Kasiu CS ale niektóre z nich to raczej rabatki a nie rabaty

. Pewnie ktoś kto ma duuuży ogród uznałby, że to takie miejsca z roślinami, nawet nie rabatka
Zawitka ja kiedyś miałam kocimiętkę, ale strasznie się rozkładała i ją wywaliłam. Też wtedy nie wiedziałam, że są różne odmiany. Teraz jak się zdecyduję to kupię tę polecaną przez Iwonkę Walker's low.
Ewa/Kuba fajnie, że zaglądasz

. Doskonale rozumiem brak czasu i niemożność ogarnięcia wszystkich wątków, które chciałoby się zobaczyć. Dziękuję
Juzia

Ania a te Kórniki trzeba ciąć bokami? Bo mnie zależy na takich, żeby nie wymagały cięcia z boków i nie rosły szeroko. Ja tam jestem tylko w weekendy i będzie mi z latami coraz trudniej ogarnąć ten ogród. Jałowców sadzić nie będę, taka ściana w niebieskim kolorze dla mnie nie bardzo. Zajrzę sobie do Ciebie