuskiej ziemi 12:09, 22 lis 2012


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Kawusia wypita, coś nowego się dzieje w królestwie kominkowym, a to natchnienie płomieni dających przytulne ciepełko. Pozdr. Cię i całuję z daleka.

Wiąz drobnolistny Geisha - Ulmus parvifolia 11:02, 22 lis 2012


Dołączył: 25 paź 2012
Posty: 2282
Do góry
Wygrzebałam, jeszcze stare zdjecie, przepraszam średnie, które pokazuje jaki jest kolor liści w lipcu.
Geisha przy lewym rogu garażu.


Goniak, jak tniesz swoją? Jaki pokrój chcesz uzyskać?
Ja co roku mam dylemat. Czy zagęszczać w kulisty, czy zostawić przewieszajace się gałązki.
Ale nawet jak zostawie, to i tak choć cześciowo muszę przeprowadzić cięcie odmładzajace.
W rododendronowym 10:59, 22 lis 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
A w tym roku nam Mikołaj prezent naszykował
rozdrabniarkę do gałęzi piękną zafundował.
Niebieściutka z pojemnikiem nowa zabaweczka,
M sie bawi i gałązek już nacięta beczka.



Na nic by sie te narzędzia i przybory zdały
gdyby nasze cztery ręce tu nie pracowały,
a ponieważ to narzędzia najbardziej cenione
to umyte są i kremem też zabezpieczone.



W rododendronowym 10:54, 22 lis 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
A na końcu dywan zrobi na naszym ogrodzie
w czym kosiarka całkiem wielka zaraz mu pomoze.



Podkaszarką dotnie resztę i zadowolony
siada sobie na hustawce obok swojej żony.



Jeszcze taczka jest do pracy dosc sfatygowana
bo wozimy worki z ziemią od samego rana.



A na wiosnę areator wyciągnie z komórki
by porobic między trawą otwory i dziurki.
Gdy już zbierze z trawy filcu taczek kilka
nawóz wózkiem na nią sypnie , to już tylko chwilka.





W rododendronowym 10:45, 22 lis 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Szpadle nasze mają trzonki z żelaza i stali
a do tego są wzmocnione bo sie wyginały,
bo tymi szpadlami M przyzwyczajony
wykopywac moje krzaki co ważą trzy tony.
Więc na dźwigniach je przenosi z sosnowego drzewa,
łomem sobie tez pomaga gdy tego potrzeba.





By odpocząc po tej pracy łapie rybę -piłę
i żywopłot jest obcięty w całkiem krótka chwilę.



W rododendronowym 10:39, 22 lis 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Sekatory do gałęzi gdyby grubsze były



a do tych najgrubszych uzywa tej piły.



Teleskopem utnie gałąź jeśli jest wysoko



teleskopem sięgnie owoc , by mu nie wpadł w oko.

W rododendronowym 10:35, 22 lis 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Mam szpadelek do kancików, mało uzywany
bo mój M mi z krawężników zrobił grządek ramy.
I kopaczki, noż do kostki, malutki szpadelek.
Tych narzędzi co są moje jest całkiem niewiele.



Jest kilka opryskiwaczy, każdy ma zadanie
opryskiwac me roślinki jakimś innym laniem.
Ten na chwasty, ten nawozem, inny na robale,
to co tutaj pokazuje to nie wszystko wcale.



Pozostałe narzędzia to jest M domena
i on je co chwile przy robocie zmienia.
Ma grabie do liści i grabie do ziemi,
kosę , sierp, konewki bo podlewa nimi.



Ogródek Hanusi po zimie 10:33, 22 lis 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry



a może wolicie na Islandię?
Ogródek Hanusi po zimie 10:31, 22 lis 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Witam wszystkich porannych gości przy porannej kawie.
Betysiu...przerwa śniadaniowa w Twojej pracy jest?
Ewo-Pszczółko....nie przypal kaszy.
Jolu,Monisiu,Anie,nie stójcie w progu.....zachodźcie dalej!

W rododendronowym 10:26, 22 lis 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Występuję poza konkursem z powodów które będą dla każdego jasne po przeczytaniu tego co napisałam.Mam nadzieję że Szefowa nie ma nic przeciwko temu .


Konkurs na narzędzia zarządza Szefowa,
a ja wiem gdzie Ona swe narzędzia chowa.
Wiszą w Jej garażu pięknie wystawione
błyszczą srebrem w słońcu bo są wyczyszczone.



U mnie wielki nieład . M go zawsze tworzy
bo łopatę z ziemią do komórki włoży.
Nogą strąci ziemi najwieksze kawały
by mu pod nogami zbyt nie przeszkadzały.
Czasem czyści, rzadko myje , bo się nie opłaca,
bo za dzien lub za dwa bedzie nowa praca.
Po co więc sie męczyc, myc je i szorowac
kiedy można brudne do komórki schowac.
Ja narzędzi wiele nie mam, zabawki sliczniutkie:
sekatorki, grzebki różne, a wszystko malutkie.
No i wiadro mi potrzebne, tymi narzędziami
nawyrywam tonę chwastów zobaczycie sami.





Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies