Tak, dopiero teraz wróciłem z przedłużonego urlopu. było super
W ogrodzie widać już jesień i od razu musiały pojawić się chryzantemy - kwiaty jesieni...

Arek jeżeli chcesz mieć z niego coś co nie przypomina kłebowiska węży w czsie godów to czym predzej wyprostuj mu przewodnik i prowadź przy paliku -z czasem powinien już sam się prostować - warto też podcinać go od dołu ale to już wg uznania i potrzeb


bardzo stary egzemplarz w arboretum Lądek Zdr.

młodszy z Pszczyny

Bogusiu, Milenko dziękuję
Kasiu wiem, wiem dziękuję również.
Bogdziu jest trochę , muszę nad tym miejscem popracować. Z góry bym musiała zrobic fotkę , bo tak nie widać.
A ten klon ładnie się wybarwia wiosną, takie różowe listeczki wtedy ma, później zielenieje.
06maj2011


01czerwiec2011


04lipiec,2011


teraz (jejku , jak jedna tuja mi urosła)

tu może lepiej będzie widać , że trzeba zasłonić siatkę Smaragdami, no i widac ten klonik jak się zmieniał. Zaraz po prawo za skrzynią jest juz garaż, a na lewo 3 duże świerki i ta rabata dalej na lewo


dalsza perspektywa, to miejsce jest tuz za świerkami, może macie jakiś pomysł?

No miły był dzień,bo i w ogrodzie ina grzybach za jego płotem.....
W Ogrodzie ....porządki na bylinowych rabatach,pożegnanie z aksamitką i suchymi astrami i cyniami.....W wolne miejsca powsadzałam bratki samosiejki,ale juz kwitnące,jak przeżyją zimę, to wiosną będzie dobrze.....

w zagajniku brzozowym 2 prawdziwki-seledynki,i 8kozaków-czerwone i babki.Suszarka juz się grzeje,

Tess- no nie ma już ogórkowej,ale jutro...może grzybową wysmerfię?Zapraszam około 16-tej.

A jutro wyskakuję do bukowego lasu,o ile wstanę po dzisiejszej robocie ogrodowej......
została mi 1 rabata do zrobienia i szklarnia. Z rabatą się uporam szybko,ale szklarnia......muszę ją odkazić,zebrać winogronowe liście co do jednego i spalić,żeby mączniak nie miał pożywki, bo jedną łozę mi zaatakował.Trochę z tym zabawy,czekam aż liście spadną same.

Miłego wieczoru!Betysiu,Bożenko,Tess- dla Was moja różyczka!

Gardenarium napisał(a)

Kasiu, Agata napomknęła o jakimś wysłonięciu, co chcesz wysłonić?

Kochane dziewczyny jesteście otóż to............ tadam nowiusieńka drewutnia sąsiadów



nasz mur ma wysokość ok. 1,80 m, a daszek w najniższym punkcie 2,40 m...i jak widać wznosi się niemal do 3 metrów.... tu miało być lustro naprzeciwko tego muru ale 30 m dalej jest rabata z hortensjami i Nigrą...


Dostałam wiele propozycji od forumowiczów - podsumowując:
- prunus Umbraculifera - ale zmieszczą się maksymalnie 2 sztuki jeśli będą sadzone w rozstawie 3 metry
- formowane na płasko drzewa szpalerowe np. grab
- domurowanie muru wyżej np. do wysokości 2,50-3 metry.... ale na 3 m...to już potrzebne pozwolenie..
- domurowanie troszke wyżej i zamontowanie kratki lub innej konstrukcji po ktorej będzie się wspinać bluszcz lub coś innego

grembosia napisał(a)



Karmnik stale udeptuję

Jezu kochany,nie wytrzymam.....Uwielbiam...karmnik zjawiskowy!!!
To moja ulubiona rabata....

Bardzo fajny pomysł

Lenka i Grembosia ja też lubię ten pomysł mojej Pani projektantki
Ale denerwują mnie ciągle przerastające chwasty przez karmnik... Aha tu jest też macierzanka.

Ginger napisał(a)



Madżenko, co to, na tych zdjeciach?

Tess na zdjęciach są kiścień i irga

Piewsze zgadza się to kiścień ale zeblid, waltera tak się pięknie nie wybarwia. Drugie to gaultieria

Ginger napisał(a)



Madżenko, co to, na tych zdjeciach?

Tess na zdjęciach są kiścień i irga

Piewsze zgadza się to kiścień ale zeblid, waltera tak się pięknie nie wybarwia. Drugie to gaultieria

Pozdrawiam Wszystkich zaglądających jesiennie i ciepło

W końcu znalazłam czas by go zrobic. Jest pyszny ale bardzo sycący i kaloryczny, ale to już dawno wiadomo że co pyszne to kaloryczne. Dzieki za fajny przepis i pyszne ciasto.

A teraz trochę na zielono-ogrodowo

Zawciąg cały czas trzyma fason.



Piwonia się przebarwia, ale słabo.



Rozchodniki też kończą kwitnienie, ale zostaną na zimę, nawet suche będą zdobić ogród.

Pergole i zielony gąszcz żegnają odwiedzających wielką hortensją, dalej jest miejsce przy głównej ścieżce, gdzie wszyscy zainteresowani mogą zrobić sobie zdjęcie z papugami siedzącymi na ręce lub ramieniu. I można iść w stronę małej kawiarenki, ale niestety ta część spaceru musi zaczekać - czas zrobić dzieciom kolację





[