Celinko jak ladnie u Ciebie! Cuenid wszystko kwitnie!!
A jakich masz dorozlych i przystojnych synow!!! Trzymam kciuki, szeorkiej drogi! Ile beda jechali? Ze 2 tyg? Ale fajnie!!
Witam, dawno do Ciebie nie zaglądałam i musiałam nadrobić sporo stron. Fajnie Ci wszystko nie tylko rośnie ale, jak widzę, się mnoży!
Wszystkie żurawki, które Ci się wysiały zostaw w ogrodzie. One dobrze przezimują pod śniegiem a gdyby go brakowało, to wystarczy okrycie stroiszem, suchymi liśćmi.
Nie potrafię Ci pomóc w rozpoznaniu odmian hortensji, jest ich tak dużo, że gubię się w tym wszystkim. Przypuszczam, że należą do grupy bukietowych. Jak znajdę odpowiedni link, to Ci go wstawię
Chłopaki poradzą sobie, przecież piszesz, że są dobrze przygotowani! Zajadą bezpiecznie i wrócą szczęśliwi. Byle tylko pogoda Im dopisała!
Witaj Basiu
dzieki za rady i dobre slowo
Trzy samosiejki dałam do doniczek, a reszta-coraz więcej sie ich pokazuje- zostają w gruncie.
Zobaczymy na wiosnę które bardziej "poszybują"!
Celinko muszę ci się pochwalić, też z córką byłam na rajdzie rowerowym kilka lat temu. Przejechaliśmy w kilka dni ponad 500 kam. Najdłuższa trasa jednodniowa wynosiła 70 km. Dzisiaj wspominam to naprawdę miło. Pan który prowadził rajd miał ponad 70 lat, było naprawdę wspaniale.
Celinko muszę ci się pochwalić, też z córką byłam na rajdzie rowerowym kilka lat temu. Przejechaliśmy w kilka dni ponad 500 kam. Najdłuższa trasa jednodniowa wynosiła 70 km. Dzisiaj wspominam to naprawdę miło. Pan który prowadził rajd miał ponad 70 lat, było naprawdę wspaniale.
To ekipa która wybrała się nad morze!! jak widać rowerowa eskapada.
Nie byłoby w tym nic dziwnego tylko ,że oni mają przed sobą dość daleką drogę!
Trasa Zabrze-Hel.
Ostatnie poprawki i fotka
I pojechali!! Trzymajcie kciuki za moich synów:
Właśnie otrzymałam informację! pierwszy etap pokonany! 120km za nimi!!
Super!!! Mam nadzieje ze bedą mieli piękna pogodę tak po drodze jak i na miejscu