Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogrodnik mimo woli 19:23, 08 maj 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
asc napisał(a)
Odnośnie parapetu...M chciał zrobić szerszy, ale ja głupia pipa..stwierdziłam, że będzie głupio wygladało A teraz szerszy by się przydał.... nawet nie wiecie ile mi się połamie storczyków jak je wydłubuję do moczenia..... i wszystkie mi się nie mieszczą...... mam za mało parapetów w domu

U mnie dalej zimno i ciągle pada deszcz ....
Więc trochę fotek dla zagladających z czasów przed deszczowych...
Przepraszam, że każdemu nie odpisuję, ale z miła chęcia w przerwach czytam
Lewizjowy murek.. z umrożoną irgą.... ale odbija powoli...




Bardzo mi się podoba ten kamień, choć lewizje też niczego sobie
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 18:59, 08 maj 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
Irenko przegapiłam kolejną setkę,ale gnasz tak ,jak struś pedziwiatr może na kolejną zdążę na czas

Mój jesienny ogród 18:49, 08 maj 2012


Dołączył: 26 mar 2011
Posty: 629
Do góry
Klamber napisał(a)
Witam wszystkie miłe Panie.
Danusia, jestem bardzo zaszczycony że zawitała do mnie najważniejsza osoba na fo. Będę się starał sukcesywnie zwiększać ilość fotek, lubię je robić i pokazywać też, obiecuję dzielić się posiadaną wiedzą z innymi. Mam nadzieję że wiedza tu zdobyta przyczyni się do tego aby mój ogród piękniał i chociaż trochę dorównał Twojemu. Ja już dawno oglądałem ten bajeczny ogród, co tu dużo mówić po prostu dzieło sztuki.

Marta, moja ziemia jest naprawdę marna, żeby coś posadzić muszę wykopać wielki dół i nasypać porządnej ziemi i wtedy jako tako rośnie. Tak jak teraz pod trawy, fakt że leżała tam kiedyś kupa gruzu i sporo zostało, ale nawet jak by go tam nie było to musiał bym zrobić to samo. Dla tego mam zawsze wielką pryzmę kompostu, żeby było czym zasypać doły.

Hanuś, bardzo dobra decyzja, trawy są super, ten szelest liści i uspokajające falowanie wiechetek na wietrze, rozkosz dla oczu i uszu. Dziś dla ciebie mój m. cukrowy, to przedsmak tego co będzie za rok w moim dole.

Milena, dla ciebie też znajdzie się lekcja przyrody. Cieszę się że podoba.
Irenko, pamiętaj że ja jestem pierwszy w kolejce po m. Africa. Zobacz jakie łupy przywiozłem od znajomej z działek w Wawie.
Musiałem dziś nawieźć ziemi aby wsadzić to co było bez donic. Powoli prace posuwają się do przodu. Zmokłem dziś nie miłosiernie.Ostatnie 3 fotki są dzisiejsze.
Narcyzy kwitną tylko pod ścianą na środku podwórka jeszcze im daleko.



Robercie, chylę czoło do samej ziemi No comment Pozdrawiam
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 18:41, 08 maj 2012


Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333
Do góry
Irenko pedzisz do przodu mijając kolejne seteczki - gratulacje
Ogródek na chabrowym wzgórzu :) 18:39, 08 maj 2012


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11221
Do góry
Też się do życzeń dla Eli przyłączę
I trzy grosiki tutaj wtrącę .
Wzgórze chabrowe pięknieje wyraźnie
A właścicielka wciąż zwozi nowe chabazie.




Ogródek na chabrowym wzgórzu :) 18:35, 08 maj 2012


Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333
Do góry
A w warzywniku coraz więcej zieleninki





wzdłuż słoneczników będzie się zieleniła fasolka szparagowa - no to zaszalałam w tym roku
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 18:33, 08 maj 2012


Dołączył: 26 mar 2011
Posty: 629
Do góry
Sebku, już mi się podoba ta angielska rabata , będę czekać z niecierpliwością na jej rozkwit
Ogródek na chabrowym wzgórzu :) 18:30, 08 maj 2012


Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333
Do góry

ta azalia miała byc biała, a jest różowo-biała - też ładna



ambrowiec w końcu ruszył do przodu


milin i wisteria też się zazieleniły
Na początku jest chaos 18:29, 08 maj 2012


Dołączył: 08 kwi 2011
Posty: 910
Do góry
Nie mam koncepcji na obsadzenia z kwiatów sezonowych. Potrzebuję porady w jakie kolory uderzyć????????????????







Kordyliny z bluszczem przezimowały w garażu u mojego taty, nawet całkiem dobrze tylko ostatnie upały upaliły część listków.......... podobnie przyżółkły listki moich nowych stożków , którymi jeszcze się nie chwaliłam Wam


Na początku jest chaos 18:25, 08 maj 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
Linka napisał(a)
A to moja osobista , umorusana pomocnica


no ale przy takiej pomocnicy ... to jak ma być
Ogródek na chabrowym wzgórzu :) 18:25, 08 maj 2012


Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333
Do góry
c.d.

biały fiołeczek do kompletu


i red baron od Sebka
Lecę w kulki... 18:23, 08 maj 2012


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11221
Do góry
irena_milek napisał(a)
a ja na to od czasu do czasu spozieram, jak posypane cukrem pudrem, hit!


A jaki ładny charakter pisma ma nasza artystka.
Ogródek na chabrowym wzgórzu :) 18:21, 08 maj 2012


Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333
Do góry
Moje nowe nabytki - a miałam już przystopować .




liatra fioletowa
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 18:18, 08 maj 2012


Dołączył: 08 kwi 2011
Posty: 910
Do góry
Sebek GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!
Prawie centralna rabata pod sosną 18:13, 08 maj 2012


Dołączył: 27 maj 2011
Posty: 2123
Do góry


Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us
Choroby i szkodniki bukszpanów, bukszpan - Buxus 18:13, 08 maj 2012


Dołączył: 08 kwi 2011
Posty: 910
Do góry
Ja dziś zauważyłam u swoich bukszpanów dwa rodzaję objawów:

1. takie jakby nadmuchane listki




2. ogólnie na krzewie pojawiają się młodę pędy ale głebiej są listki z czarnymi chyba zarodnikami grzyba








Czym to potraktowac?
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 18:12, 08 maj 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
... przyznam, że sama miałam wątpliwości ... nic bardziej mylnego ... pierwsza kawka w słoneczku i skrzące punkciki udowodniły, że nic nie jest do końca tylko głupie ... ...





trochę trzeba wytężyć wzrok ale ten błysk widać ... na żywo efekt zdecydowanie intensywniejszy ...
aniołka pociapałam tak przy okazji ... to był znicz tylko mu co nieco odtrąciłam młoteczkiem





Złe DOBREGO początki czyli marzeń kilka o ogrodzie 18:04, 08 maj 2012


Dołączył: 02 wrz 2011
Posty: 440
Do góry
Nie było mnie przez długi weekendowy tydzień i roślinki szalały.
Nie mam jeszcze zdjęć ponieważ wczoraj wzięłam się za porządki i zabrakło czasu.

Mam jednak kłopot.
Moje turzyce, które w ubiegłym roku wyglądały tak:


teraz wyglądają tak:




Musiałam je wykopać a na nowym miejscy wyglądają jakoś tak marnie- są jeszcze bardziej wyschnięte.
Czy powinnam ściąć je przy samej ziemi tak by dać szanse nowym źdźbłom?
Japoński ogródek Anety 17:58, 08 maj 2012


Dołączył: 26 mar 2011
Posty: 629
Do góry
Pięknie! Anetko podziwiam Twoje królestwo
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 17:53, 08 maj 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
Ana ... do dworku to lata świetlne ów garaż ma ale w znaczeniu "podupadający" mieści się idealnie

może to moment na wyjaśnienie czemu z tą ścianą żyjemy w symbiozie ... budując domek wiedzieliśmy, że garaż musi być zburzony ... no ale gdzieś trzeba było trzymać budowlane zabawki ... dlatego garaż został ... jak już postanowiliśmy go wyburzyć okazało się, że sami nie damy rady ... bo to bunkier jest nie garaż ... pewien pomysł na rozwiązanie tego problemu zaiskrzył w czasie oglądania filmu "Vinici" ... zaiskrzył i zgasł ... bunkier czeka na młot z prawdziwego zdarzenia i ekipę na swoją miarę ... i jakoś ciągle ministrowi finansów domku przy bunkrze coś wypada ...

i tak był rok kamuflażu ... maty słomiane stworzyły nastrój egzotyki ...



potem miało go nie być ... i znów był więc załamanie ... złość i atak ...



a po ataku okazało się, że choć starą cegłę oczy moje wielbią to tej twórczości nie da się udźwignąć



noż murarz musiał mieć pomroczność jasną ... ba może i ciemną nawet ... małż oderwany od biurka ... maltretowany zbijaniem tynku z garażu, który ma być zburzony ... zdegustowany brakiem logiki w całej tej morderczej działalności wzioł był i wybuchł ... grubo przed finiszem zbuntował się i wrócił do biurka ... ściana była jak z horroru ... a ja chciałam mieć taras na którym odpocznę ... w jako takim otoczeniu dobrze pojętej estetyki ... z fochem na małża i w poczucie osamotnienia na planecie zwariowanych przedsięwzięć pomalowałam na szaro ... rzut oka i nie to nie to ... ten szary taki grzeczny i nowy jakby ... myjka i ciapanie punktowo żeby nowe starym się stało ... rzut oka i no lepiej ... dużo lepiej ... i zza pleców małż zbuntowany z opinią:

" ... pierwszy deszcz to zmyje ..." ...

oooo ... nawet gdybym w między czasie dezerterowi i zdrajcy zdążyła wybaczyć to tym stwierdzeniem niczym pierwsza biała twarz na kontynencie wykopał topór wojenny ... ... powiedział coś czego usłyszeć nie chciałam ... niestety ... co trudno było przyznać ... miał rację ...
z godnością na jaką w tej sytuacji mogłam sobie pozwolić ruszyłam do budowlanego składziku i wynorałam coś to miało temu zapobiec ... werniks jakiś tyle, że z brokatem ...





Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies