justi napisał(a)

A na leżaczku fajnie się leży, ale koniecznie trzeba poduchę bo gniecie w kuperek
Mam troche zdjęć wieczornych wczorajszych, ale M zabrał aparat , jak wróci to postaram się wstawić coś.

Na leżaczku musi być poducha i to na całość ... w ikei teraz jest duży wybór i są uniwersalne polecam... u Was ulewa ... a u nas sucho i na deszcz się nie zanosi ... za chwilę podlewanie czas zacząć hihihi

noemi napisał(a)

Lawenda c.d.

Te zdjęcia to istny las lawendowy. Uwielbiam czochrać lawendę, wtedy jest taki aromat fajny.
Kiedyś nie cierpiałam tego zapachu, a teraz miodzio. Nie wiem jak to jest możliwe.

Joleńko i ja gratuluje 100

Jolu,gratulacje ! wiesz ,że Ci kibicuję w realizacji nowego ogrodu,choć dotychczasowy był w moim guście!

Witaj Marzeno,

Podgladałam, oglądałam i witam się oficjalnie. Nie mogłam się oprzeć jak zobaczyłam tego klona. Jest fantastycznie powykręcany.



Pozdrawiam gorąco

bociek napisał(a)

O ja Cie.... Anka, ale dalas do pieca Piekniscie. Mow mi tu zaraz co tam sie tak wije na rudo, bordowo i zielono

Wiją mi siemoje obwódki...
rude - berberys Admiration
bordowe - żurawki nazwa nn'
zielone - runianka czyli pasychandra
Kawałek widać z poziomu ziemi

Witam przedstawiam moje szczęście, w listopadzie 2010 zakupilismy działke ROD. Jeszcze wiele prac jest do wykonania ale jestem bardzo szczesliwa ze ja mamy.

Już niedługo będzie kwitł mój clematis


No i niestety zachorował mój "odblaskowy" wiąz zachorował.


bawełnica wiązowo-gruszkowa

Celina napisał(a)

Dobrej słonecznej niedzieli życzę !
a wieczorkiem niech w końcu lunie deszczem!
bo nasze roślinki już omdlewają!
Miłego spokojnego dnia dla Wszystkich

No nie..u kolejnej widzę te piękne i wczesne liliowce... takei same chce i nie wiem jak sie nazywają wiec nei wiem co mam kupic ... a tu co wchodzę na wątek to mine denerwuję to chciejstwo....

Witaj Bociek, miskanty które miałam w ziemi okazały się być żywe. Te, które były w podwyższonych rabatkach posżły out

Buchanani jestem zachwycona. Gdy mi ją Danusia poleciła i zobaczyłam zdjęcia, to sobie pomyślałam no jakieś suche paskudztwo, ale jak zobaczyłam ją na żywo to mi się buźka do Danusi w sklepie uśmiechęła

Na kiermaszu (przez swoją niewiedzę, myślac że to Buchanani) kupiłam jeszcze carex comans bronze form i carex flagellifera bronze form. Kolor mają prawie identyczny jak buchanani ale są ciut niższe i przewieszają się. Z całą pewnością jeszcze dokupię kilka sztuk.
Buchanani



Przewieszające się


Czytałam, że można je na zimę wykopać i przechować, tylko się tak zastanawiam czy w garażu bez okna dałyby radę.

jotka napisał(a)



A najbardziej cieszy każdą mamę widok swoich dzieci.!!
Synusiowie stawili sie w komlecie
Każdy z osobna jest moją dumą i wielką miłością

Wspaniała mamo wspaniałych synów - gratulacje i życzenia wszelkiej pomyślności
zyczy mama trzech wspaniałych córek

Swatanie mzaleciało....ale niestey z tego co sie orientuje to nie wszystko juz jest do swatania
Ciekawe co chłopaki na pokaz na ogrodowisku........

Nie wiem, jak nazywa się ten kwiatek?

Lawenda zaczyna szaleć. Straszne straty po zimie, połowa pędów do wycięcia bo wymarzła. Ale damy radę dolomitem ją w tym tygodniu podsypię, będzie pięknie kwitła do października.


Klon miniaturowy palmowy miał być wywalony a tu wypuścił jeden listek..... Miał roznąć przy ścianie wodnej,,,,
A tak wygląda w całej okazałości. musi pójśc na tyły do przechowalni...