beta napisał(a)

juka jest przepiekna, ale faktycznie z hort. nie pasuje

Teresko wykop jukę i hostę i zobaczymy wtedy

Rozsądna kobieta No i tak trzeba zrobić.
Chyba wrócimy do tematu, jak rabatę do końca z niepotrzebnych tu roślin uprzątnę

skopiowałam szkic, coby lepszy pogląd był

to zaokrąglenie aż się prosi o jakąś fajną obwódkę z czegoś

a potem idąc w głąb rabaty można rosnąco jakoś zrobić

wiadomo co chodzi?

ja bym dał cos na pniu wysokiego w narożniku, potem cuś trochę niższego, mogą być stożki na końcu liń prostych, łąćzył by je obwódka, horti jakoś na jednej lini i na drugiej, w środku niestety ale dalej rzeżbę widzę

tak jakoś symetrycznie to wszystko widzę

sorki że tak na raty piszę Teresko, ale jak patrzę na ten szkic to coś mi do głowy co chwila przychodzi

Tereniu, zaczęłabym od stożka przy wejściu i pojechałabym w dół z kuleczkami. Pod to żółte płożące.
Jortensje dałabym w narożniku przy ścianie i wzdłuż wjazdu do garażu,
i uzupełniłabym trawką.
A pod trawki runiankę albo kopytnik
Niebieskie w linii z przodu, tak by zachodziło na żółte.

O takie coś
od razu przepraszam, ale ja nie techniczna jestem...

Teska, czy te okna maja być widoczne ?

Moja radosna twórczość.
Też bym jakąś rzeźbę tam dała, na studzience o ile to mozliwe. Wokół niej trawki a jako tło hortensje.
Niżej kule podsadzone bordową żórawką a po lewej stonie stożki. I jeszczą tą hostę podzielpną na mniejsze bym tam pozostawiła

Doklejam


Szkic sytuacyjny pierwszej części działki (z przedogródkiem) i boczną rabatą:

pięknie wygląda limka na fioletowym tle ale to będą wysokie kompozycje, jeśli mają być niskie to naprawdę zmodyfikowana rabata z kolorowymi liśćmi jest super

Dziewczyny, jesteście cudowne Ile pomysłów, ile propozycji!

Na razie krótko (bo z doskoku pisze, a przeanalizować muszę dokładniej)


Okna nie muszą być widoczne, jedno doświetla zejście do piwnicy, a drugie to okno z pomieszczenia gospodarczego (kotłowni). Tam i tak ciemno, żawsze trzeba palić światło, więc mozna je bez bólu zasłonić.

Ewuś, a to niebieskie przy żółtym, to co? Trawka?

Powiem szczerze, że jak usłyszałam o rzeźbie, to pomysłałm - przesada Ale kto wie? Na tej pokrywie naprawdę nic nie urośnie.

Nieszko, do Twojej propozycji za chwilę wrócę