Tu był największy bałagan, właściwie nie było ogrodu, a taki gospodarczy plac. No i jest ogród, za to nie ma miejsca do drobnych prac remontowo porządkowych
Dobór roślin niekoniecznie ostateczny,szczególnie po lewej stronie, jest raczej to co było lub udało się kupić. Większość roślin "z odzysku" z innych części ogrodu.
Teraz czekam na kiermasze jesienne.
Pochwalam taki wypoczynek i też tak chcę! Rojniki szykuję w szufladce ze starej szafki z piwnicy - jutro posadzę, dziękuję za miłe słowo i pozdrawiam : )
no, ja też...
róża i odcisk mezozoicznego amonita... fajne zestawienie ( też mam fragment skały z amonitem wbudowanej w murek...)
lubię takie kamienie, zyczę powodzenia w dalszym układaniu schodów i innych budowli ogrodowych
Też jestem ciekawa.
Z liriope mam doświadczenia dobre, poza tym, wymagającym cierpliwości, wiosennym skubaniem, jest niewymagające. Przynajmniej gatunek. Posadzone trzy lata temu, obok tui rozrasta się zadowalająco.
'Variegatum' mam od roku, dobrze przezimowało i nawet zakwitło.
333-uściski dla Ciebie.Organizm domaga się odpoczynku,to go sobie funduj.Że nie jest przyjęte podsypianie w dzień?To nic.Widocznie to jest sygnał........trzeba zwolnić,serce nie nadąża!
nie ma kto przywieźć ziemi do hortensji i jutro same imprezy w mieście i za miastem
Już prasowanie leży ...)))))))))))))))))))))))
No i co,że leży? Zabierze ci go kto? A nawet jeżeli? Najwyżej wyprasuje za Ciebie!
Idź ,dziewczyno w miasto,pooglądaj jak ludzie czas wolny spędzają, nie tylko gary i żelazko! Jesienią porządki wyprostujesz,a teraz korzystaj z pogody!W domu to staruszki siedzą,i to nie wszystkie......
Wygoń chłopaków na boisko! Razem z ojcem,bo pewnie już zapomniał jak piłka wygląda......