Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4"

Ogródek Iwony II 20:01, 16 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ewuniu, bardzo mi było miło. Szkoda, że tak krótko. Mam nadzieję, że spokojnie dojechaliście do domku.
Fajnie, że byliście szybciej. To rekompensata za to, że musiałaś tak szybko odjechać. Mogłyśmy trochę porozmawiać.
Grzesiu, było mi niezmiernie miło. Szkoda, że nie mam Cię na żadnej fotce. Jakoś nie miałam czasu myśleć o zdjęciach ... A na grupowym Cię nie mam ...
Buziaki dla was


Coś jeszcze, coś więcej... 00:35, 16 lip 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Widoki super. Fajnie, że masz możliwość zwiedzania
Ale fotka twojej osoby za krótko była i sie zmyła


Coś przegapiłam...... grrr
Ogród Małej Mi - sezon 2016 00:01, 16 lip 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Aniu, z jaką trawkæ masz te zwykłe różowe jeżówki?


Rozplenice.
To są rozplenice.. ale nie wiem jakie, bo to zbiór różnych z całego ogrodu.. tradycyjnie pomieszałam..


Edit, bo w jednym miejscu mam hakonechloa Nicolas.. foto niżej



I tu też hochla.. ale jeżówka do przesadzenia.. nie ten kolor..


Ogród z rzeźbą 23:39, 15 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Lubię te rozsiewające się rudbekie. Kwitną do mrozów
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 23:34, 15 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Jeden z najpiękniejszych ogrodów, jakie widziałam, już drugi raz

Projekt Tom Stuart-Smith






To jest śliczne
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 23:21, 15 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
LyraBea napisał(a)
Dokładnie tak. To samo prawo dotyczy umytego auta.

I pomalowanego komina. Zawsze zacieknie na świeżym
Ogród Małej Mi - sezon 2016 22:16, 15 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Aniu, z jaką trawkæ masz te zwykłe różowe jeżówki?
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:13, 15 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
elka_ napisał(a)

Przecież one jednodniowe

Niezła kolekcja

Za ten krótki czas kwitnienia ich nie lubię. Za piękne kwiaty uwielbiam. Mimo wszystko szkoda byłoby mi tyle kwiatków oberwać. Śliczna kolekcja. Muszę zapinować kolory.
NewLife w ogrodzie 19:00, 15 lip 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Do góry
Dzień dobry.
Przepraszam, że tak późno odpisuję a i tak na szybciutko, bo dzisiaj mam dzień, gdy wszystko mi się naraz na głowę zwala.
Spieszę uspokoić, że u mnie po ponad 12 godzinnej ulewie non stop szkód większych nie zaobserwowałam. Nie wiem jeszcze jak się ma strych, czy tam nie popodciekało, ale to co zdążyłam obejść, sprawdzić jest OK. Nie było za wesoło, bo woda zaczęła dostawać się pod taras. Nawet kanalizacja sobie zaczynała przestawać dawać radę, ale na szczęście skończyło się tylko na dziwnych odgłosach. 20cm woda rano spłynęła i już jest OK. W nocy autentycznie się bałam a ulewa wydawała się nie mieć końca. Słyszałam tylko co chwila odgłos syren i coraz to intensywniejsze opady na okna połaciowe. Dziękuję Wam za troskę.
Toszka napisał(a)
letnia kwasolubna z zeszłego i tego roku

Pięknie u Ciebie. Dziękuję za zdjęcia. Faktycznie żurawina niemal ukryta wśród traw i wrzosów. Bardzo urokliwie. Zdjęcia zapisane w inspiracjach. Rozejrzę się po żurawinie w sklepach.

Anusia napisał(a)
Beata u nas też wczoraj jak zaczęło padać po godzinie 12-ej, ulewa za ulewą. Do dzisiejszego ranka siąpi. Marchew sprawdziłam gigantów nie ma ale do zupy się nada
Było wyjątkowo niebezpiecznie i nie pamiętam, kiedy ostatni raz coś podobnego przeżyłam. Widzę, że i w Twoich rejonach to samo.
Zana napisał(a)
U nas też pogoda "pod psem".
Bea, Ty masz zbiornik wody na 10 milionów litrów?????
No widzisz jakie ja głupoty po nocy wypisywałam. Chyba ze strachu. Oczywiście zbiornik ma 10m3 czyli 10000 litrow
Iwk4 napisał(a)
Beatka, jak poziom wody. U mnie przestaoo padać. Wichura przegoniła deszcz.
Ooo, widzę słonko
Fatalna pogoda. Dobrze, że jutro ma być ładnie. U Ciebie w ogrodzie i z domem wszystko dobrze mam nadzieję.
jolanka napisał(a)


Oglądam od rana co dzieje się w Trójmieście Mam tam bliską rodzinę a oni sa teraz w górach

Mam nadzieje, ze woda nie wyrządziła wielu szkód u Ciebie. Po takich przygodach, należy nam sie trochę szczęścia
Trójmiasto sparaliżowane, dużó zniszczeń. U nas też pozalewało ludzi, do tej pory rzeka deszczu płynie sobie ulicą, ale u mnie z ogrodu wszystko spłynęło. Tym razem lekko pod górkę okazało się zbawienne, bo nigdzie woda mi nie stoi.
Makusia napisał(a)
Beti gdzieś mi umknęło zdjęcie z widokiem z okna...cofam się do 73 strony....i co patrzę???? r e w e l a c j a ! ! ! Warto było czekać, trawnik się odpłacił za Twój wysiłek! W O W !
Przelany ten trawnik, wypłukany bez litości, ale już jest zielono i dobrze. Przestałam się przejmować drobiazgami jak kilka placków łysych w trawniku.
Margo napisał(a)
Beata, jak u Ciebie ? Mam nadzieję, że ogród nie jest pod wodą.
U mnie, 100 m od mojego domu wszystko zalane, domy, samochody, normalnie dramat.
Nas uratował kanał z oczyszczalni, ale jakby to dłużej trwało to byłoby źle. Za płotem mam ogromne jezioro zamiast łąk...
Też zastanawiałam się, co u Ciebie, jak sobie Twoja okolica radzi z deszczem. Dobrze, że u Ciebie wszystko w porządku.
Zana napisał(a)
Właśnie czytam że w Trójmieście dramat, Bea daj znać jak tam u Ciebie! Mam nadzieję, że armagedon Cię tym razem oszczędził!
Amargedon nade mną byl, ale cud jakiś, że oszczędził.
Marga napisał(a)
Beatko, wszystko w porządku? Powódź Wam nie zagraża?
Trawniczek wyszedł miodzio! Pięknie sie prezentuje.
U mnie nornica na razie dała spokój z ryciem trawnika. 4 razy zasypałam jej ciężką pracę więc dała spokój i przeniosła się dalej A chwasty się wyplewi.
Pozdrawiam
Cieszę się , że załapałam się na zdjęcia z ogrodu Toszki

Ech ta przyroda. A to ulewa a to maleńki futrzak a potrafią nerwów napsuć. Chwasty też zaczynaja mi dokuczać. Coraz więcej ich i więcej a ja nie mam jak wypielić, bo mokro. No i wiesz co? PO prostu nie chce mi się i nie zmuszam się.
Fajnie, że Toszka wstawiła swoją kwasolubną. Łaaadnie ma. Ech...
Makusia napisał(a)


Toszkowy avatarek



Ogród z rzeźbą 13:25, 15 lip 2016


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5750
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Są różne odmiany kocimiętki.
Najładniejsza, wysoka pięknie kwitnąca to Walker's low.
U mnie na str. 222 była dyskusja o odmianach.


I u mnie jest ta odmiana. Piękna!!! I nie przyciąga tak kotów jak ta normalna...
Ogródek Iwony II 12:50, 15 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kochani, zalane ściany wyschną. Wodę z podłogi trzeba zebrać. Ale to musi M, bo na służbowym mieszkaniu zalało... Trzeba osuszyć i już. Nie ma co lamentować
Trzeba działać. Pozdrawiam wszystkich zbiorowo. W wolnej chwili odpowiem na pytania. Teraz jestem zajęta
Do raju daleko - u Ewy 12:05, 15 lip 2016


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19326
Do góry
Iwk4 napisał(a)
U mnie niśmiało wychodzi słonko. Ale swoje w nocy przez wichurę przeżyłam.
Jak u ciebie stan po ulewie?


U mnie spokojnie, bo mieszkam na górce. Ale oglądam i czytam wiadomości z Trójmiasta i jestem przerażona. Następna powódź i zniszczenia w mieście.
Ogródek Iwony II 09:06, 15 lip 2016


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
Do góry
Iwk4 napisał(a)
U mnie lało niemal do rana. Zalało mi kominami ścianę i sufit w salonie i w sypialni.
Całą noc wiało jak na Uralu. Ale temperatura w nocy 17 stopni...
Zbyszek dzwonił o 4.40, że zalało u niego w służbowym mieszkaniu kuchnię i mały pokój. Ma po 10 cm wody na podłodze. Domek stoi na glinie w dole . Tylko prąd wyłączył, bo syczało... Nawet nie wiem, czy usuwa szkody, czy do pracy szedł

Teraz nie pada... Się uspokaja.


Bardzo współczuję Takie szkody narobiła paskudna pogoda.U nas też wiało i lało Filip przyszedł spać do nas tak się bał tego wiatru .W zeszłym roku u nas tak lało i wiało,że u Filipa w pokoju woda lała się przez zamknięte okno i dach z gospodarczego zerwało.
Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-) 08:22, 15 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kasiu, życzę udanego urlopu.
Gspiony poczekauą. Super wam wychodzi
Do raju daleko - u Ewy 07:57, 15 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
U mnie niśmiało wychodzi słonko. Ale swoje w nocy przez wichurę przeżyłam.
Jak u ciebie stan po ulewie?
NewLife w ogrodzie 07:55, 15 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Beatka, jak poziom wody. U mnie przestaoo padać. Wichura przegoniła deszcz.
Ooo, widzę słonko
Ogródek Iwony II 07:48, 15 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
U mnie lało niemal do rana. Zalało mi kominami ścianę i sufit w salonie i w sypialni.
Całą noc wiało jak na Uralu. Ale temperatura w nocy 17 stopni...
Zbyszek dzwonił o 4.40, że zalało u niego w służbowym mieszkaniu kuchnię i mały pokój. Ma po 10 cm wody na podłodze. Domek stoi na glinie w dole . Tylko prąd wyłączył, bo syczało... Nawet nie wiem, czy usuwa szkody, czy do pracy szedł

Teraz nie pada... Się uspokaja.
Ogród z rzeźbą 06:48, 15 lip 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Są różne odmiany kocimiętki.
Najładniejsza, wysoka pięknie kwitnąca to Walker's low.
U mnie na str. 222 była dyskusja o odmianach.

Iwonka taką odmianę właśnie teraz kupiłam i tak jak pisałam wyżej ma stojący pokrój
Ogród z rzeźbą 05:12, 15 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Są różne odmiany kocimiętki.
Najładniejsza, wysoka pięknie kwitnąca to Walker's low.
U mnie na str. 222 była dyskusja o odmianach.
Ogródek Iwony II 00:33, 15 lip 2016


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Ja, zanim tu trafiłam, myślałam, ze mam ogród. Nawet w konkursie wystartowałam i dostałam drugie miejsce.
Dziś mi się śmiać z tego chce...
W tym roku zapytano mnie, czemu w konkursie w gminie nie startuję, a ja , ze w tym roku jeszcze nie. Dziewczyny, jak będą u mnie, zobaczą, dlaczego
Jeszcze nie skończone

Się uśmiałam z tego
A metamorfozy robią wrażenie! Właśnie ostatnio się zastanawiałam czy Twój klon odessanum urósł od zeszłego roku Bo mój stoi w miejscu, a wszędzie czytam, że one (jesionolistne) rosną bardzo szybko...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies