DZIĘKUJĘ ZA ODPOWIEDŹ A JAKIE BYŚ MI POLECIŁA, ŻEBY BYŁY ODPORNE NA MROZY??? No niestety nie znam nazwy tego białego...
Biały-Peter Tigersteadt
różowe Haaga lub Pahjola's daughter ew Helsinki Uniwersity lub roseum elegans
Mocno czerwony Franceska lub czerwony America lubCaractacus w ostateczności Nowa zembla.
Folet- Alfred lub Lee's Darc Purple
biało- rózowy Hachman's Charmant jeszcze różowy Duke of York z wielkimi kwiatami.
To takie najpewniejsze.
Jola - Jotka pokazywała wczoraj młode sikorki które wyfrunęły z gniazda a dziś to samo wydarzyło się u mnie i jedna z sikorek chce się do was uśmiechnąc więc ją wstawiam.
Uśmiech jest co prawda w drugą strone ale to dlatego że została na chwile bez mamy.
Widzę wyraźnie "podkówkę"
Napisałam że usmiech jest w druga stronę. a jak ma byc jak nagle został bez mamy i rodzeństwa i jeszcze mu ktos przed dziobem zdjęcie robił.
Troszkę miałąm do poczytania i do pooglądania...... ale jak zawsze miło i ciekawie, a ta sikorka na koniec to już wisienka na torcie.......
My dziś po południu dosypywaliśmy ziemię na kopce z rh.. coraz cieplej..trzeba o nie zadbać.... Największe przyrosty tegoroczne maja pona d 25 cm... I mój przesadzony na górkę ruszył z kopyta Nie che być gorszy od nowych nabytków ...
Jola - Jotka pokazywała wczoraj młode sikorki które wyfrunęły z gniazda a dziś to samo wydarzyło się u mnie i jedna z sikorek chce się do was uśmiechnąc więc ją wstawiam.
Uśmiech jest co prawda w drugą strone ale to dlatego że została na chwile bez mamy.
I ptasie dzieci uśmiechem mówąa wszystko
super ujęcie
Wszystkie dzieci są urocze, ale widzę że i Ty uroda promieniejesz na avatarku.Super.
Jola - Jotka pokazywała wczoraj młode sikorki które wyfrunęły z gniazda a dziś to samo wydarzyło się u mnie i jedna z sikorek chce się do was uśmiechnąc więc ją wstawiam.
Uśmiech jest co prawda w drugą strone ale to dlatego że została na chwile bez mamy.
Widzę wyraźnie "podkówkę"
Napisałam że usmiech jest w druga stronę. a jak ma byc jak nagle został bez mamy i rodzeństwa i jeszcze mu ktos przed dziobem zdjęcie robił.
A ja na takie maleństwa czekałam u siebie na działce!
Sikorki latały jak oszalałe karmiły ,i było słychać popiskiwanie i to mocne
A na następny dzień cisza.Ani sikorek rodzicow ,ani sikorek maluchów
Nie wiem co sie mogło stać
Jola - Jotka pokazywała wczoraj młode sikorki które wyfrunęły z gniazda a dziś to samo wydarzyło się u mnie i jedna z sikorek chce się do was uśmiechnąc więc ją wstawiam.
Uśmiech jest co prawda w drugą strone ale to dlatego że została na chwile bez mamy.
Widzę wyraźnie "podkówkę"
... i smutek w oczach... Wystraszona trochę
Zdjęcie kapitalne Bogdziu!