Gosia masz ułatwione zadanie z tym czubkiem, nie musisz żadnego druciku stosować, bo robisz ze sztucznej gałązki, więc wyginasz ją jak chcesz. Myślałam , że to ze świeżych gałązek ma być, albo z mchu. Fajnie wyszło. I masz rację czub jeszcze mus doprawić i bardziej wygiąć. Teraz to mam mętlik i widzę że to nie będzie takie łatwe uformować stożek, bo nie mam podkładu. Chyba zrobię wersję mini mini

I co Gosiu - już???? Trzymam kciuki całą sobą.

już- wiem że wszystko dobrze.
Kciuki też większość dnia trzymałam.

Ale niech się chwali sama.

No to zdrówka i cierpliwości pozostaje życzyć.

już?????
Gosia chwal się koniecznie!!!!

UFF. Córa, syn - Gosia reprymenda będzie chwal się natychmiast. Ja nóżkami tak dreptam ,że do Warszawy już bym doszła Gosiu - opanowania życzę CAŁUSU przesyłam

Buziaki zostawiam - Mikołajka

Chyba się Gosia nie pogniewa na mnie ale domoszę z FM że mamy na świecie dziewczynkę malkulkową ważącą 2600g
Gratulacje .

A to ci widomość na Mikołajki w sam raz . Cmokam gorąco

Gratulacje