Ewo ... raptowny charakter ??? ... no toż Ty kochanie lady ... dama w każdym calu ... nawet z piłą ... szeregowcy nad strumieniem dzielnie tyły osłaniają ... szkółka trzyma się prosto a ogród we mgle uroczy ... na Dymarki wzywam ... z reguły koniec sierpnia ... a to tytułem wstępu ...
Marzenko.. było ładnie Jeszcze...... nawet jakieś fotki z rana wstawiłam.. a teraz snują się mgły... o których całą Polska mówi... przywiało mgłę, przywieje i brrrrrr a ja dokupiłam dziś 150 krokusów ... tyle na przecenie mieli.. a tulipków jak kupowałam już nie było...... wiec innych nie brałam dość pstrokacizny, którą lubię, ale nieogrodowiskowo....
Ale czerwony klonik palmowy.. ma mój ulubiony kolor..
zobaczyłam u ciebie zimę więc szybko klonika przywołuję - cudowny - mam nadzieję że przy rewolucji w przedogródu nie zrobisz mu krzywdy
dokupiłas krokusy - jaki kolor ?
Piękne róże i piękna jesień u Ciebie, mamy w tym roku szczęście do niej.
Ale przyznaj się - czy to pierwsze zdjęcie, gdzie funkie jeszcze zielone było robione w tym samym czasie, co drugie, gdzie funkie są żołte. Widzę u mnie, bo też mam sporo, że przebarwiają się w różnym czasie, ale te są wyjątkowo "swieże".
A tu rośliny spoza ogrodu.
Jakieś zaschnięty kwiatek, czyż nie wygląda pięknie?
Ta ruda trawa miała naprawdę taki intensywny kolor.
Piaski porasta szczotlicha, trawa która rośnie na czystych piaskach. Podobna do kostrzewy, tylko mniejsza.
A tu niespodzianka w lesie. Ktoś wyrzucił skoszoną trawę z ogrodu i inne rzeczy. Okropność, i na tych nieczystościach - bratek. Miał taki intensywny kolor, że zobaczyłam go z daleka.
Widze ze u Ciebie nie o jesieni mowa tylko o wiośnie i rh zamierzasz sadzic . To ja bym jeszcze poszerzyła te rabaty bo to duże krzaki i dużo miejsca potrzebują. No i planuj dalej. Pozdrawiam.
Tak sobie pomyślałam, że będę poszerzać z czasem, jak rośliny będą rosły to rabatka też, ale trochę ją poszerzę, bo też wydawała mi się za wąska jak na rh. Dzięki
Do przodu możesz i później poszerzyc ale nie sadz ich zbyt blisko thuj bo nie bedą miały sie gdzie rozrosnac.
dla was dwojga
moje motto dla córki
smacznego.......
o tu ... niby wiem, że motto dla córki Irenki ... potem Madżenka też dla córki ale dla Was to tak ... impulsik czy coś więcej ... bo zgłupiałam ... kompletnie ...
Konstancja chce dociec intelekualnie a ja bym chętnie wycięła sobie kawaleczek i bez intelektualnych zagadek spróbowała.Uwielbiam torty choc pewnie nie powinnam.
Chciałam dokończyć malowanie dzisiaj, ale wróciłam zmęczona z pracy, a później robiliśmy z synem przetwory z jabłek
Magnolia, zdecyduje się chyba na Wiciokrzew - czytałam, że nie jest wymagający. Chciałabym stworzyć w koło domku coś w rodzaju gaju. Takie chwile jak ta na zdjęciu były sporadyczne w tym roku, ale za rok, może dwa.
Wiosną posadziłam bluszcz, który rósł wcześniej za płotem.
Może powinnam dokupić jeszcze z dwa albo trzy wiciokrzewy?
I posadzić koło belek? Dobry czy zły pomysł?
Gabrysiu, miłośniczko króliczych uszu. Wstawiam zdjęcie, które mnie kolorystycznie intryguje, choć siedliskowo to rośliny z innej bajki. To przypadek u mnie w ogrodzie. Królicze wiosną idą dokądś ....... .
azalia ma chore liście i nie wiem czy coś robić czy nie
Moim zdaniem azalia po prostu się przebarwiła, jak to jesienią, nie jest chora. I tak je zaraz straci, ale jeśli podejrzewasz chorobę, to je zbierz dokładnie.
Ddecyzje likwidacyjne zapadły: ta wierzba koło szlachetnego buka idzie w niebyt. Ale jak ja ją wykopię, kiedy pod warstwą 5 cm ziemi są głazy?
Wydałam troszkę roślin (a zyskałam inne):