Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 21:36, 08 lis 2016

Dołączył: 24 sie 2013
Posty: 309
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Na tak wielkiej rabacie narobiłaś strasznego chaosu, którego nie sposób ogarnąć dlatego trzeba poprzesuwać. Nie rób tak wielkich rabat bo źle to się projektuje.



2 cis Elegentissima, ekran
3. tuje Danica lub inne zielone kuliste ale nie bukszpan, nie pasuje do wrzosowiska
4. Kolumnowe żółte cisy lub tuja wschodnia Aurea Nana
5. Łuk podwójny z berberysów ładnych
6. Wrozsy o ciemnokarminowych kwiatach lub lepiej wrzośce
7. Wrzosy o różowych kwiatach
8. Wrzosy o ciemnoróżowych kwiatach
9. Andromeda\
10. Wrzosiec 'Golden Starlet
Niebieskie to Andromeda. A koła niebieskie duże to przesunięte brzozy.


Danusiu bardzo dziękuje za cenne uwagi. Jestem bardzo wdzięczna.
Dręczy mnie ta rabata, ale za późno bo powstała 2 mc temu. Teraz wiem ze jest za szeroka, nie wiem jak dalej to pociągnę. Na pewno będę musiała ją jakoś połączyć z tą znajdującą się z drugiej strony 3 metrową . Jednoczenie chciałam kontynuować ten zielony ekran, może ze świerka serbskiego, ponieważ za nim znajduje się sad, który jak wiadomo różnie wygląda. Zastanawiam się również nad większą ilością drzew, może dalej pociągnąć kilkoma drzewami i świerkami? ah ciężki żywot ogrodnika amatora.
Bardzo podoba mi się twoja propozycja, problem jednak w tym ze doszła jeszcze jedna brzoza czyli jest ich 6 i konieczność zamiany tui na cos innego, ponieważ mój bezcenny pomocnik a zarazem inwestor mężuś nie toleruje tiu .Posiadam takowe w sporej ilości ale już zapowiedział ze musza zniknąć a nowych nie kupujemy. Kocha cisy i bukszpany,
Rety chyba nie zasnę dzisiaj
Brzoza 'Doorenbos' - Betula utilis 'Doorenbos' 21:32, 08 lis 2016

Dołączył: 11 mar 2012
Posty: 11
Do góry
Witam, Kupiłam brzozy 'Doorenbos' : z gołym korzeniem, duże, kilku metrowe.Wiem, że drzewom sadzonym bb należy przyciąć po posadzeniu gałęzie,aby ograniczyć transpiracje...Sadzone były pod koniec października, kiedy najlepiej wykonać zabieg cięcia,i jak mocno je przyciąć?
Rododendronowy ogród II. 21:29, 08 lis 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
pestka56 napisał(a)
U Gosiek więcej ptaków jest i bardziej różnorodnie. Ma stare drzewa. U mnie najstarsza jest dzika śliwa (nie wycinam z sentymentu). Pojawiła się, gdy jeszcze był tylko ugór 19 lat temu. Brzozy sadziłam w 2005.

Świetne to karmidło jabłkowe. Muszę zrobić i mam nadzieję, że to nie tylko drozdy jedzą, bo tych u nas nie widziałam.
Ognika szkarłatnego, który w tym roku owocował jak oszalały i rokitniki już ptasiory objadły do cna.


Znasz sie z Gosiek tak osobiście?Drozdy odlatuja na zimę, z jabłek korzystają drozdowate i to dopiero pod koniec zimy bo teraz pełno owoców pozostawionych na drzewach w sadach wiec bez sensu jest dodawanie nowych.Rokitnik bardzo lubią a z ognikiem róznie bywa czasem zjedza a czasem do wiosny nie ruszą , nie wiem o co chodzi.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:12, 08 lis 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Gosiu, brzozy wreszcie widać. Naocznie się przekonałam jakim skarbem są wysokie drzewa w ogrodzie. Reszta roślin na ich tle zyskuje niesamowicie.
Ogród pod lasem 19:01, 08 lis 2016


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5946
Do góry
U mnie brzozy są na rabatach , ale wszystko tam rośnie jak trzeba, nawet jak linii kroplujacej nie było to roslo...Sosny też są na rabatach, ale korony sięgają już poza rabaty, na trawnik i tam jest problem
Bawarka 18:01, 08 lis 2016


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Do góry
Kasiu- mam małą prośbę i walę do Fachowca Mój Rubens zaanektował u mnie wierzchołek brzozy . Nie widziałam tego wcześniej jak były liście, a teraz jak już opadły to okazuje się, że dość mocno ją otulił. Co mam robić?kiedy to obciąć? Musze brzozę uwolnić bo zmarnieje, a boje się, że jak obetnę Rubensa to tez go ukrzywdzę. no i kiedy- wiosną? czy teraz?

Jak będziesz miała chwilkę to podsuń mi jakieś rozwiązania.

Pozdrawiam
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 16:02, 08 lis 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77362
Do góry
brzydula napisał(a)
bardzo proszę o opinie dot. wrzosów bo dzisiaj musze już je zakupić - przedstawiam planik ( również w projektowym umieściłam ale tam cisza )



Na tak wielkiej rabacie narobiłaś strasznego chaosu, którego nie sposób ogarnąć dlatego trzeba poprzesuwać. Nie rób tak wielkich rabat bo źle to się projektuje.



2 cis Elegentissima, ekran
3. tuje Danica lub inne zielone kuliste ale nie bukszpan, nie pasuje do wrzosowiska
4. Kolumnowe żółte cisy lub tuja wschodnia Aurea Nana
5. Łuk podwójny z berberysów ładnych
6. Wrozsy o ciemnokarminowych kwiatach lub lepiej wrzośce
7. Wrzosy o różowych kwiatach
8. Wrzosy o ciemnoróżowych kwiatach
9. Andromeda\
10. Wrzosiec 'Golden Starlet
Niebieskie to Andromeda. A koła niebieskie duże to przesunięte brzozy.
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 13:30, 08 lis 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
makadamia napisał(a)
Z tymi żywopłotami to się trochę zamieszanie zrobiło.
W tym rysunku powinnam go wygumkować, bo po naradzie z Gruszką ustaliłyśmy, że żywopłot tam nie da rady.

W międzyczasie była również wersja nowoczesna, w której żywopłot był przed brzozami, za to dereni nie było wcale. Z tej wersji rezygnujemy

Zostają same brzozy i derenie. Trudno, zimą będzie... mniej ładnie

Przerobienie stożków na choinki to super pomysł, ale wystawa zostaje ta sama - północna.
Co więcej, dużo więcej światła tam nie będzie, bo widzę, że sąsiad tuj nie ma zamiaru przycinać, więc urosną.

Za to zrobi się więcej miejsca na chciejstwa


Podejrzewam, że sąsiedzi po definitywnym zakończeniu inwestycji "basen", wezmą ekipę, która zrobi totalny roz....i cały ogród. Zatem temat tuj -kto wie...

W zimie będzie pięknie- białe brzozy i czerwone derenie- będzie patriotycznie

PS. Dla zainteresowanych Widzicie moją balkonową balustradę......?
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 13:09, 08 lis 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Z tymi żywopłotami to się trochę zamieszanie zrobiło.
W tym rysunku powinnam go wygumkować, bo po naradzie z Gruszką ustaliłyśmy, że żywopłot tam nie da rady.

W międzyczasie była również wersja nowoczesna, w której żywopłot był przed brzozami, za to dereni nie było wcale. Z tej wersji rezygnujemy

Zostają same brzozy i derenie. Trudno, zimą będzie... mniej ładnie

Przerobienie stożków na choinki to super pomysł, ale wystawa zostaje ta sama - północna.
Co więcej, dużo więcej światła tam nie będzie, bo widzę, że sąsiad tuj nie ma zamiaru przycinać, więc urosną.

Za to zrobi się więcej miejsca na chciejstwa
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 12:58, 08 lis 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
HAniu:
1. dziękuję za info o pompie- zakupię eMowi na Walentynki- postanowione

2. linie kroplująca wpisałam na swoją listę prezentów do Mikołaja tuż obok dobrego węża ogrodowego, sekatora do gałęzi i "pozycji otwartej"

3. Żurawki i hosty miałyby świetną miejscówkę na tej rabacie ze świerkami. Pod brzozami ich kompletnie nie będziesz widzieć, bo je zasłonią derenie- dlaczego Ty musisz brzmieć zawsze tak rozsądnie i przekonująco????

4. Żadnej ścieżki! Pisząc półdzikie miałam na myśli to, że tam będą na ziemi leżały liście z brzóz. Można puścić barwinek. Zniesie chodzenie po nimi niedobór wody, a nie trzeba nań chuchać.- no a gdyby derenie dać pomiędzy/przed brzozy i dać im linię kroplującą, to musi być ta "luka"? Bo ta luka mi nie leży ze względu na cykliczne zmniejszanie się powierzchni trawnika....chyba bardziej do mnie przemawia rabata zaczynająca się bezpośrednio od brzóz.

5. Ja Ci dam warzywnik z trumienek! Ale dobra- przyznaję się. Inwestycja płotka jest do d..y! Niemniej jednak musze poczekać, aż warunki atmosferyczne zrobią swoją i usunę tą konstrukcję. Wcześniej nawet o tym nie wspominam, bo eM by mnie rozstrzelał wzrokiem- całą zimę mu o tym gadałam i od wiosny płotek był najważniejszy, więc nawet nie wspominam między słowami o likwidacji płotka...
Przesunąć się go nie da, bo jest "na stałe", więc- nie chciałam tego mówić głośno...płotek i suszarę trzeba zasłonić
HAniu kocham Cię za grabiszcza!!!!!! Czekałam, aż ktoś powie "może grabiszcza", "mnie by tam pasowały grabiszcza"!! T A K !
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 12:47, 08 lis 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
makadamia napisał(a)


Powyższe nie oznacza jednak, że odpuszczę i przestanę przedstawiać Ci kolejne propozycje, argumenty i możliwości.

Przedstawiaj Asiu- jak mnie teraz opuścić, to załamię ręce i położę się w tej trumience, jak to HAnia nazwała mój warzywnik

Proponuję następujący układ: Ty się nie obrażasz, że Ci ciągle wichrzę, a ja się nie obrażam, że Ty się do mojego wichrzenia nie stosujesz ROTFL

Świetny układ! Do tego układu jestem przekonana w 100% Przybij piątkę!

Zatem zwracam Twoją uwagę na okoliczność, że 5 metrów, to wcale nie jest tak dużo.



Narysowałam Ci tutaj te Ivory Halo - posadzone nie między brzozami, tylko przed. 1,5 metra rabaty odchodzi na same krzaki (a jak kupisz np.: sibiricę, bo IH nie dostaniesz, to nawet więcej). W najwęższym miejscu zostaje niewiele ponad 2 metry. Na same hosty i żurawki to za dużo, ale jeśli dasz tam jakieś średnie piętro to będzie ok.
Z tym, że tak daleko od brzóz to już będzie dla host chyba za słonecznie.

Czy mi się zdaje, czy IH przeszły przed brzozy, a żywopłot, który pierwotnie był quasi żywopłotem z IH został nadal za brzozami? Czy ktoś mnie tu chce wkręcić w żywopłot za brzozami!?
VETO!!


Rzecz jasna, można tą rabatę robić na raty, tak jak proponujesz, ale w tym momencie masz ten problem, który Cię pokonał we wrześniu - jak poprowadzić linię rabat? Jak wycyrklować to kółko?

Masz rację. Dlatego plan mój był taki, żeby w pierwszej kolejności zrobić kółko największe z możliwych. Jak wytyczę największe z możliwych, to potem to już bułka z masłem- tylko promień będę zmniejszać.



I już z wolnych myśli. Bardzo mi odpowiada wersja: brzozy+ derenie IH. To mi tak gra, że aż mi się mordeczka cieszy Nie wiem wprawdzie co dalej, jakie jeszcze inne nasadzenia (jeśli nie hosty....), ale derenie i brzozy...miodzio!!!

Powoli może też byłabym w stanie pogodzić się z utratą host, kosztem przeniesienia ich pod świerki ALE!!! żeby nie było- Wstępnie podjęta została decyzja, że z trzech świerków stożków, w 2017 i 2018 będzie choinka na BN....i nagle- bo już za trzy lata zrobi się tam inna wystawa i co? co? co z moimi hostami wtedy?

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 11:56, 08 lis 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Makusia napisał(a)
HAniu noszę się trzeci sezon z zamiarem zakupu, ale nigdy nie wiem- czy zanurzeniowa, czy nie, do wody brudnej, czy czystej, ruska na targu, czy markowa....może coś mi doradzisz?
Dobrze, że są odrębne liczniki. To znacznie obniży koszty podlewania. Pompę kup zanurzeniową do wody brudnej. Wystarczy taka do 150-200 złotych. Nie będzie miała, co prawda dużej mocy (ilość wody na minutę), ale wydoli i nie obciąży budżetu

Odnośnie brzóz z tyłu- myślałam, żeby tam kropelkowe nawadnianie zainstalować. Przyzwyczaiłam się wprawdzie po tym sezonie do wysokich rachunków za wodę (zwłaszcza jak zostawiłam węża w pełnym otwarciu przez trzy dni pod brzozami i pojechałam na urlop...), ale kropelkowe sprawdzałoby się chyba lepiej, bo woda powoli by wsiąkała w rabatę.
Kropelkowe dałabym dereniom i cisom. Brzozy podlewać okazjonalnie ze studni. Nie ważne, czy leci kropelkami przez godzinę, czy w ciągu paru sekund konewką. Sumarycznie to się równoważy.

Co do nawodnienia, to mam go na względzie, ale dopiero jak będę wiedziała ile rabat, a ile trawnika- po ułożeniu nawodnienia nie chcę i pewnie nie mogłabym już niczego ruszać. Myślę, że za dwa-trzy sezony będzie to realne.
Słuszna decyzja!

Pewnie masz HAniu rację, że ani żurawki, ani hosty tym bardziej nie cieszą się nazbyt z tej miejscówki, którą im wymyśliłam, ale ja uwielbiam hosty- nie wyobrażam sobie ich nie mieć- nie mieć dużo- w ogrodzie, a ze względu na cień, to jedyne sensowne umiejscowienie...
Żurawki i hosty miałyby świetną miejscówkę na tej rabacie ze świerkami. Pod brzozami ich kompletnie nie będziesz widzieć, bo je zasłonią derenie

Opcja półdzikiego tła do przemyślenia, choć nie wiem co między brzozami, a pasem dereni? Trawa? Bo już mnie nie strasz ścieżką kolejną
Żadnej ścieżki! Pisząc półdzikie miałam na myśli to, że tam będą na ziemi leżały liście z brzóz. Można puścić barwinek. Zniesie chodzenie po nimi niedobór wody, a nie trzeba nań chuchać.

Co masz na myśli pisząc o "wciągnięciu suszarki do warzywnika"? Optycznie w sensie? W półkolu żywopłot mi tam leży i to powiem, że leży od dłuższego czasu...z cisa...
Czy tam musi być płotek? Chcesz warzywnik z trumienek. Manewrowałabym tak ich układem, żeby dało się je postawić pod suszarką/ obok. Do planowania rabat przyjęłabym założenie, że w tym miejscu jest granica działki, a warzywnik jest poza planowanym terenem

Osłona warzywnika nie musi być gruba i masywna. To mogą być graby/buki sadzone pojedynczo w odstępach 40-50cm i cięte, tuje lub cisy poprzetykane wysokimi trawami, żurawki.



Elinkowy ogród 11:35, 08 lis 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
To jest ta sama rabata co tu?!

Elinka napisał(a)

Dzisiejsza szambowa

Z lata z przekwitnietymi czosnkami


Wygląda jakbyś ją zmniejszyła o połowę

Jeśli do brzozy tuje, to potem już się trzymać jednego gatunku: albo szmaragdy albo choiny.
Poczytaj o wymaganiach jednych i drugich, jakich prac wymagają i zdecyduj.

A jeśli chodzi o dekiel od szamba, to żywopłot moim zdaniem w tym przypadku nie wystarczy. dekiel jest za blisko podjazdu - żywopłot musiałby być wysoki, żeby go zasłonić, i zawsze będzie widać dziurę w nasadzeniach.

Ja bym zrobiła na nim jakiś placyk - przykryła go pokrywą z desek czy coś podobnego. Inne dziewczyny, które miały podobny problem tak w końcu robiły.
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 11:24, 08 lis 2016

Dołączył: 05 paź 2015
Posty: 597
Do góry
Witam, wkleilam pytanie w watku ale moze tu szybciej ktos zobaczy. Moze Danusia pochyli sie raz jeszcze nad moim problemem
Udalo sie uporzadkowac naroznik duzej rabaty frontowej i chcialabym skonczys nasadzenia szkieletowe.
Za Rada Szefowej na czesci bedzie zywoplot z yellow ribbon, tak do brzozy i nie wiem co dalej za jodla
1. czy po obu stronach szmaragdy po 6-9 szt
2 . Czy od sasiada szmaragdy a od drogi choiny kilka szt, potem dla powielenia zoltego 3 cyprysiki ivonee
3 czy po obu stronach choiny.
Dolaczam zdjecie i szkic
Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 11:19, 08 lis 2016


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Mógłby ciekawie wyglądać. Taki okaz. Ale potrzebowałby wtedy jedynej bezkonkurencyjnej ekspozycji (czyli inne drzewa nienachalne, tylko spokojne).

Jedyne co mi u jarzębów (odmienianych jak "dębów") przeszkadza - wcześnie gubią liście. A uwielbiam ich wytrzymałość na suszę i konkurencję wielkich drzew (tj. akacje, modrzewie, jesiony, brzozy).



Ja już strzępiaste kupiłam Jak najszybciej muszę znaleć mu godne miejsce. Kurcze, chyba bez planu frontu się nie obejdzie. Bo ja myślałam z tej rabaty cisowej kształt zrobić w literę L (u mnie byłoby to F bez tej krótszej kreski). i strzępiastego dać na tej poprzecznej rabacie. Czyli po lewej stronie do towarzystwa miałby 5 grabów. A wcześniej ta wielopniowa parocja przed wjazdem do garażu, coś jak na zdjęciu.
Trzy gatunki drzew na frocie? Za dużo?
Z Pszenicznej ... 10:22, 08 lis 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7797
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Bo ja mam nadreńską amsonię. I wolno przyrasta. 3 sezony się klimatyzowała. Dziewczynom na G. Śl. wypadła po zimie. Tomek G. ma ładną kępę ale u niego jest mikroklimat i niesamowita gleba (wszystko na zimę zasypuje liśćmi).



Ewo no to już pytanie do Jankosi - jaką odmianę kupiła, może ma zanotowane.

Ale to że nie dała rady na G.Śl to już wiele mówi Tomek ma inne warunki, więc nie ma o czym mówić, a że sypie liśćmi to też wiem... poszłam za jego przykładem i przemielone liście kosiarką wysypałam też na rabaty. I nic z nich nie wygrabiałam
A brzozy zaścieliły bylinówkę. Tam nawet nic nie wycinam, będzie kołderka
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 19:03, 07 lis 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Makusiu, czy podlewasz wodą z wodociągu, czy ze studni?
Jeśli z wodociągu, to czy masz podlicznik na wodę do ogrodu? (nie płaci się wtedy za ścieki od zużytej wody).
Piszę to ja, która ma 4- letnią rabatę brzozową w najniższym punkcie działki (naturalny spływ wody w kierunku brzóz). Pod brzozami treściwie rosną tylko okrywowe jałowce. Nawet żelazna irga radzi sobie średnio. Tam mało, że jest sucho, to jeszcze liście brzóz i dereni bardzo ograniczają ilość światła. Mam studnię chłonną na deszczówkę (4500 litrów), starcza wody na 3-4 krotne skąpe podlanie całego ogrodu i trawnika. Potem już bije licznik i wodę dostają tylko hortensje i trawy.
Hosty i żurawki to rośliny wilgociolubne. Ta rabata będzie wymagała olbrzymich ilości wody, żeby zadowolić i cisy i derenie i brzozy. Latem, nawet bez innych roślin pod brzozami, miałaś tam objawy suszy fizjologicznej.
Podlewania będą wymagały rodki na froncie, hortensje i brzozowa na podwyższeniu.
Do przemyślenia...

Może zostawić te brzozy jako półdzikie tło, a pozostałe rośliny planować z wysunięciem do środka ogrodu (odsunięte od brzóz 2 metry)? Jako punkt wyjścia potraktować derenie i między nimi cisy i inne chciejstwa?

Tę suszarkę wciągnęłabym to warzywnika. Tak zaplanowałabym nasadzenia, że byłby do niej dostęp. A przed suszarką jakiś zgrabny żywopłocik lub ażurowa ścianka, ale lepiej chyba żywopłot.
Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku. 15:31, 07 lis 2016


Dołączył: 12 cze 2016
Posty: 1795
Do góry
O widzę że temat brzóz powrócił, tylko teraz te za domem na tapecie są Podczytywać będę, bo ja się nie znaju.
No może tylko tyle napiszę, że derenie+brzozy to podobają mi się w zimowej odsłonie
Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 15:17, 07 lis 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
margaretka3 napisał(a)

Pszczółko, wzruszyłam się, że myślisz Bo ja bardzo dużo o tych drzewach myślę. Po kolei dojrzewam do kolejnych. Zaczynam wiedzieć, czego chcę. Jeszcze o grujeczniku mocno myślę. Ale jest tylko jeden w szkółce, a jego też bym chciała jako wielopniowego.
A rajskie i sidośliwy kupię na wiosnę. Bo teraz już nie zdążę chyba. I jarząby też na wiosnę, bo nie ma takich odmian, jakie chcę.
Dereń? O nim jeszcze nie pomyślałam. Ale pomyślę

A jak myślisz, czy stzępiastokorego dać jako wielopniowe? W sensie trzy drzewka razem? Na froncie bym chciała mu znaleźć miejsce.


Mógłby ciekawie wyglądać. Taki okaz. Ale potrzebowałby wtedy jedynej bezkonkurencyjnej ekspozycji (czyli inne drzewa nienachalne, tylko spokojne).

Jedyne co mi u jarzębów (odmienianych jak "dębów") przeszkadza - wcześnie gubią liście. A uwielbiam ich wytrzymałość na suszę i konkurencję wielkich drzew (tj. akacje, modrzewie, jesiony, brzozy).


Rododendronowy ogród II. 14:04, 07 lis 2016


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5383
Do góry
U Gosiek więcej ptaków jest i bardziej różnorodnie. Ma stare drzewa. U mnie najstarsza jest dzika śliwa (nie wycinam z sentymentu). Pojawiła się, gdy jeszcze był tylko ugór 19 lat temu. Brzozy sadziłam w 2005.

Świetne to karmidło jabłkowe. Muszę zrobić i mam nadzieję, że to nie tylko drozdy jedzą, bo tych u nas nie widziałam.
Ognika szkarłatnego, który w tym roku owocował jak oszalały i rokitniki już ptasiory objadły do cna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies