Mój 4 arowy azyl...
22:15, 11 paź 2012
I było! Ale późnym popołudniem
Wcześniej przylało tak, że z koszenia i kontynuacji robót ziemnych nici!
Przygotowałm sobie sporo kompostu, bo liczę, że jutro zrobię to, co zamierzałam zrobić dzisiaj.
Nic więcej zrobić nie mogłam, wszystko mokre!