żadnej!! i tu cię zaskoczę, ja też takiej nigdy nie widziałam, chyba nikt; cos chyba poprzedni właściciele w ziemi zakopali i może to jest to!, no ale w innych miejscach też?
no Anula, wiesz, że ja masz ode mnie i jeszcze Bożenka i Marzenka
i jak Konstancja blogerka dojedzie z małżem, to tez się załapie
Jola - Jotka pokazywała wczoraj młode sikorki które wyfrunęły z gniazda a dziś to samo wydarzyło się u mnie i jedna z sikorek chce się do was uśmiechnąc więc ją wstawiam.
Uśmiech jest co prawda w drugą strone ale to dlatego że została na chwile bez mamy.
Widzę wyraźnie "podkówkę"
Napisałam że usmiech jest w druga stronę. a jak ma byc jak nagle został bez mamy i rodzeństwa i jeszcze mu ktos przed dziobem zdjęcie robił.
A ja na takie maleństwa czekałam u siebie na działce!
Sikorki latały jak oszalałe karmiły ,i było słychać popiskiwanie i to mocne
A na następny dzień cisza.Ani sikorek rodzicow ,ani sikorek maluchów
Nie wiem co sie mogło stać
Pewnie też wyfrunęły z gniazda jak tyle było krzyku a na drugi dzień faktycznie już jest cicho. rodzice wiedzą gdzie ich szukac i dokamiaja przez kilka dni.
spiralkę strzygłam sama z thuji ze strony 5( wcześniej była na wejściu)
widok z boku kaskady
widok nocą ...troszkę słabe zdjęcie,postaram sie o lepsze
Łaaaał! Naprawdę sama robiłaś tę kaskadę??? Jestem w szoku i pod ogromnym wrażeniem... Wyszło świetnie!
Gdybym kiedyś zapragnęła też coś takiego mieć u siebie, to zapisuję się u Ciebie na kurs klejenia kaskady
Jola - Jotka pokazywała wczoraj młode sikorki które wyfrunęły z gniazda a dziś to samo wydarzyło się u mnie i jedna z sikorek chce się do was uśmiechnąc więc ją wstawiam.
Uśmiech jest co prawda w drugą strone ale to dlatego że została na chwile bez mamy.
Widzę wyraźnie "podkówkę"
... i smutek w oczach... Wystraszona trochę
Zdjęcie kapitalne Bogdziu!
Jola - Jotka pokazywała wczoraj młode sikorki które wyfrunęły z gniazda a dziś to samo wydarzyło się u mnie i jedna z sikorek chce się do was uśmiechnąc więc ją wstawiam.
Uśmiech jest co prawda w drugą strone ale to dlatego że została na chwile bez mamy.
Widzę wyraźnie "podkówkę"
Napisałam że usmiech jest w druga stronę. a jak ma byc jak nagle został bez mamy i rodzeństwa i jeszcze mu ktos przed dziobem zdjęcie robił.
A ja na takie maleństwa czekałam u siebie na działce!
Sikorki latały jak oszalałe karmiły ,i było słychać popiskiwanie i to mocne
A na następny dzień cisza.Ani sikorek rodzicow ,ani sikorek maluchów
Nie wiem co sie mogło stać
Jola - Jotka pokazywała wczoraj młode sikorki które wyfrunęły z gniazda a dziś to samo wydarzyło się u mnie i jedna z sikorek chce się do was uśmiechnąc więc ją wstawiam.
Uśmiech jest co prawda w drugą strone ale to dlatego że została na chwile bez mamy.
I ptasie dzieci uśmiechem mówąa wszystko
super ujęcie
Wszystkie dzieci są urocze, ale widzę że i Ty uroda promieniejesz na avatarku.Super.
Niektorym to dobrze, lezaczek, talerzyk z pysznosciami pod nosem, kwiatki pachna, echhhhhhhh
Pozdrawiam Irenko
Ach Kasiu, ty też masz niejedna wygodę u siebie a jakbyś była u mnie, dogodziłabym ci pysznościami
ale trzeba sobie dogadzać
siedzimy razem z mamą przy kompie
a tu zobaczcie moje giganty hosty, mama do porównania wielkości
Nie powiem nic już nic...bo jak doszłam do tego zdjecia to krzyknęłam tylko ......bardzo brzydko i na K.... aż M przylecia łzobaczyć co się stało........ noooooo takiej wypasionej hosty to ja z życiu nie widziałam...jakie sterydy Ty jej dajesz????
Kupiłam sobie też takie cudo, będzie pełnił rolę solitera na rabacie przy kamieniach
Viva,
Przeczytałam właśnie Twój wątek - masz przepiękny ogród. Strasznie mi się podoba. Zabieram leżak i wpraszam się na dłużej
Mam pytanie odnośnie tego cudeńka, to jest byk? Która odmiana?
Witam Gosiu, bardzo dziękuję za Twoje pochwały, jest mi bardzo miło, że to co wymyśliłam i "upracowałam" komuś się podoba .
Wpadaj kiedy chcesz, leżaczka nie musisz zabierać, coś się znajdzie
Odmiana buka to Tricolor.
Linka zaraz mi tu zdradź przepis na tak udane cięcie - mnie czeka w czerwcu cięcie kuek bukszpanowych i już sie boję, bo po raz pierwszy w życiu zabawię się w fryzjera.
U Ciebie perfekcja (jak zwykle), a zurawki fajnie wykańczają rabatę.
Mam trzy siarczany, Rh podniosłam bez wymiany podłoża, previcur był i teraz rodomil, bez podlewania pomiędzy Siarka była do dołka i na wierzchnią warstwę. Jeszcze kora na górę będzie, tylko jakoś muszę to odgrodzić od kamieni..