Wiesz Zuza, ja Cię rozumiem. Tam, gdzie powstaje mój nowy dom, też mamy drogę prywatną i zdaję sobie sprawę, że będą problemy z odśnieżaniem, tym bardziej, że domów na razie niewiele.
Tu, gdzie mieszkam obecnie, mamy drogę gminną i też nie zawsze działają na czas.
Zza szyby oczywiście cudnie, gorzej jak z domu nie można wyjechać, bo drogi niestety prywatne, ale co tam łopata w dłoń i odnawiamy komórki (naukowcy ostatnio odkryli, że odśnieżanie odmładza).